Reklama

„Jan Paweł II - Orędownik Prawdy”

Niedziela przemyska 47/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdego roku niedziela października poprzedzająca rocznicę wyboru Jana Pawła II na Stolicę Piotrową, przypadającą 16 października, jest obchodzona jako Dzień Papieski. Do obchodów tegorocznego Dnia Papieskiego włączyła się bardzo szeroko Akcja Katolicka Archidiecezji Przemyskiej - inicjator konkursu literackiego - dziękując równocześnie za udział ok. 800 młodych ludzi w ubiegłorocznym konkursie literackim i zapraszając ich do dalszej współpracy.
Celem inicjatywy była wdzięczność Bogu za dar Jana Pawła II, upowszechnienie Jego nauczania, przekazywanie wartości chrześcijańskich i ukazywanie młodzieży wzorca osobowego oraz integracja młodzieży archidiecezji przemyskiej. W konkursie mogła uczestniczyć młodzież gimnazjów archidiecezji przemyskiej, a warunkiem udziału było napisanie wiersza w hołdzie Janowi Pawłowi II. Wiersz miał zawierać treści wyjęte z nauczania Jana Pawła II, osobistą refleksję autora, oraz przesłanie związane z hasłem tegorocznego Dnia Papieskiego: Jan Paweł II - Orędownik Prawdy.
Ocenie podlegały walory literackie utworu, kultura słowa pisanego, głębia interpretacji nauczania Jana Pawła II - Orędownika Prawdy, oraz ogólny wyraz artystyczny.
Konkurs przebiegał w czterech etapach: parafialnym, dekanalnym i archiprezbiterialnym i wzięło w nim udział ponad 300 uczniów gimnazjów, którzy zaprezentowali przepiękne, osobiście napisane wiersze poświęcone pamięci i nauczaniu sługi Bożego Jana Pawła II.
W sobotę 15 października 2005 r. w parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Jarosławiu, której proboszczem jest ks. Edward Chmura, ostatni etap polegał na finałowych wystąpieniach laureatów - zwycięzców w archiprezbiteratach.
Finał, który prowadziła zastępca Prezeza DIAK Danuta Figiela przebiegał w przepięknie przygotowanej przykościelnej sali widowiskowej w miejscowej parafii, z udziałem uczestników konkursu - gimnazjalistów, asystenta diecezjalnego Akcji Katolickiej ks. dziekana Józefa Niżnika, księży proboszczów z archiprezbiteratu jarosławskiego, członków Zarządu DIAK z prezesem Kazimierzem Krylą, Siostrami Służebniczkami i Niepokalankami. Wiersze prezentowali gimnazjaliści, którzy zdobyli 1 miejsca w archiprezbiteratach:
- jarosławskim - Patryk Fryń,
- krośnieńskim - Anna Kaszczyszyn,
- łańcuckim - Greta Walanus,
- przemyskim - Adam Wajda,
- sanockim - Katarzyna Golonka.
Prezentacji dokonywali także wszyscy równorzędni wyróżnieni uczestnicy z poszczególnych archiprezbiteratów. Wszyscy laureaci i uczestnicy zostali nagrodzeni cennymi nagrodami książkowymi i dyplomami ufundowanymi przez Akcję Katolicką.
Drugą część finałowego konkursu uświetniła młodzież swoimi artystycznymi występami. Szczególne słowa uznania należą się siostrom zakonnym przygotowującym tę młodzież, oraz miejscowemu POAK za włożony dar serca w przygotowanie finału konkursu.
Zakończenie konkursu zostało zwieńczone uroczystą Mszą św. odprawioną przez asystenta diecezjalnego Akcji Katolickiej ks. Józefa Niżnika i koncelebrowaną przez dziekanów dekanatów jarosławskich, który także wygłosił głęboko teologiczną homilię na temat prawdy chrześcijańskiej, podkreślając, że w roku 2005 Dzień Papieski obchodzony pod hasłem Jan Paweł II - Orędownik Prawdy ma szczególny wymiar, bo po raz pierwszy obchodzony jest bez Tego, który siał prawdę i miłość. Odszedł wielki Papież, pozostało wielkie dzieło Jego pontyfikatu - podkreślał kaznodzieja. Szczególnie wskazywał w homilii na fakty przemawiające za tym, że by odnowić oblicze ziemi, trzeba najpierw odnowić swoje oblicze. Trzeba więc stanąć w prawdzie przed sobą. Papież nauczał prawdy w czasach, gdy kłamstwo i niedopowiedzenia były powszechną formą życia. Obecnie - podkreślał kaznodzieja - ustalenie prawdy wydaje się trudne czy wręcz niemożliwe. Dzień papieski to ogromna szansa, aby na ten problem zwrócić uwagę. Ojciec Święty Jan Paweł II uczył bowiem prawdy:
- o Bogu, że jest On niewyczerpalnym źródłem Miłosierdzia;
- o człowieku, że jest stworzeniem powołanym do miłości;
- o relacjach międzyludzkich, że człowiek potrzebuje wzajemnej solidarności;
- o świecie, że jest darem Boga dla ludzi i że potrzebuje szacunku.
Jan Paweł II bezinteresownie orędował za najbiedniejszymi, pokrzywdzonymi i zapomnianymi. Jest dla nas wzorem reprezentowania w szczególności ludzi odrzuconych - podkreślał kaznodzieja.
W atmosferze dobrze spełnionego chrześcijańskiego obowiązku służby dla Boga i młodzieży przemyska Akcja Katolicka wpisała się na trwałe w pisaną przez życie historię świętości Kościoła lokalnego. Akcja Katolicka, która w tym roku obchodzi 10-lecie swojego reaktywowania, coraz bardziej rozumie, na czym polega świętość.
Za słowami ks. Jana Twardowskiego dokładnie czujemy, że: „Świętość to nie wyższość, a ogromna współodpowiedzialność za drugich, ustawianie się w kolejce z innymi, poczucie wspólnoty”.
Przemyska Akcja Katolicka uczy się coraz bardziej jak budować to poczucie wspólnoty z młodzieżą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Gądecki: chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo

2024-04-24 20:12

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich / Niedziela

„Chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo i ze szczególnym szacunkiem odnosiło się do najwyższych jego postaci, czyli do bohaterstwa, heroizmu i męczeństwa za wiarę” - mówił abp Stanisław Gądecki podczas Mszy św. w kościele pw. św. Jerzego z okazji 25. rocznicy konsekracji poznańskiej świątyni.

W Eucharystii uczestniczyli m.in. gen. w stanie spoczynku Piotr Mąka, dowódca Oddziału Prewencji Policji insp. Jarosław Echaust, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Kinga Fechner-Wojciechowska i wicenaczelnik Paweł Mikołajczak oraz kompania honorowa Policji.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Papież: wynegocjowany pokój lepszy niż niekończąca się wojna

2024-04-25 07:41

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Papież Franciszek

Papież Franciszek

W wywiadzie dla amerykańskiej stacji telewizyjnej CBS Franciszek wezwał do zaprzestania wojen na Ukrainie, w Strefie Gazy i na całym świecie. Przypomniał, że w Kościele jest miejsce dla każdego: jeśli ksiądz w parafii nie wydaje się przyjazny, poszukaj gdzie indziej, zawsze jest miejsce, nie uciekaj od Kościoła, jest wspaniały - stwierdził Ojciec Święty.

Fragmenty wywiadu, który trwał około godziny i został przeprowadzony przez Norah O'Donnell, dyrektora „Cbs Evening News”, zostały wyemitowane po północy czasu polskiego. Rozszerzona wersja dialogu zostanie wyemitowana w niedzielę, 19 maja, w przeddzień Światowego Dnia Dziecka, który odbędzie się w Rzymie w dniach 25 i 26 maja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję