Reklama

Spotkałem dobrego Samarytanina

Niedziela podlaska 22/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty Jan Paweł II, uwrażliwiając świat na ludzką biedę, tak często mówił o miłosierdziu. W języku polskim pojęcie to oznacza dobroć, wczucie się w sytuację drugiego człowieka i okazanie mu pomocy.
Janusz Korczak, człowiek niesłychanie dobry i wrażliwy, napisał kiedyś, że „miłosierny to taki, który ma wyobraźnię i rozumie, jak jest drugiemu człowiekowi - umie odczuć, co drugi czuje”.
Owszem, wyobraźnia jest warunkiem koniecznym dla okazania miłosierdzia, aczkolwiek nie musi tego wywoływać w sposób automatyczny, bo przecież są ludzie, którym wyobraźnia nie przeszkadza czynić źle i rozkoszować się czyimś nieszczęściem bądź zwykłym pechem.
Taki właśnie zwykły pech przytrafił mi się w święto 3 maja w Hodyszewie, nieopodal sanktuarium maryjnego, które odwiedzam co roku tego dnia. Otóż, wkładając do bagażnika samochodu pojemnik z wodą zaczerpniętą z tamtejszego źródełka, przez nieuwagę pozostawiłem w środku kluczyki od pojazdu. Aby otworzyć auto, miałem dwie możliwości - manipulować przy zamku bagażnika i dostać się doń na siłę, co mogło skończyć się fatalnie dla zamka, albo rozejrzeć się za jakąś „okazją” i jechać po kluczyki zapasowe do oddalonego o 35 km Bielska. Wybrałem tę drugą możliwość, licząc na ludzką życzliwość.
„Nie, nie! Nie mogę …”, „Spieszy mi się, a zresztą to nie w tym kierunku”, „Za daleko…” - kręcili głowami kierowcy, których prosiłem po wyjściu z kościoła. Ostatni z nich - z tuzina, co najmniej - odpowiedział wręcz obcesowo: „Jak jesteś fajtłapą, to zasuwaj pieszo!”.
Całe szczęście, że był Ktoś, kto czuwał i przysłał mi wybawiciela. Okazał się nim Andrzej Jankowski, 33-letni rolnik z pobliskiej wsi Kiewłaki. Bez namysłu odpowiedział: „Nie ma sprawy, jedziemy”.
Mój wybawca nie zastanawiał się nad straconym czasem, choć czekał na niego jeszcze południowy obrządek w gospodarstwie, nie przeliczał straconych litrów paliwa. Pomógł i nie chciał słyszeć o jakiejkolwiek zapłacie. Pomógł, bo tak trzeba. Bo tak każe chrześcijańska powinność, która od lat stanowi w jego rodzinie swoisty kodeks - stawiany na równi z modlitwą Ojcze nasz.
W ewangelicznych przypowieściach Chrystusa wiele jest przykładów ratowania człowieka w potrzebie - owego poczucia ludzkiej solidarności. Nasz Pan doskonale wiedział, jaka jest naprawdę natura człowieka, jak jest on ograniczony i słaby. I dlatego wielokrotnie i na różne sposoby wyrażał optymistyczną wiarę oraz ufność w przyrodzoną możliwość obudzenia wielkoduszności i dobroci człowieczej. Przypowieść o dobrym Samarytaninie, śladami którego poszedł pan Andrzej, jest tego najlepszym przykładem. I budzi nadzieję...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek podczas Mszy Krzyżma do kapłanów: musimy być wolni od surowości i oskarżeń, od egoizmu i ambicji!

2024-03-28 10:38

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Do postrzegania życia i powołania w perspektywie całej przeszłości i przyszłości oraz odkrycia na nowo potrzeby adoracji i bezinteresownej, spokojnej i przedłużonej modlitwy serca - zachęcił Franciszek w Wielki Czwartek podczas Mszy Krzyżma w watykańskiej Bazylice św. Piotra. Papież wskazał na potrzebę skruchy, która jest nie tyle owocem naszej sprawności, lecz łaską i jako taka musi być wyproszona na modlitwie.

MSZA KRZYŻMA
HOMILIA OJCA ŚWIĘTEGO FRANCISZKA

CZYTAJ DALEJ

Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza

Agnieszka Bugała

Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy. Wielki Piątek, po straszliwej Męce Pana, zostawia nas nagle samych na środku drogi. Zapada cisza, która gęstnieje. Mrok, w którym nie ma Światła. Wielka Sobota – serce nabrzmiewa od strachu, oczekiwanie zadaje ból fizyczny. Wróci? Przyjdzie? Czy dobrze to wszystko zrozumieliśmy? Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Znakomite wieści dla świdnickiej katedry

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

Świdnica

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego

dotacje na zabytki

Beata Moskal-Słaniewska Prezydent Świdnicy

Proboszcz katedry podczas oprowadzania gości po katedrze

Proboszcz katedry podczas oprowadzania gości po katedrze

Stolicę diecezji odwiedziła Joanna Scheuring-Wielgus, wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przywożąc ze sobą znakomite wieści dla miasta i jego dziedzictwa kulturowego.

Podczas spotkania w czwartek 28 marca ogłoszono, że katedra świdnicka, jeden z najcenniejszych zabytków Dolnego Śląska otrzyma wsparcie finansowe z corocznego programu ministerstwa. Informację przekazała w mediach społecznościowych Prezydent Świdnicy. - Z corocznego programu prowadzonego przez ministerstwo, wśród projektów zakwalifikowanych do dofinansowania, jest świdnicka katedra! Moja ulubiona figura św. Floriana, patrona strażaków, nareszcie zostanie odnowiona – napisała Beata Moskal-Słaniewska.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję