Reklama

Szansa dla niepełnosprawnych

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 23/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Bensz-Idziak: - Od kiedy Caritas realizuje program „Indywidualne ścieżki kariery zawodowej szansą dla osób niepełnosprawnych”? Z jakimi problemami spotykacie się podczas pracy?

Ks. Andrzej Kołodziejczyk: - Program ruszył w październiku ubiegłego roku i realizowany jest w 44 ośrodkach diecezjalnych w całej Polsce. Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej prowadzi dwa ośrodki - w Zielonej Górze i w Gorzowie Wlkp. Przez te kilka miesięcy pracy największym problemem, z którym mamy do czynienia, jest pozyskiwanie ludzi, którzy chcieliby brać udział w tych warsztatach. Ta trudność szczególnie wynika z tego, że szukamy osób niepełnosprawnych mieszkających w małych miejscowościach, gdzie ich potrzeby są marginalizowane przez środowisko. Ci ludzie boją się utraty renty, boją się pytać o to, jakie mają prawa, i dlatego bardzo często nie korzystają z nich. Ludzie niepełnosprawni bardzo często nie korzystają ze swoich praw, bo nie chodzą, nie dopytują się, nie mają dostępu do internetu, często nie są zrzeszeni w żadnych organizacjach, są marginalizowani społecznie, a przez to również zawodowo, bo skoro wydaje im się, że nie mają praw, nie będą też szukać pracy dla siebie.

- Czy uczestnicy warsztatów są zainteresowani podjęciem pracy zawodowej, a jeśli tak - to jakie mają możliwości?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Spotykamy osoby, którym nie zależy na podjęciu pracy, ale są też osoby, które chcą pracować, ale nie wiedzą, jak się do tego zabrać. Podczas naszych warsztatów odkrywają swoje predyspozycje, dowiadują się wiele o sobie, o swoim charakterze, osobowości, otrzymują pełne informacje nt. przysługujących im praw. Pięć osób podjęło już pracę zawodową, część osób zaangażowało się wolontarystycznie w różnych organizacjach. Mamy kilka zakładów, które zgłaszają się do nas z ofertą pracy dla osób niepełnosprawnych. Problem polega na tym, że bardzo często jest praca w Gorzowie, z której osoby mieszkające w małych miejscowościach nie są w stanie skorzystać.

- Podczas warsztatów odbywających się w Myśliborzu powstał apel osób chorych na cukrzycę. Dlaczego?

- Deklaracja osób chorych na cukrzycę jest apelem do społeczeństwa. W warsztatach w Myśliborzu uczestniczyli diabetycy. Siedzieliśmy w kawiarni, rozmawialiśmy, słuchaliśmy opowiadań osób chorych na cukrzycę, którzy na co dzień borykają się z wielkimi problemami. Mówili o sytuacjach, kiedy np. nagle spada poziom cukru we krwi, ciało staje się wiotkie, mowa bełkotliwa, wskutek czego bardzo często przez osoby postronne uznawani byli za nietrzeźwych. Takie osądy bardzo mocno godzą w osoby chore, poniżają je, doprowadzają do strachu przed kolejnym atakiem. Mówili też, że ludzie będący świadkami takich zdarzeń nie wiedzą, jak się zachować. Uświadomiliśmy sobie, jak wielka jest ignorancja dotycząca osób chorych na cukrzycę. Po tym spotkaniu zaproponowaliśmy naszym uczestnikom, by wspólnie usiedli i napisali apel, który by edukował i uwrażliwił społeczeństwo.

Ks. Andrzej Kołodziejczyk

Diecezjalny koordynator programu „Indywidualne ścieżki kariery zawodowej szansą dla osób niepełnosprawnych” realizowanego w Gorzowie Wlkp.

Osoby niepełnosprawne zainteresowane udziałem w warsztatach oraz organizacje chcące nawiązać współpracę w zakresie aktywizacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych prosimy o kontakt z biurami projektu:
Zielona Góra, ul. Kościelna 6, tel./fax (0-68) 325-47-24, 324-43-30 wew. 30, zielona_gora@188.caritas.pl, poniedziałek - piątek 8-12;
Gorzów Wlkp., ul. Czereśniowa 15, tel./fax (0-95) 722-91-92.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

„Każdy próg ghetta będzie twierdzą” – 81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

2024-04-19 07:33

[ TEMATY ]

powstanie w getcie

domena publiczna Yad Vashem, IPN, ZIH

19 kwietnia 1943 r., w getcie warszawskim rozpoczęło się powstanie, które przeszło do historii jako największy akt zbrojnego sprzeciwu wobec Holokaustu. Kronikarz getta Emanuel Ringelblum pisał o walce motywowanej honorem, który nakazywał Żydom nie dać się „prowadzić bezwolnie na rzeź”.

„Była wśród nas wielka radość, wśród żydowskich bojowników. Nagle stał się cud, oto wielcy niemieccy +bohaterowie+ wycofali się w ogromnej panice w obliczu żydowskich granatów i bomb” – zeznawała podczas słynnego procesu Adolfa Eichmanna, jednego z architektów Holokaustu, Cywia Lubetkin ps. Celina. W kwietniu 1943 r. należała do dowództwa Żydowskiej Organizacji Bojowej, jednej z dwóch formacji zbrojnych żydowskiego podziemia w getcie. Zrzeszeni w nich konspiratorzy podjęli decyzję o podjęciu walki, której najważniejszym celem miała być „śmierć na własnych warunkach”. Tym samym odrzucili dominujące wcześniej przekonanie, że tylko stosowanie się do poleceń okupantów może uratować choćby część społeczności żydowskiej w okupowanej Polsce. W połowie 1942 r. było już jasne, że założeniem działań III Rzeszy jest doprowadzenie do eksterminacji narodu żydowskiego.

CZYTAJ DALEJ

"Przysięga Ireny". Prawdziwa historia

2024-04-19 05:55

Paweł Wysoki

W Akademickim Centrum Kultury i Mediów UMCS „Chatka Żaka” w Lublinie miała miejsce polska premiera filmu „Przysięga Ireny”, opowiadającego prawdziwą historię kobiety ratującej Żydów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję