Reklama

"Kościół w kulturze XXI wieku"

Z czym do ludzi?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czym różni się wieś od miasta? Tym przede wszystkim, że na wsi wszyscy się znają; wiedzą, kto się czym zajmuje i co u kogo można załatwić. W mieście tymczasem panuje anonimowość i nie sposób o wszystkim ( nawet o połowie!) wiedzieć, czasami nawet nie wiemy, jak nazywają się nasi najbliżsi sąsiedzi. Dlatego też ukuło się powiedzenie, że obecnie żyjemy w globalnej wiosce, w której z zasady wszyscy o wszystkim wiedzą (jeżeli tylko chcą). Brazylia, Stany Zjednoczone, Afganistan, Indie, Australia, Japonia - to nie są już odległe kraje, o których niewiele wiemy. Mamy możliwość śledzenia tego, co tam się dzieje prawie na bieżąco, nie mówiąc już o tym, że bez większych trudności ( telefon, fax, e-mail) mamy także możliwość porozumiewania się z tamtejszymi mieszkańcami. Właśnie od ukazania natury globalizacji wyszedł w wykładzie pt. Kościół w kulturze XXI wieku abp Józef Życiński. 20 listopada, najpierw w Zielonej Górze, a potem w katedrze gorzowskiej mówił on: " W Nowym Jorku, w Nowym Sączu, w Nowym Dworze oglądane są te same filmy". Problem zaczyna się jednak przy ich odbiorze, bo inaczej są do nich przygotowani mieszkańcy Stanów Zjednoczonych, Francji czy Polski, inaczej mieszkańcy uprzemysłowionych, bogatych regionów, inaczej środowiska wiejskie. Według Księdza Arcybiskupa nieprzygotowanie do odbioru kultury masowej prowadzi do laicyzacji kultury, a potem nasza wiara, nasze chrześcijaństwo staje się chrześcijaństwem sloganów. " Trzeba odchodzić od polepszania sobie samopoczucia - mówił abp J. Życiński. - Trzeba kształtować ludzi zakorzenionych w wartościach ludzkich i od tych wartości humanistycznych prowadzić ich ku Chrystusowi" . To jest właśnie zadanie, które stoi przed Kościołem na progu XXI wieku. Po pierwsze, musi on stać na straży naczelnych zasad, do których Ksiądz Arcybiskup zaliczył w pierwszym rzędzie to, że osoba ludzka jest najwyższą istotą stworzoną oraz że każda kultura ma prawo swojego rozwoju.

Nie sposób wobec tych zadań nie pytać się o zagrożenia i o to, kto w globalnej wiosce kształtuje człowieka. Czy jest to zapracowana bądź rozbita rodzina? Czy jest to nowoczesna, bezstresowa szkoła? Czy może - jak mówił Ksiądz Arcybiskup - "prymitywny świat reklam", w którym zabija się myślenie, a człowieka degraduje się jedynie do roli konsumenta? Wychowywanie, kształtowanie trzeba zacząć do młodego pokolenia, trzeba uczyć go trudnych wyborów, nie ma bowiem dobrej drogi, która nie wymagałaby wyrzeczeń i ograniczeń ze strony człowieka. "Czujemy się dziećmi jednej globalnej rodziny ludzkiej - konstatował Pasterz archidiecezji lubelskiej - gdzie mamy obowiązek dbać o prymat osoby ludzkiej i troskę o kulturę lokalną".

Biskupi z całego świata zgromadzeni w październiku na synodzie w Rzymie wskazali na nadzieję - jako dar, który Kościół winien nieść ludziom XXI w. Chrześcijanie zatem powinni być świadkami Bożego piękna. Na koniec abp Życiński wskazał na pozytywne przykłady budowania tej nadziei w naszym kraju. Pierwszym z nich jest poezja ks. Jana Twardowskiego, która, choć prosta i ewangeliczna, czytana jest przez wszystkich. Drugim przykładem jest zespół Arka Noego. Śpiewane przez nich piosenki trafiły na pierwsze miejsca list przebojów. Nie trzeba zatem bać się wyzwań, jakie przyniosą ze sobą następne lata, rozwój technologii, wejście do Unii Europejskiej, wystarczy uzbroić się w nadzieję i na wzór Abrahama poszukiwać choćby jednego sprawiedliwego w Sodomie i Gomorze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Rzymskie obchody setnej rocznicy narodzin dla nieba św. Józefa Sebastiana Pelczara

2024-04-19 16:24

[ TEMATY ]

Rzym

św. bp Józef Sebastian Pelczar

100. rocznica

Archiwum Kurii

Św. Józef Sebastian Pelczar

Św. Józef Sebastian Pelczar

Mszą św. w kaplicy Polskiego Papieskiego Instytutu Kościelnego w Rzymie wieczorem 18 kwietnia zainaugurowano jubileuszowe spotkanie poświęcone św. Józefowi Sebastianowi Pelczarowi.

Polski Papieski Instytut Kościelny w Rzymie oraz Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego (Siostry Sercanki) to dwie instytucje obecne w Rzymie, u początku których stoi były student rzymski, a potem profesor i rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz biskup przemyski, dziś święty Józef Sebastian Pelczar. To właśnie ks. prof. Pelczar wraz z s. Ludwiką, dziś błogosławioną Klarą Szczęsną, w 1894 r. założyli w Krakowie Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję