Reklama

Wokół Radia Nadzieja

To była konieczność

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie bardzo wiem, co się stało. Jeszcze nie tak dawno na zakresie 103,6 FM słuchałam Radia Maryja. Od pewnego czasu w moim radiu nadaje Radio Nadzieja z Łomży. Przez wiele lat przyzwyczaiłam się do słuchania Radia Maryja i chciałabym nadal go słuchać. Wiedziałam z pewnych źródeł, że Radio Maryja jest szkalowane, prześladowane, że niektórzy chcą, aby zamilkło. Myślałam, że to robią dawne służby, które zawsze przeciwstawiały się Kościołowi. Nigdy jednak nie pomyślałabym, że zrobią to katolicy (za takich przynajmniej uważają się założyciele Radia Nadzieja). Proszę o wytłumaczenie mi zaistniałej sytuacji.

Mieczysława, Łomża

Dziękujemy serdecznie Pani Mieczysławie za list i za wyrażenie swojej opinii i zaniepokojenia. Szczerze mówiąc, list Pani powinien wpłynąć do rozgłośni Radia Nadzieja, a na pytania Pani powinien odpowiedzieć dyrektor Radia - ks. Krzysztof Jurczak. Skoro jednak list dotarł do naszej redakcji, pozwolę sobie na odpowiedź, mam nadzieję wystarczającą.

Ma Pani rację, że przez kilka lat mogła Pani słuchać, i słuchała Radia Maryja na częstotliwości 103,6 FM. Ta częstotliwość należąca do diecezji łomżyńskiej została na pewien czas wypożyczona toruńskiej rozgłośni, aby ta nadawała swój program. Ta sytuacja trwała kilka lat. W 2001 r. konieczne było odnowienie koncesji, czyli prawa do nadawania radiowego programu. Na początku 2001 r. diecezja wystąpiła o ponowne przyznanie praw do nadawania do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Ta z kolei postawiła warunek, który jest zapisany w ustawie o KRRiTV, że "koncesję może dostać ta rozgłośnia, która będzie posiadała nie mniej niż 50% własnego programu". Warunek musiał być spełniony i został. Jednocześnie informuję Panią, że Radio Maryja jest nadal słyszalne w Łomży przez 24 godziny, zmieniło się tylko pasmo nadawania: obecnie jest to 101,3 FM. Pragnę Panią zapewnić, że nigdy Radio Nadzieja nie szkalowało Radia Maryja, wręcz przeciwnie, dalej w swoim programie umieszcza audycje z Torunia. Może się jeszcze pojawić pytanie: po co stworzyliście własne Radio, przecież Radio Maryja było wystarczające? Odpowiedź wydaje się prosta. Proszę sobie wyobrazić, co byłoby dzisiaj, gdybyśmy nie "ruszyli" z własnym Radiem. Radio Maryja otrzymuje swoją częstotliwość w Łomży, diecezjalna częstotliwość pozostaje bezużyteczna, a zatem zostaje zabrana i Radiu Maryja, i diecezji. Komu dana? Na przykład, droga Pani, Radiu Zet czy RMF FM. A przecież Pani doskonale wie, że i tak Kościół nie ma za wiele swoich mediów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do zakonnic klauzurowych: nostalgia nie działa

2024-04-18 13:47

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek złożył hołd katolickim zakonnicom, które żyją w klasztorach klauzurowych, odizolowane od świata. Przyjmując dziś na audiencji w Watykanie grupę karmelitanek bosych w czwartek powiedział, że ich wybór życia nie jest "ucieczką w modlitwę oderwaną od rzeczywistości", ale odważną ścieżką miłości. Jednocześnie ostrzegł zakonnice przed reformami o nostalgicznym wydźwięku.

Franciszek przyjął w czwartek na audiencji w Watykanie delegację około 60 karmelitanek bosych. Zakon powstał w 1562 r. w wyniku reformy zakonu karmelitańskiego przez św. Teresę z Ávili i św. Jana od Krzyża. Zakonnice pracują obecnie nad rewizją konstytucji zakonu. Papież odniósł się do tego w swoim przemówieniu. "Rewizja konstytucji oznacza właśnie to: zebranie pamięci o przeszłości zamiast negowania jej, aby móc patrzeć w przyszłość. W rzeczywistości, drogie siostry, uczycie mnie, że powołanie kontemplacyjne nie prowadzi nas do zachowania starych popiołów, ale do podsycania ognia, który płonie w coraz to nowy sposób i może dać ciepło Kościołowi i światu" - powiedział Franciszek. Przypomniał, że pamięć o historii zakonu i o wszystkim, co konstytucje zgromadziły przez lata, jest "bogactwem, które musi pozostać otwarte na natchnienia Ducha Świętego, na nieustanną nowość Ewangelii, na znaki, które Pan daje nam poprzez życie i ludzkie wyzwania. Jest to ważne dla wszystkich instytutów życia konsekrowanego".

CZYTAJ DALEJ

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 6, 44-51.

Czwartek, 18 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jan Artur Tarnowski

2024-04-18 11:23

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Wczoraj w godzinach popołudniowych odszedł do Pana Jan Artur Tarnowski.

Syn ostatnich właścicieli Dzikowa zmarł w Warszawie. Za niecałe dwa miesiące obchodziłby swoje 91 urodziny. Odszedł Człowiek wielkiego serca otwartego zwłaszcza dla najbardziej potrzebujących, wspierał bowiem wiele instytucji, a zwłaszcza te, które zakładały lub zakładali jego przodkowie, kontynuując tym samym ich niepisany testament, jak Dom Pomocy Społecznej dla Osób Dorosłych Niepełnosprawnych Intelektualnie oraz dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnych Intelektualnie, który przed przeszło wiekiem powołali do życia jego dziadkowie Zofia z Potockich i Zdzisław Tarnowski. Wspierał również ludzi, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, w tym obywatelki i obywateli Ukrainy, dotkniętych skutkami wojny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję