Reklama

Przed XVII Światowym Dniem Młodzieży

Patron od "ciemnych typów"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Życie bez Wiary, bez dziedzictwa, którego się broni, bez podtrzymywania Prawdy w nieustannej walce, to jest nie życie, lecz wegetacja".

Bł. Piotr Jerzy Frassatti

Podczas XII Światowego Dnia Młodzieży w Paryżu młodzi mieli okazję poznać osobę i duchowość św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Pamiętam jak dziś Pola Marsowe, na których pośród setek tysięcy młodych pojawiła się olbrzymia plansza z wizerunkiem Małej Tereski. Rzym i Jubileusz Młodych w roku 2000 koncentrował się wokół przypomnienia postaci świętych męczenników Kościoła. Przypominały o nich nie tylko rzymskie katakumby, ale również świątynie Wiecznego Miasta. Przed nami kolejne spotkanie Ojca Świętego z młodymi.

Najpierw w Niedzielę Palmową, przy okazji diecezjalnych obchodów Święta Młodych i w lipcu, podczas XVII Światowego Dnia Młodzieży w Toronto. Patronem kanadyjskiego spotkania młodych będzie bł. Piotr Jerzy Frassatti. Warto przypomnieć sylwetkę tego młodego człowieka, coraz bardziej popularnego we wspólnotach i środowiskach młodzieżowych.

Piotr Jerzy Frassatti urodził się 6 kwietnia 1901 r. w Turynie. Jego ojciec był ateizującym liberałem, matka katoliczką, która raczej formalnie traktowała sprawy swojej wiary. Od dzieciństwa był uczony porządku i dyscypliny. W czasie studiów na Politechnice był niesłychanie popularny i lubiany wśród rówieśników. Interesował się wieloma rzeczami. Uprawiał sport, turystykę, kochał wycieczki górskie i wspinaczki w Alpach, lubił sztukę i literaturę. Nie wstydził się otwarcie wyznawać swojej wiary. Można go było spotkać na nabożeństwach, procesjach, adoracjach. Czynnie uczestniczył w stowarzyszeniach religijnych i społecznych aktywnie zwalczających faszyzm i komunizm. Razem z przyjaciółmi założył nawet własne stowarzyszenie "Ciemnych Typów". Jego życiową pasją była troska o ubogich, chorych, samotnych. Pomagał im materialnie, robił zastrzyki, przynosił lekarstwa, pomagał załatwiać sprawy w urzędach. W każdy pierwszy piątek miesiąca prowadził ich do kościoła, aby razem z nimi pójść do spowiedzi i przyjąć Komunię Świętą. Piotr Jerzy mawiał: "Jezus przychodzi do mnie w Komunii Świętej każdego dnia, a ja Mu się odwdzięczam za to w dostępny mi skromny sposób, odwiedzając Jego biedaków". W wieku 24 lat niespodziewanie zachorował na paraliż dziecięcy, zaraziwszy się od biednych mieszkańców slumsów. Umierał w ogromnych cierpieniach, starając się to ukryć przed rodziną. Pomimo ogromnych cierpień i bólu, jego rodzina dopiero na dwa dni przed śmiercią zorientowała się jak Piotr Jerzy był bardzo chory. Zmarł 4 lipca 1925 r., tuż przed ostatnim egzaminem na uczelni. W jego pogrzebie uczestniczyły tysiące biedaków i ludzi chorych z całego Turynu i innych regionów. 20 maja 1990 r. Jan Paweł II ogłosił go błogosławionym. Podczas Mszy beatyfikacyjnej Ojciec Święty Jan Paweł II powiedział: "Piotr Jerzy daje nam przykład, że szczęśliwe jest życie w duchu Chrystusa, w duchu Błogosławieństw, i że tylko ten, kto staje się człowiekiem Błogosławieństw umie darzyć braci miłością i pokojem. Powtarza nam, że naprawdę warto poświęcić wszystko w służbie Bogu. Zaświadcza, że świętość jest dostępna dla wszystkich i że tylko rewolucja Miłości może rozpalić w ludzkich sercach nadzieję na lepszą przyszłość".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Na motocyklach do sanktuarium w Rokitnie

2024-04-19 19:00

[ TEMATY ]

Świebodzin

motocykliści

Zielona Góra

Rokitno

Pielgrzymka motocyklistów

Karolina Krasowska

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Do udziału w XII Diecezjalnej Pielgrzymce Motocyklistów do Rokitna są zaproszeni nie tylko poruszający się na motocyklach, ale także wszyscy kierowcy, rowerzyści.

W tym roku już po raz dwunasty kapłański Klub Motocyklowy God’s Guards organizuje pielgrzymkę motocyklistów do sanktuarium w Rokitnie, która rozpoczyna się tradycyjnie pod figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie. Pielgrzymka odbędzie się w niedzielę 28 kwietnia. W imieniu organizatorów ks. Jarosław Zagozda podaje plan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję