17 listopada w Niepokalanowie miała miejsce Ogólnopolska Pielgrzymka
Honorowych Krwiodawców. Zgromadziła ona niemałe grono ludzi, którzy
pomagają innym, oddając swoją krew. Na tę skromną uroczystość przybyło
kilkunastu duszpasterzy honorowych dawców krwi, piętnaście pocztów
sztandarowych oraz członkowie klubów przyzakładowych i parafialnych
z całej Polski.
To duszpasterstwo w Polsce rozwija się stale i ma coraz
większą liczbę członków oraz sympatyków. Patronem HDK jest św. Maksymilian
Maria Kolbe, który, jak wszyscy wiemy, oddał swoje życie za współwięźnia
w obozie koncentracyjnym. Krwiodawcy w pewien sposób dzielą się także
swoim życiem z potrzebującymi, gdyż oddają swoją krew, część siebie
dla ratowania zdrowia, a nawet życia ludzkiego. W naszej diecezji
wyznaczono duszpasterza HDK, którym jest ks. Ryszard Dębek. W niektórych
parafiach istnieją kluby HDK. Szczególnie prężnie działa taki klub
w Sypniewie. Cieszy fakt, że w innych miejscowościach idea ta zdobywa
zwolenników, którzy są gotowi oddać swoją krew potrzebującym. Także
w naszym Wyższym Seminarium Duchownym jest sporo kleryków, którzy
regularnie oddają krew. Być może z ich grona wyrosną przyszli duszpasterze
parafialnych klubów HDK.
Idea oddawania krwi jest zapewne wszystkim znana, jednak
zbyt mało rozpowszechniona. Szeregi krwiodawców nie są małe, mimo
to nie wystarczają na potrzeby całego kraju. Są, niestety, okresy
w ciągu roku, że brakuje w bankach krwi tego cennego i niezastąpionego
daru. Dlaczego tak jest? Odpowiedź nie jest łatwa. Być może wielu
z nas boi się ewentualnych powikłań zdrowotnych. Obawy te są jednak
nieuzasadnione, gdyż wielu dawców oddało kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt
litrów, przy tym bardzo dobrze się czują i są w pełni sił. Lekarze
też potwierdzają, że oddawanie krwi nie jest szkodliwe dla naszego
zdrowia. A może nasze społeczeństwo nie zdaje sobie w pełni sprawy
z wagi i potrzeby tej szlachetnej idei, ratującej życie wielu ludziom?
A krew jest niezastąpionym lekarstwem, bez którego wielu ludzi po
prostu by umarło.
Trzeba mieć jednak nadzieję, że mimo to szeregi honorowych
dawców krwi będą się stale powiększać. Pamiętajmy w naszej codziennej
modlitwie o tych, którzy z tak dużym poświęceniem pomagają potrzebującym
ludziom.
Pomóż w rozwoju naszego portalu