Reklama

Aby zajaśniało królestwo Dawida...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnich dniach często zatrzymujemy się przy symbolicznym żłóbku, by w ciszy serca kontemplować wielkość Bożych tajemnic w znaku narodzonego Dzieciątka Jezus. Bóg spełnił swoje obietnice i posłał na świat Zbawiciela - Mesjasza. Może jednak, przypatrując się scenerii przyjścia na świat Jezusa i analizując szczegóły ewangelicznych zapisów, nie rozumiemy wszystkich okoliczności, słów i reakcji różnych osób ukazanych w Ewangeliach. Patrząc z jednej strony na wzburzenie Heroda, ucieczkę Świętej Rodziny do Egiptu, a z drugiej na towarzyszące znaki: radość pasterzy, pokłon Mędrców ze Wschodu, słowa Jana Chrzciciela, zastanawiamy się dlaczego pośród tak wielu rodzących się wówczas dzieci, to narodzone w nędznej pasterskiej grocie wzbudziło takie zamieszanie?
Izrael ma za sobą bogatą historię. Obdarzony zapowiedzią szczególnego wybrania, jaką Bóg dał Abrahamowi, naród żydowski nieustannie odczytywał swoje dzieje w świetle realizacji Bożych zamiarów. Szczególnym znakiem wybrania było przejście przez Morze Czerwone i przymierze na Synaju. To scalało naród i pozwalało mu z optymizmem patrzeć w przyszłość, opierając się na zaufaniu, że „Bóg kocha swój lud i jest wierny obietnicom”. I rzeczywiście raz za razem Bóg Izraela okazywał swoją potęgę, usuwając piętrzące się przeciwności i - co było najważniejsze - obdarowując go w XIII wieku przed Chr. własnym krajem. Jednak różnorodność plemion tworzących naród wybrany skłaniała do wewnętrznych konfliktów, które osłabiały znaczenie polityczne państwa. Ponadto swoboda w kontaktach z ościennymi kulturami powodowała skłanianie się ku obcym bóstwom, co z kolei podcinało najgłębsze korzenie istnienia narodu wybranego. W takich okolicznościach rozpoczął się proces scalania Izraela, najpierw poprzez integrację plemion, później poprzez jeden ośrodek władzy skupiony w osobach sędziów i ostatecznie królów. Pierwszym z nich był Saul, drugim jego syn Iszbaal, a tuż po nim ok. 1004 r. przed Chr. do władzy doszedł Dawid. Był synem Jessego z pokolenia Judy, a pochodził z... Betlejem. To w tej małej wiosce, w której później narodził się Jezus, został namaszczony przez proroka Samuela na „króla nad Izraelem” (1 Sm 16). To wydarzenie jest bardzo doniosłe dla całej historii zbawienia, gdyż związane są z nim późniejsze oczekiwania na przyjście Mesjasza.
Samo słowo „mesjasz” pochodzi od hebrajskiego terminu „masziah” (w języku greckim „christos”), co znaczy „namaszczony”, „pomazaniec”. W biblijnym użyciu było właściwie synonimem „króla” (pierwotnie Dawida), którego wyznaczał sam Bóg - namaszczał i adoptował go jako swego syna. Osoba króla była święta, Bóg chronił przyszłość jego dynastii, a król był również wyjątkowym narzędziem sprawiedliwości Bożej na ziemi.
Pod wpływem wielkich sukcesów króla Dawida, który pokonał przeciwników z ościennych krajów, zdobył Jerozolimę, scalił naród i osadził go na mocnym fundamencie wiary w Boga Jahwe (sprowadził do Jerozolimy Arkę Przymierza i przygotował wszystko pod budowę przyszłej świątyni), narodziły się w późniejszym czasie oczekiwania mesjańskie. Szczególnie mocno dochodziły do głosu w obliczu różnorakich zagrożeń istnienia i tożsamości narodu wybranego, tak na płaszczyźnie religijnej, jak i politycznej. Mesjasz - na wzór Dawida, miał być tym, który wybawi naród od cierpienia i niesprawiedliwości. Żydzi jego posłannictwo odnosili do czysto ludzkich oczekiwań dobrobytu, spokoju, potęgi państwowej. To dlatego Jezus narodzony w Betlejem, o którym mówiono, że jest Mesjaszem, stanowił z jednej strony zagrożenie dla pogańskich władców, a z drugiej strony był wielką nadzieją dla Żydów podbitych przez Cesarstwo Rzymskie.
Tymczasem w obliczu tragicznej sytuacji duchowej człowieka Pan Bóg, obiecując przyjście Mesjasza, myślał przede wszystkim o Jego zbawczym posłannictwie. Mesjasz został posłany, aby wybawić ludzi z największej biedy - ze śmierci wiecznej. Zadaniem Mesjasza było przywrócenie rajskiej nieśmiertelności człowieka.
„Królestwo Dawida” jest w Biblii symbolem szczęścia i dobrobytu. To dlatego przyjście na świat Mesjasza - Jezusa Chrystusa sprawiło, że znaki tego królestwa jaśnieją już teraz w tych, którzy przez wiarę otwierają się na wszystkie łaski, jakimi Zbawiciel obdarowuje człowieka i świat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+

2024-04-24 13:58

[ TEMATY ]

LGBT

PAP/Rafał Guz

„Bednarska" - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+. Ranking przedstawiła Fundacja "GrowSpace" w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Ranking w gmachu MEN został zaprezentowany po raz pierwszy.

CZYTAJ DALEJ

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w Rzeszowie

2024-04-21 20:23

[ TEMATY ]

Wojownicy Maryi

Ks. Jakub Nagi/. J. Oczkowicz

W sobotę, 20 kwietnia 2024 r. do Rzeszowa przyjechali członkowie męskiej wspólnoty Wojowników Maryi z Polski oraz z innych krajów Europy, by razem dawać świadectwo swojej wiary. Łącznie w spotkaniu zatytułowanym „Ojciec i syn” wzięło udział ponad 8 tysięcy mężczyzn. Modlitwie przewodniczył bp Jan Wątroba i ks. Dominik Chmielewski, założyciel Wojowników Maryi.

Spotkanie formacyjne mężczyzn, tworzących wspólnotę Wojowników Maryi, rozpoczęło się na płycie rzeszowskiego rynku, gdzie ks. Dominik Chmielewski, salezjanin, założyciel wspólnoty mówił o licznych intencjach jakie towarzyszą dzisiejszemu spotkaniu. Wśród nich wymienił m.in. intencję za Rzeszów i świeckie władze miasta i regionu, za diecezję rzeszowską i jej duchowieństwo, za rodziny, szczególnie za małżeństwa w kryzysie, za dzieci i młode pokolenie. W ten sposób zachęcił do modlitwy różańcowej, by wzywając wstawiennictwa Maryi, prosić Boga o potrzebne łaski.

CZYTAJ DALEJ

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty

2024-04-24 13:04

[ TEMATY ]

konkurs

konkurs plastyczny

konkurs literacki

konkurs fotograficzny

Szymon Ratajczyk/ mat. prasowy

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty. Laura Królak z I Liceum Ogólnokształcącego w Kaliszu z nagrodą Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzeja Dudy.

Do historii przeszedł już XV Jubileuszowy Międzynarodowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka pt. Całej ziemi jednym objąć nie można uściskiem. Liczba uczestników pokazuje, że konkurs wciąż się cieszy dużym zainteresowaniem. Przez XV lat w konkursie wzięło udział 15 tysięcy 739 uczestników z Polski, Australii, Austrii, Belgii, Białorusi, Chin, Czech, Hiszpanii, Holandii, Grecji, Kazachstanu, Libanu, Litwy, Mołdawii, Niemiec, Norwegii, RPA, Stanów Zjednoczonych, Ukrainy, Wielkiej Brytanii i Włoch. Honorowy Patronat nad konkursem objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzej Duda. Organizowany przez Fundację Pro Arte Christiana konkurs skierowany jest do dzieci i młodzieży od 3 do 20 lat i podzielony na trzy edycje artystyczne: plastyka, fotografia i recytacja wierszy Włodzimierza Pietrzaka. Konkurs w tym roku zgromadził 673 uczestników z Polski, Belgii, Hiszpanii, Holandii, Litwy, Mołdawii, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję