Jak co roku, od setek lat, w pierwszą niedzielę maja mieszkańcy Gidel wraz z licznymi pielgrzymami z całego kraju oddali hołd Matce Bożej, królującej tutaj od 500 lat w słynącej cudami figurce. 2 maja br. w tradycyjnej „kąpiółce” uczestniczyli wierni ze swymi duszpasterzami, władze samorządowe, przedstawiciele różnych profesji, poczty sztandarowe, tercjarze dominikańscy wiernie trwający przy gidelskim sanktuarium.
Zanurzenie cudownej figurki w poświęconym winie jest symbolicznym znakiem obmycia Tej, którą rolnik wyorał z polskiej ziemi, a Ona zechciała pozostać ze swoim ludem na zawsze w „gidelskim wieczerniku”, dokonując cudów uzdrowień duchowych i fizycznych. Winko z „kąpiółki” używane przez pielgrzymów, w połączeniu z głęboką wiarą i żarliwą modlitwą uprasza wiernym wstawiennictwo u Boga, dając potrzebne łaski. O atmosferze gidelskich spotkań najlepiej świadczą niekończące się kolejki do konfesjonałów i liczne Komunie św. przyjmowane tutaj dla większej chwały Chrystusowi w pozycji klęczącej.
Po procesyjnym przeniesieniu figurki Matki Bożej z Bazyliki na gidelskie błonia i dokonaniu obrzędu zanurzenia, jak w każdą pierwszą niedzielę miesiąca odprawiono Mszę św. w intencji wszystkich chorych i potrzebujących duchowego wsparcia. Eucharystii przewodniczył i słowo Boże wygłosił dominikanin z Tarnobrzega o. Stanisław Kałdon OP.
Zwracając się do wiernych kaznodzieja przypomniał historię cudownych wydarzeń związanych z obecnością Gidelskiej Pani i błagał, aby poprzez tutejszy wieczernik spłynął na Polskę Duch Święty, przynosząc pokój i rozsądek w narodzie. To właśnie tutaj Matka Gidelska zanurzana przez kapłana w winie, zanurza się w sercach pielgrzymującego ludu, odmieniając ich wnętrza, lecząc zbolałe dusze, przywracając pełnię człowieczeństwa i godność dziecka Bożego.
Dziękując przybyłym, przeor i kustosz sanktuarium o. Marek Grzelczak OP zwrócił uwagę na pełne zawierzenie Maryi i potrzebę Jej opieki podczas oczekującego nas dziejowego egzaminu z wierności Bogu i Ojczyźnie. Czy nasz naród pamięta jeszcze „zadanie domowe” zostawione Polakom przez Jana Pawła II w postaci „Bożej konstytucji”, jaką jest Dekalog? Czy pozostaniemy wierni wierze ojców, wybierając „być” zamiast „mieć” i za wszelką cenę używać nie zawsze dobrze pojętej wolności?
Dzień 2 maja, w przededniu święta Królowej Polski, stał się manifestacją wiary i pełnego oddania się Chrystusowi poprzez Jego Matkę. Pielgrzymi powrócili do domów, zapewne powrócą tu jeszcze nie raz. Zabrali ze sobą uzdrawiające winko i przeświadczenie, że tu w Gidlach, tak jak i w wielu sanktuariach na świecie mają Matkę, która kocha, nie opuści ich w trudnych chwilach życia, wysłuchuje prośby i oręduje u swego Syna.
Pomóż w rozwoju naszego portalu