- Większość kościołów i parafii dekanacie chmielnickim należy do starych, wręcz wielowiekowych ośrodków życia religijnego. Czy w związku z tym w którejś z parafii można mówić o wyjątkowym miejscu kultu?
- Większość parafii sięga korzeniami XIV wieku, „młode” są jedynie Jarząbki, utworzone już w XX wieku. Każda z parafii dopracowała się własnego, lokalnego kultu, który bywał żywotny w różnych jej okresach historycznych. Myślę, że tak było w Szydłowie, Sędziejowicach, Potoku, Gnojnie, Drugni, Pierzchnicy czy w Chmielniku. Ale najważniejszym miejscem kultu w dekanacie pozostają Piotrkowice, z sanktuarium Matki Bożej Loretańskiej, prowadzonym przez Ojców Karmelitów Bosych. To ważne miejsce w dekanacie i w diecezji. W dniu odpustu, 8 września, są organizowane pielgrzymki z parafii dekanatu do Piotrkowic. W oktawie Bożego Ciała 2006 r. po raz pierwszy odbyło się tam dekanalne spotkanie dzieci komunijnych. Uruchomiony przed dwoma laty Dom Modlitwy to także cenny element duszpasterstwa w dekanacie chmielnickim, i nie tylko.
Nasze lokalne miejsca kultu tradycyjnie ożywają w czas odpustów parafialnych. W Chmielniku, choć parafia jest pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia, w świadomości wiernych odpust jest obchodzony. 6 sierpnia, na Przemienienie Pańskie. O ten odpust prosił papieża Grzegorza XVI gen. Kazimierz Tański, właściciel Chmielnika od lat 30. XIX wieku. I tak już zostało.
- To wiejskie parafie, z których ubywa ludzi. Jak radzą sobie ci, którzy nie uciekli do miast lub za granicę?
- Istotnie, ludzi na wsiach ubywa. Przykładem może być Drugnia. W nowej publikacji o szkole w Drugi można przeczytać, że w ciągu 40 lat o połowę zmniejszyła się jej ludność. Myślę, że ta tendencja dotyczy wszystkich parafii. Bezrobocie jest w granicach 20%, ale barierą w szukaniu pracy jest brak wykwalifikowanych pracowników. Pozostaje drobne rolnictwo i niewielkie gospodarstwa. Niestety, obraz rodzin czekających na rentę dziadków jest dość typowy. Zakład Doskonalenia Zawodowego w Chmielniku wychodzi naprzeciw tym problemom. Kursy i aktywizacja zawodowa idą w dobrym kierunku, bo przygotowują ludzi do zawodów, na które akurat jest zapotrzebowanie w okolicy (kurs opiekunów do domów opieki społecznej, spawaczy itp.). Przez władze samorządowe organizowane są też roboty publiczne, z których korzystają również parafie: w Piotrkowicach, Sędziejowicach, w Chmielniku. Dużą wspólną inwestycją była budowa kaplicy cmentarnej. Pracownicy Urzędu Gminy pomagają w przygotowaniu wniosków o dotacje na remont kościoła. Z Funduszu Kościelnego przy MSWiA parafia otrzymała w 2006 r. 35 000 zł.
- Które z wydarzeń duszpasterskich bądź kulturalnych uznałby Ksiądz Dziekan za ważne dla dekanatu?
- Jest ich naprawdę niemało. Jesteśmy w okresie bożonarodzeniowym W Chmielnickim Centrum trwają przeglądy jasełek i wieczory kolęd, odbywają się też koncerty pieśni i poezji religijnej. Tradycją stały się już spotkania z kulturą żydowską w Chmielniku, organizowane z rozmachem przez miejscowe środowiska, z udziałem wielu znamienitych gości; podobnie jest z dorocznym Świętem Niezapominajki. Dużą popularnością cieszą się turnieje rycerskie w Potoku, Szydłowie, dekanalne dożynki piotrkowickie, ale i te mniejsze, parafialne. W czerwcu organizujemy piknik rodzinny, którego zwieńczeniem jest mecz ministranci - ojcowie ministrantów. Wszystkie te uroczystości wymagają współpracy duszpasterzy z różnymi środowiskami.
Trzeba wspomnieć, że wszystkie wspólnoty parafialne, pomimo trudnej sytuacji materialnej, dbają o stan swoich kościołów. Poważne remonty przeprowadzane są w każdej parafii dekanatu, w Gnojnie i Sędziejowicach wybudowano nowe plebanie. Z nowym rokiem liturgicznym są też nowe wyzwania, a do najważniejszych należy przygotowanie do peregrynacji obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w diecezji. Pragnę zaznaczyć, że diecezjalne zakończenie peregrynacji odbędzie się w naszym dekanacie, w Piotrkowicach, 13 listopada 2008 r. Także w 2008 r. przypada 50. rocznica koronacji obrazu Matki Bożej Loretańskiej. Istnieje również potrzeba większego ożywienia udziału młodzieży naszych parafii w pielgrzymce kieleckiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu