Reklama

Polityka dla ludzi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maciej Płażyński - wicemarszałek Senatu RP 22 marca br. był gościem w Duszpasterstwie Ludzi Pracy’90 w Legnicy. Wygłosił prelekcję zatytułowaną „Polska półtora roku po wyborach parlamentarnych”.
Uczestnik opozycji antykomunistycznej, długoletni parlamentarzysta (w tym Marszałek Sejmu) i działacz polityczny - związany kolejno z różnymi partiami politycznymi o nastawieniu centrowym i konserwatywnym - zaznaczył na wstępie, że polityka łączy się z dyskusją i z rozmowami. Warto się wzajemnie przekonywać. Powiedział, że chętniej słucha niż mówi. Mijające półtora roku od ostatnich wyborów parlamentarnych jest okazją do dyskusji. Jest to czas pozwalający na wstępną ocenę, ale nie na ostateczne prognozy. Na Polskę można patrzeć z różnych perspektyw. Najczęściej ulegamy spojrzeniu ukształtowanemu przez sondaże. Są one wszechobecnym zjawiskiem w ostatnich latach. Zbytnio jednak przejmujemy się nimi, ponad miarę kierujemy się też ich wskazaniami we własnych wyborach politycznych. Z reguły skreślamy tych, których sondaże nie dostrzegają oraz przeceniamy tych, na których potencjalny sukces one wskazują. Jest różnica pomiędzy polityką sondażową, a polityką, która jest wsparciem konkretnych idei i pomysłów, jakie prezentują partie polityczne. Dawno już nie było tak skrajnych, różnych opinii o sytuacji w Polsce. Gdy ktoś uparcie ogląda TVN24, ma całkiem inny obraz Polski od tego, kto jej nie ogląda, a żyje i obraca się tylko w małym miasteczku. Jesteśmy po prostu w sytuacji bardzo ostrej, radykalnej rywalizacji ideowej.
Możemy spojrzeć na Polskę też z jeszcze innej - chyba najważniejszej - perspektywy. Postawmy sobie pytanie: czy Polska dobrze wykorzystuje swoją szansę? A szansa jest niebywała. Mamy bowiem bardzo dynamiczny wzrost gospodarczy. Mamy wielki napływ inwestycji zagranicznych. Mamy możliwość wykorzystania bardzo dużych środków europejskich w krótkim czasie. Mamy szansę na gruntowną modernizację kraju. Można te wszystkie szanse wykorzystywać w pełni, albo tylko częściowo. Już nie jest tak, że dobór lepiej czy gorzej rządzących polityków ma wpływ na zmianę zasadniczego kierunku kraju. Polska jest stabilna i zakorzeniona w różnego rodzaju międzynarodowych strukturach. Nie spieramy się o kierunek, lecz o tempo. Przykładowo, nie spieramy się o to czy autostrady będą, bo jest oczywiste, że będą, tylko o to czy będą za trzy lata, czy za dziesięć. Inne ważne pytania dla Polski to: jakie miejsce mamy zająć w laicyzującej się Europie, aby być jej członkiem i jednocześnie nie ulegać zachodzącym tam trendom kulturowym; jak zachować swoją tożsamość, dbać o narodowe interesy; jak starać się wpływać na dyskusję toczącą się w Europie, będąc członkiem tej wspólnoty? Półtora roku to za mało na odpowiedź, na ile polskie szanse wykorzystamy.
Sami liderzy PiS dostrzegają konieczność przewartościowania swoich haseł. Kto przysłuchiwał się ostatniej konwencji rządzącej partii, zauważył, że widać nowe treści. Zaczyna akcentować się konieczność patrzenia w przyszłość. Rozliczenia są ważne, ale jeszcze ważniejsze jest to: jak wykorzystamy swoje szanse na modernizację, jak uczynić Polskę państwem nowoczesnym, jak zachować szybkie tempo rozwoju gospodarczego? Prezydent i premier zdają sobie sprawę, że Polaków trzeba porwać nieco inną motywacją niż do tej pory. Trzeba ludziom dać trochę więcej optymizmu i przekonania, że ta szansa jest, a liderzy życia politycznego potrafią szukać porozumienia i współpracy. Wątpliwości budzi jednak możliwość dokonania takiego manewru po półtora roku twardej wojny politycznej. Brakuje w Polsce ruchów grupujących możliwie szerokie kręgi ludzi wokół bardzo ważnych wspólnych celów. Nie da się tego zrobić od góry. Nie da się uprawiać polityki dla ludzi, bez ludzi. Po to, aby zmieniać w szybkim tempie Polskę, część uprawnień trzeba przekazać na dół. Czasami wydaje się, że najważniejsze są pieniądze, rozstrzygnięcia ustrojowe, ekonomia, a tak naprawdę najważniejszy jest ludzki entuzjazm i motywacja.
Kończąc swoje wystąpienie prelegent powiedział: „Jestem z pokolenia Solidarności, która zbudowała współczesną Polskę, w której partie polityczne są podstawą systemu demokracji parlamentarnej. Partie te są jednak nadmiernie scentralizowane, nadmiernie nastawione na siebie, nadmiernie zamknięte, są coraz bardziej aparatem mającym jedno zadanie: wynieść do władzy swoich działaczy. Mając takie nastawienie, trudno jest im wyzyskiwać wszystkie możliwości, jakie stają przed Polską. Jakość polskiej polityki zależy w dużej mierze od jakości polskich partii politycznych. Trzeba o tym dyskutować. Nie zgadzam się z czarnymi ocenami, że w Polsce jest kryzys demokracji. Ale są zagrożenia i jest pytanie, czy w pełni wykorzystujemy stojące przed Polską szanse. W polskiej polityce warto kierować się podstawowymi zasadami nauki społecznej Kościoła: pomocniczości, partycypacji i solidarności. To zasady, na których 50 lat temu tworzyła się Wspólnota Europejska - to jej chadeckie podstawy. Dziś w Polsce chadeckie idee są niezmiernie potrzebne”. Po wykładzie rozpoczęła się długa dyskusja, podczas której Maciej Płażyński odpowiadał na wiele pytań. Dyskusja w pełni usatysfakcjonowała zarówno gościa, który pogratulował Duszpasterstwu prowadzonej od wielu lat działalności (było to 170 spotkanie), jak i uczestników spotkania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Były lekarz i arcybiskup Paryża: dla biologii zygota to już człowiek

2024-04-15 13:58

[ TEMATY ]

życie

Adobe.Stock

Nauka stale dostarcza nam nowych informacji o początku człowieka i o jego płynnym rozwoju. Powinno nas to wprawiać w zdumienie, my tymczasem kurczowo trzymamy się bezpodstawnych z biologicznego punktu widzenia wyobrażeń o pierwszych dniach naszego życia. Zwrócił na to uwagę były arcybiskup Paryża, który zanim został kapłanem przez 11 lat wykonywał zawód lekarza. Na zaproszenie organizacji Réseau Vie wygłosił wykład na temat ludzkiego embrionu.

Podkreślił, że badania naukowe ciągle poszerzają naszą wiedzę o życiu prenatalnym. Przykład tego stanowi choćby odkrycie komunikacji między matką i zarodkiem zanim jeszcze zagnieździ się w macicy. Zarodek wysyła biochemiczne sygnały, a matka potrafi je odebrać i rozpoznać, że jest w ciąży – mówił abp Aupetit. Podkreślił on, że dla nauki to oczywiste, że od połączenia dwóch gamet, żeńskiej i męskiej, powstaje zarodek i rozpoczyna się nieodwracalny proces. W kategoriach biologicznych zarodek jest istotą ludzką, z własną informacją genetyczną. Nie jest ani ojcem, ani matką, ale oryginalną istotą, produktem ich obojga.

CZYTAJ DALEJ

Ks. dr hab. Kowalski o powstającym dokumencie Papieskiej Komisji Biblijnej nt. cierpienia i choroby

2024-04-15 17:23

[ TEMATY ]

Biblia

Adobe Stock

Duchowy, psychologiczny, medyczny i ekonomiczny wymiar cierpienia podejmie dokument Papieskiej Komisji Biblijnej zatytułowany „Cierpienie i choroba w Biblii”. Przygotowują go specjaliści z różnych kontynentów z myślą o wiernych Kościoła, osobach wyznających inne religie, a także ateistach. Cierpienie ma wymiar uniwersalny - przypomniał w rozmowie z KAI członek papieskiej Komisji jest profesor KUL ks. Marcin Kowalski. Dyskusja nad dokumentem była głównym przedmiotem ubiegłotygodniowego Zgromadzenia Plenarnego Papieskiej Komisji Biblijnej w Rzymie.

- Chodzi o przekazanie chrześcijańskiej nadziei całemu światu i wszystkim cierpiącym - wyjaśnia ks. Kowalski. Szacuje, że prace nad tekstem zostaną ukończone za 3 lata.

CZYTAJ DALEJ

Jak wybiera się nowego biskupa? - wywiad z kard. Grzegorzem Rysiem

2024-04-15 20:11

[ TEMATY ]

biskupi

Karol Porwich/Niedziela

O procedurze wyboru nowego biskupa, przymiotach kandydatów do tego urzędu w Kościele, czym jest terno, sekret papieski, oraz ile trwa procedura wyboru – na te i podobne pytania odpowiada kard. Grzegorz Ryś – metropolita łódzki, członek dykasterii ds. biskupów w wywiadzie udzielonym portalowi Archidiecezji Łódzkiej.

Kto może zostać biskupem?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję