Reklama

Amerykańskie La Salette

Niedziela w Chicago 48/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W bieżącym roku mija 159. rocznica objawienia się Matki Bożej w La Salette. Pamiętali o tym Polacy mieszkający w Chicago i na jego przedmieściach - choć nie tylko oni. Wszyscy licznie przybyli do Twin Lakes w stanie Wisconsin na wspólną modlitwę.
Objawienie miało miejsce 19 września 1846 r. w La Salette, miejscowości w Alpach francuskich. Świadkami objawienia były dzieci: 15-letnia Melania Mathieu i 11-letni Maksymin Giraud. To one ujrzały „Piękną Panią”, która przestrzegała narody przed grzechem, zachęcała do oddawaniu Bogu należnej czci i przestrzegania Dekalogu. Prosiła dzieci, aby Jej przesłanie przekazały „całemu Jej ludowi”. Prośbę tę powtórzyła dwukrotnie, a po chwili uniosła się w górę i zniknęła sprzed oczu dzieci.
Pamiątką po tej niezwykłej wizycie pozostało niezwykłe źródło, z którego woda przywróciła już zdrowie wielu chorym. W La Salette dzieją się więc cuda, chociaż największą „specjalnością” tego miejsca są cudowne nawrócenia.
Po pięciu latach wnikliwych badań wydarzenie z La Salette zostało uznane (1851 r.) przez Kościół za autentyczne objawienie. Od tej pory pod stałą opiekę duszpasterską nad pielgrzymami przybywającymi na górę objawienia pełnił zespół specjalnie wybranych kapłanów diecezjalnych. I właśnie to grono dało początek Zgromadzeniu Misjonarzy Matki Bożej Saletyńskiej. Pierwsi misjonarze zorganizowali w miejscu objawienia nowicjat oraz seminarium w Corps. Dzięki temu zaczęło powoli przybywać saletynów francuskich. I to oni jako pierwsi przybyli do Stanów Zjednoczonych w 1892 r. Przywędrowali tutaj - jeśli można użyć takiego określenia - z konieczności. Otóż w tym czasie rząd francuski, wrogo usposobiony do religii katolickiej, zakazał działalności we Francji wszystkim seminariom duchownym. Na ziemi amerykańskiej największą życzliwość okazał saletynom bp Lawrence McMahon z Hartford w stanie Connecticut. Powierzył im prowadzenie parafii francuskich emigrantów i pozwolił ponadto otworzyć seminarium duchowne.
Z czasem saletyni poszerzyli teren swej pracy o takie stany, jak Massachusetts, New Hampshire, Louisiana, i Texas. Udali się do Kanady, na Madagascar, do Argentyny, Brazylii, Birmy, na Filipiny, do Wielkiej Brytanii i Indii.
W 1934 r. Zgromadzenie Księży Saletynów w Ameryce zostało podzielone na trzy niezależne prowincje, z głównymi ośrodkami w Hartford, CT., Attleboro, Mass. i w St. Louis, MO.
Ordynariusz diecezji Hartford zwrócił się do misjonarzy z prośbą o roztoczenie opieki duszpasterskiej także nad imigrantami z Polski. W odpowiedzi Zgromadzenie wysłało w 1902 r. do Krakowa na naukę języka polskiego pięciu Szwajcarów. Dwóch z nich - ks. Józef Fux i Oswald Loretan - już w 1904 r. wróciło do Stanów Zjednoczonych i rozpoczęło duszpasterstwo wśród 2700 Polaków mieszkających w miasteczku Ware w stanie Massachusetts. Trzech natomiast pozostało w Polsce, kładąc podwaliny pod polską gałąź Zgromadzenia.
Pierwsi polscy saletyni przybyli do Ameryki w 1923 r. W 1942 r., po zakupieniu posiadłości w Olivet, otwarto polskie seminarium saletyńskie. Miało ono dostarczyć misjonarzy wywodzących się z polskich rodzin. Wspólnota w Olivet wkrótce stała się tak liczna, że w 1956 r. utworzyła własną prowincję i poszerzyła swoje placówki m.in. o Twin Lakes w stanie Wisconsin.
Aktu kupna posiadłości w Twin Lakes dokonano w 1966 r. Początki były niełatwe. W tym trudnym okresie dużo serca, zrozumienia i pomocy okazały im polonijne parafie Chicago. Grupy te bowiem odwiedzały często Olivet.
To, co było najpilniejsze, zostało wykonane. Największa jednak praca wciąż jeszcze nie została rozpoczęta, choć Zgromadzenie przygotowuje się do niej. Jest nią budowa prawdziwego domu zakonnego, by zwłaszcza chorzy i starsi wiekiem misjonarze mogli mieszkać w przyzwoitych warunkach.
Plany przewidują również wybudowanie domu rekolekcyjnego dla ludzi świeckich. Chętnych na odbycie kilkudniowych rekolekcji nie brakuje, lecz na razie misjonarze nie przyjmują takich zgłoszeń do Twin Lakes, ponieważ brak na to warunków. Zgromadzenie myśli też o wybudowaniu większej, wygodniejszej kaplicy na potrzeby pielgrzymek przybywających dość licznie nie tylko w Chicago, lecz również z innych miejscowości w stanie Illinois i Wisconsin. Pielgrzymów przyciąga prostota i swego rodzaju pokutny charakter miejsca, stanowiący istotny element objawienia w La Salette.
Wszystkie jednak plany o tyle mogą być zrealizowane, o ile wesprze je swymi ofiarami zarówno Polonia, jak i Amerykanie. Wiedząc, jak wiele dzieł Kościół katolicki w USA zrealizował w przeszłości i wciąż realizuje dzięki ofiarności wiernych - wspomnieć należy choćby szkolnictwo, czy służbę zdrowia - misjonarze saletyni ufają, że również w kwestii dotyczącej sanktuarium Matki Bożej Saletynskiej w Twin Lakes, nadzieja zostanie spełniona.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Współpracownik Apostołów

Niedziela Ogólnopolska 17/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Marek

GK

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Marek w księgach Nowego Testamentu występuje pod imieniem Jan. Dzieje Apostolskie (12, 12) wspominają go jako „Jana zwanego Markiem”. Według Tradycji, był on pierwszym biskupem w Aleksandrii.

Pochodził z Palestyny, jego matka, Maria, pochodziła z Cypru. Jest bardzo prawdopodobne, że była właścicielką Wieczernika, gdzie Chrystus spożył z Apostołami Ostatnią Wieczerzę. Możliwe, że była również właścicielką ogrodu Getsemani na Górze Oliwnej. Marek był uczniem św. Piotra. To właśnie on udzielił Markowi chrztu, prawdopodobnie zaraz po zesłaniu Ducha Świętego, i nazywa go swoim synem (por. 1 P 5, 13). Krewnym Marka był Barnaba. Towarzyszył on Barnabie i Pawłowi w podróży do Antiochii, a potem w pierwszej podróży na Cypr. Prawdopodobnie w 61 r. Marek był również z Pawłem w Rzymie.

CZYTAJ DALEJ

Cenzura czy mowa nienawiści?

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 34-35

[ TEMATY ]

gender

Adobe Stock

Ostra krytyka środowisk homoseksualnych oraz jednoznaczne twierdzenie, że są tylko dwie płcie, już niedługo może się stać przestępstwem zagrożonym karą 3 lat więzienia. Takie zmiany w Kodeksie karnym przygotował resort sprawiedliwości.

Opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji projekt zmian Kodeksu karnego ma zapewnić „pełniejszą realizację konstytucyjnego zakazu dyskryminacji ze względu na jakąkolwiek przyczynę, a także realizację międzynarodowych zaleceń w zakresie standardu ochrony przed mową nienawiści i przestępstwami z nienawiści”. „Mowa nienawiści” to specjalnie zaprojektowany termin prawniczy, który jest narzędziem służącym do zakazu krytyki m.in. ze względu na „orientację seksualną” lub „tożsamość płciową”. W ekstremalnych przypadkach za mówienie i pisanie, że aktywny homoseksualizm jest grzechem, albo za podkreślanie, iż istnieją tylko dwie płcie, może grozić nawet do 3 lat więzienia. – Oczywiście, nie stanie się to od razu, bo nie wiadomo, jak zachowają się polskie sądy, ale praktyka wymiaru sprawiedliwości w innych państwach wskazuje, że najpierw jest seria procesów, a później coraz większe ograniczanie wolności słowa – mówi mec. Rafał Dorosiński, który z ramienia Ordo Iuris monitoruje proponowane zmiany w Kodeksie karnym ws. „mowy nienawiści”.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: na Błoniach zakończył się Marsz Nadziei

2024-04-25 07:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Biuro Prasowe Jasna Góra

„Każde Życie jest Ważne”, „Pomagamy, Wspieramy, dajemy Nadzieję” - z takimi hasłami i przesłaniem zakończył się na jasnogórskich Błoniach Marsz Nadziei. To w ramach ogólnopolskiej kampanii Pola Nadziei, która zwraca uwagę na działalność hospicjów i wszystkich pacjentów dotkniętych niepełnosprawnościami i chorobą nowotworową. Uczestnicy przy figurze Niepokalanej pomodlili się i złożyli kwiaty.

W Marszu wzięli udział uczniowie częstochowskich przedszkoli i szkół, mieszkańcy miasta, a także pacjenci hospicjum. - Od czterech lat korzystam z pomocy hospicjum. Jestem pacjentem onkologicznym, a moi bliscy już nie żyją. Pracownicy dali mi wsparcie i opiekę, są dla mnie jak rodzina. Czuję się jakby podarowano mi drugie życie - powiedział pan Dariusz, pacjent częstochowskiego hospicjum. Dodał, że Marsz jest dla niego manifestacją i apelem, że „osoby chore też mają prawo do normalnego funkcjonowania”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję