Reklama

Świadek żywej historii w Łowiczu

Niedziela łowicka 49/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- To jest przykład wierności prawdzie, zasadom, etyce i moralności. Macie przed sobą żywego świadka historii - tak ks. Mirosław Nowosielski przedstawił łowickim klerykom ostatniego prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego. Gościł on, wraz z małżonką Karoliną, z prywatną wizytą u biskupa łowickiego Andrzeja Dziuby. Prezydent znalazł czas na udzielenie wywiadu diecezjalnemu Radiu Victoria oraz spotkał się z klerykami WSD w Łowiczu. Uczestniczył też w wieczornej Mszy św. w bazylice katedralnej.
Jaki był stosunek rządu brytyjskiego do rządu polskiego na uchodźstwie; do czego sprowadzała się działalność rządu; jaki jest pański stosunek do Lecha Wałęsy; jak porównuje pan okres 20-lecia międzywojennego do ostatnich 15 lat III RP? - to tylko niektóre z pytań, jakie padły podczas godzinnego spotkania Prezydenta z klerykami. Wcześniej Prezydent podzielił się refleksją, że w tej sali spotkały się dwa pokolenia, które urodziły się w wolnej i niepodległej Polsce. - Ja urodziłem się w okresie 20-lecia międzywojennego, a księża już po 1989 r. Był to rok powołania mnie na urząd prezydenta - mówił Ryszard Kaczorowski. - Dość nieoczekiwanie, 17 lipca 1989 r., zmarł mój poprzednik - prezydent Sabbat. Jeszcze tego samego dnia zaprzysiężono mnie na prezydenta. Tymczasem w Polsce zmiany następowały tak szybko, że nim się spostrzegłem, odbyły się wolne wybory. 22 grudnia 1990 r. przekazałem insygnia władzy prezydenckiej Lechowi Wałęsie. Od tamtego czasu moja misja została zakończona - mówił Ryszard Kaczorowski.
- Minęło już 15 lat. Polska jest wolna, buduje swoje bogactwo, dobrobyt. Bardzo słuszna była decyzja o powołaniu samorządów w Polsce. Dzięki temu ludzie dbają o swoje otoczenie i interesy lokalnych społeczności. Ostatnie wybory pokazały, że polska demokracja nie jest jeszcze dojrzała, ale patrzę na nią z nadzieją i optymizmem.
Działania rządu na uchodźstwie sprowadzały się do przypominania światu o wolnościowych dążeniach polskiego narodu - kontynuował Prezydent. - Dbaliśmy o to, żeby nie zapomnieć zbrodni katyńskiej, monitowaliśmy o uwolnienie aresztowanego prymasa Wyszyńskiego, organizowaliśmy pomoc Polsce. Takich akcji było wiele, m.in. wysyłanie książek do seminariów w Polsce za pośrednictwem „Veritasu”. W ciągu 50 lat udało się wysłać 20 mln woluminów. Ponadto zbieraliśmy aparaturę medyczną. Leki przekazywane były za pośrednictwem parafii - wymieniał Prezydent.
O Lechu Wałęsie prezydent Kaczorowski wypowiadał się z szacunkiem. - Biorąc pod uwagę jego zasługi dla Polski, na taki szacunek zasługuje ze strony wszystkich Polaków - mówił Prezydent. Pytany o stosunek władz brytyjskich do rządu, Prezydent twierdził, iż nie mieszano się do jego działalności i nie przeszkadzano mu. - Ponadto wykorzystywaliśmy to, co jest darem wolności i demokracji, który przejawia się m.in. swobodą wypowiedzi, zrzeszania się i zgromadzeń. W Brytyjczykach mieliśmy wielu przyjaciół. Dlatego mogły powstać domy kombatantów, polskie kościoły, Instytut im. Wł. Sikorskiego - mówił Ryszard Kaczorowski. Porównanie okresu 20-lecia międzywojennego i ostatnich 15 lat Prezydent uznał za niemożliwe. - Okres międzywojnia zdążył wychować pokolenie, którego jestem reprezentantem i które zdało egzamin dojrzałości w 1939 r. Ponadto na ten okres miał ogromny wpływ J. Piłsudski - stwierdził Prezydent.
Na pamiątkę spotkania seminarzyści przekazali Prezydentowi album o św. Honoracie Koźmińskim, współpatronie diecezji łowickiej. Była też pamiątkowa fotografia z klerykami.
Następnym punktem wizyty Prezydenta w Łowiczu był udział we Mszy św., celebrowanej przez ordynariusza diecezji łowickiej bp. Andrzeja Dziubę. Dla wielu uczestników Eucharystii obecność prezydenta Kaczorowskiego była miłym zaskoczeniem. Po Mszy św. burmistrz i starosta Łowicza stanęli do pamiątkowego zdjęcia z prezydentem Kaczorowskim. Obaj zapraszali Prezydenta do odwiedzenia Łowicza i ziemi łowickiej na dłużej. Wizyta prezydenta Kaczorowskiego w Łowiczu zakończyła się kolacją u bp Dziuby.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gietrzwałd: spotkanie rzeczników diecezjalnych

2024-04-24 11:09

[ TEMATY ]

rzecznik

BP KEP

W dniach 22-24 kwietnia br. w Gietrzwałdzie, w archidiecezji warmińskiej, spotkali się rzecznicy diecezjalni. Głównym tematem spotkania była dyskusja nad tworzeniem informacji o Kościele dla mediów oraz sposobem reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce.

Sesje robocze dotyczyły przede wszystkim sposobu reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce w zakresie komunikacji medialnej. Rzecznicy mieli również okazję zapoznać się szerzej z przepisami prawa prasowego dzięki ekspertom z tej dziedziny. Obrady odbywały się w Domu Rekolekcyjnym „Domus Mariae” w Gietrzwałdzie, przy Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+

2024-04-24 13:58

[ TEMATY ]

LGBT

PAP/Rafał Guz

„Bednarska" - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+. Ranking przedstawiła Fundacja "GrowSpace" w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Ranking w gmachu MEN został zaprezentowany po raz pierwszy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję