Radość Bożego Narodzenia zagościła również w Domu Dziecka „Moja Rodzina” w Prałkowcach, prowadzonym przez księży Michalitów ze Zgromadzenia Świętego Michała Archanioła, gdzie 20 grudnia ub.r., wraz z pojawieniem się pierwszej gwiazdki na niebie, wychowankowie, wychowawcy i zaproszeni goście zasiedli w nowo wybudowanej i świątecznie udekorowanej hali sportowej noszącej imię ks. Jana Polaka do uroczystej kolacji wigilijnej, w czasie której wszyscy łamali się opłatkiem i składali sobie życzenia.
Uroczystą kolację wigilijną zaszczycili swą obecnością: bp Adam Szal, starosta powiatu przemyskiego Jan Pączek, przewodniczący sejmiku Andrzej Matusiewicz, wójt gminy Krasiczyn Jerzy Kowalski, przedstawiciele Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, dyrektorzy i nauczyciele szkół, do których uczęszczają wychowankowie oraz licznie zebrani przyjaciele Domu Dziecka.
Po tradycyjnej uczcie, na której nie zabrakło 12 potraw, odbyła się część artystyczna przygotowana przez wychowanków placówek prowadzonych przez księży i siostry Michalitki pod kierunkiem: Danuty Hrynkiewicz, Anety Ślusarczyk oraz s. Weroniki, kleryka Grzegorza Krążela i pani Agnieszki. Na montaż słowno-muzyczny składały się wiersze polskich poetów, m.in. Jana Kasprowicza i ks. Jana Twardowskiego oraz przepiękne kolędy, które wprowadziły wszystkich we wspaniałą rodzinną atmosferę oraz przypomniały o pięknych tradycjach polskich, które powodują, że Święta w Polsce są pełne wyjątkowej magii i rodzinnej atmosfery. Szczególnym mottem stały się słowa wiersza wspomnianego już księdza poety, wypowiedziane przez najmłodszych wychowanków: „Dlaczego jest Święto Bożego Narodzenia? Dlaczego wpatrujemy się w gwiazdę na niebie? Dlaczego śpiewamy kolędy? Dlatego, żeby się uczyć miłości od Pana Jezusa. Dlatego, żeby podawać sobie ręce, Dlatego, żeby uśmiechać się do siebie. Dlatego, żeby sobie przebaczać”. Jeżeli dziś każdy z nas zadaje sobie takie pytania i umie na nie odpowiedzieć, to znaczy, że nie zapomniał o istocie świąt Bożego Narodzenia, o ich duchowości, a nie tylko komercjalnym wymiarze. To właśnie ta duchowość jest niezmiernie ważna dla wszystkich wychowanków placówek prowadzonych przez siostry Michalitki i księży Michalitów, dla dzieci i młodzieży, którzy w tym szczególnym dniu w roku chcieli poczuć ciepło rodzinnej atmosfery i wraz z przyjściem Dzieciątka Jezus odnaleźć radość i nadzieję. Każde z tych zgromadzonych przy wigilijnym stole dzieci ma nieprzyjemne życiowe doświadczenia: odrzucenie, ból, samotność, niewiarę we własne siły. Takie właśnie spotkania pomagają odczuć, że jest ktoś, komu zależy na drugim człowieku, ktoś, kto wymaga, ale czyni to dla naszego dobra, ktoś, kto uczy jak żyć i być dobrym człowiekiem. Poza tym gromadząc się wspólnie przy żłóbku, każdy ma poczucie bezpieczeństwa, wie, że nie jest już sam, bo wraz z nim jest Boże Dziecię, Maleńka Miłość, która łagodzi ból, przynosi pokój i radość.
Kulminacją wieczoru była wizyta św. Mikołaja. Dla dzieci, zwłaszcza tych pozbawionych ciepła rodzinnego, św. Mikołaj to symbol wszelkiego dobra, tajemniczy pan od spełniania wszelkich marzeń, odskocznia od szarości dnia. Biskup z Miry w tym roku miał tyle obowiązków, że dopiero 20 grudnia udało mu się dotrzeć do położonych niedaleko Przemyśla Prałkowiec i wszystkich zgromadzonych na kolacji wigilijnej hojnie obdarować. Święty wjechał do sali w obecności aniołków, które pomagały mu ciągnąć ogromne wozy prezentów, i co ważne, w wieczornym półmroku, przy blasku sztucznych ogni, by rozjaśnić smutne oblicza oczekujących. Potem, rozdając upominki św. Mikołaj wszystkich dokładnie przepytywał, wykazując się szczegółową wiedzą o życiu zebranych, dawał dobre rady, a na koniec obiecał, że za rok znowu powróci do Domu Dziecka „Moja Rodzina” w Prałkowcach i przywiezie moc prezentów.
Spotkanie wigilijne zakończyło się wspólnym śpiewaniem kolęd i pastorałek przy akompaniamencie gitary i keyborda oraz składaniem wspaniałych życzeń, by każdy umiał znaleźć i rozpoznać świat swoich marzeń, świat opromieniony nadzieją, miłością, pełen radości, świat, w którym życie nabierze sensu i blasku.
Pomóż w rozwoju naszego portalu