13 i 14 maja, w piątek i sobotę, w parafii pw. św. Józefa Oblubieńca w Zielonej Górze odbył się minifestiwal jazzowy zorganizowany przez Duszpasterstwo Akademickie „Stodoła” przy parafii św. Józefa oraz Parlament Studencki Uniwersytetu Zielonogórskiego w hołdzie Janowi Pawłowi II. W piątek koncerty odbywały się w ogrodzie przy kawiarni „Pod Aniołami”, zaś w sobotę, ze względu na niesprzyjającą pogodę, w kościele parafialnym.
Gwiazdą piątkowego wieczoru 13 maja był wybitny muzyk i chrześcijanin, saksofonista Piotr Baron ze swoim nowym zespołem, grającym pierwszy raz w składzie: Michał Barański - kontrabas, Michał Tokaj - fortepian, Łukasz Żyta - perkusja. Zaczęli od starego standardu jazzowego Blue rain, jak wyjaśnił lider kwartetu, po prostu dlatego, że lubi go główny organizator imprezy, opiekun Duszpasterstwa Akademickiego „Stodoła” - ks. Paweł Prüfer. Kolejne utwory coraz bardziej wprowadzały w klimat przeżyć religijnych. Piotr Baron wyznał, że od chwili odejścia Jana Pawła II ciągle gra dla niego. Oczywiście, w przypadku jazzowej muzyki instrumentalnej ma to swój wyraz przede wszystkim w wewnętrznym nastawieniu artysty, a dodatkowo w tytule utworu, jak np. Praise the Lord (Chwalcie Pana), i w słowach ewentualnego komentarza.
W sobotę głównym wykonawcą była wokalistka Anna Serafińska, zwyciężczyni tegorocznego międzynarodowego festiwalu wokalistów jazzowych Montreux Jazz Festival, wraz z zespołem w składzie: Adam Kowalewski - gitara basowa, Jerzy Kaczmarek - fortepian i Marcin Jahr - perkusja. Zaśpiewała m.in. wiele utworów z tekstem Jonasza Kofty, do których z przyjemnością wraca po latach, na nowo je odkrywając. Artystka nawiązywała niejednokrotnie do słów Ojca Świętego Jana Pawła II, który „uczył miłości, uczył pokory, jaką muzyk powinien mieć wobec muzyki, której nigdy nie ogarnie”.
Koncerty gwiazd były poprzedzone muzyką w wykonaniu studentów. W piątek grał studencki kwintet jazzowy, niemający jeszcze nazwy, ale już prezentujący dobry poziom, w sobotę zaś studencki kwartet, z którego Uniwersytet Zielonogórski może być dumny.
Ks. Paweł Prüfer w trakcie koncertu cytował słowa Jana Pawła II do artystów. Papież mówił m.in.: „Każdy człowiek jest obrazem i podobieństwem Boga. Ma to szczególne znaczenie w twórczej działalności artysty. Wasze powołanie jest powołaniem twórczym. Nadajecie formę i kształt rzeczywistości i materii świata. Nie poprzestajecie na prostym odtwarzaniu czy też powierzchownym opisie. Pragniecie ująć w słowie, dźwięku, obrazie coś z prawdy i głębi świata i człowieka, z przepastnej głębi człowieka”. Kto miłuje jazz, w tym spotkaniu z muzyką, w której artysta wypowiada głębię swej duszy, mógł wznieść się myślą ku Janowi Pawłowi II.
Pomóż w rozwoju naszego portalu