Reklama

Charytatywnie dla hospicjum

24 października w Energetycznym Centrum Kultury przy ul. Będzińskiej 65 w Sosnowcu odbył się koncert na rzecz budowy sosnowieckiego domu hospicyjnego. Wystąpił Stanisław Soyka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zawsze z dala od rockowego establishmentu, śpiewa proste piosenki o miłości, tęsknocie i spełnieniu, ale nie ucieka też przed wielkimi problemami współczesności. Artysta ten ma na swoim koncie niemal 30 płyt zawierających przede wszystkim muzykę popową, jazzową, jak też z pogranicza tych gatunków, a na nich takie przeboje, jak: „Cud niepamięci” czy „Tolerancja (na miły Bóg)”. Urastający do rangi hymnu utwór śpiewany jest zarówno w wielkich halach koncertowych, jak i w domowym zaciszu.
Droga Soyki była długa i nie zawsze usłana różami. Nie należał do grona pupili komunistycznego impresariatu, co skomentował odwiedzający Polskę w latach 80. legendarny Willis Conover, nazywając Soykę „najlepiej strzeżonym sekretem polskiej muzyki”.
Artysta zaczął występować już w wieku 7 lat, kiedy to zaczął śpiewać w sopranach w gliwickim chórze katedralnym, po czym mając 14 lat został kościelnym organistą. Był wówczas uczniem Podstawowej Szkoły Muzycznej I st. w Gliwicach, gdzie uczył się gry na skrzypcach. Naukę kontynuował w Liceum Muzycznym w Katowicach, po czym studiował na Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach, na kierunku aranżacji i kompozycji. W czasie studiów był wokalistą uczelnianego big-bandu „Puls”, z którym dokonał kilku nagrań dla Polskiego Radia w Katowicach.

Na rzecz hospicjum

Organizatorami sosnowieckiego koncertu charytatywnego byli Miejski Klub im. Jana Kiepury oraz Fundacja na rzecz budowy i funkcjonowania Hospicjum św. Tomasza Ap. Patronat nad koncertem objęli bp Grzegorz Kaszak oraz prezydent Kazimierz Górski. Dochód z koncertu i towarzyszących mu inicjatyw w całości przeznaczony został na rzecz hospicjum stacjonarnego. Siedziba hospicjum w Sosnowcu znajduje się przy ul. 3 Maja 1, miejsce to zwane jest „plastrami miodu” (kontakt osobisty: codziennie od 8 do 16, zaś wszelkie zapytania telefoniczne należy zgłaszać pod nr. tel. 32 2932313 od 8 do 16, po 16 pod wskazanym telefonem dyżuruje pielęgniarka).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dołożyć swoją cegiełkę

Budowa hospicjum stacjonarnego to duża inwestycja, przekraczająca możliwości organizacji pozarządowej, którą jest Hospicjum św. Tomasza Ap. Bez wsparcia ze strony władz miasta, sponsorów oraz mieszkańców Zagłębia realizacja tego celu byłaby bardzo trudna. „Dlatego też organizujemy różnego rodzaju akcje charytatywne, jak zbiórki, sprzedaż cegiełek oraz koncerty, z których dochód przeznaczamy na budowę domu hospicyjnego” - mówi Beata Bandura, członek Zarządu Hospicjum św. Tomasza. Podczas koncertu Soyki miała miejsce licytacja płyt artysty, a także licytacja aniołów wykonanych przez wolontariuszy. Można było także zakupić ciasta domowego wypieku. Poprzez uczestnictwo w tego typu imprezach każdy z nas może dołożyć swoją cegiełkę do budowy domu hospicyjnego w Sosnowcu. Zamiast biletów wstępu i tym razem rozprowadzane były „cegiełki”.

Dotknąć hospicjum

Wydarzenie, które miało miejsce kolejnego dnia po charytatywnym koncercie, to Dzień Otwarty. 25 października od rana do wieczora można było od środka dotknąć hospicjum. Dzień Otwarty realizowany był z kolei w ramach akcji, której patronuje hasło „Hospicjum to też życie”. Odwiedzający mieli możliwość obejrzenia prezentacji multimedialnej dotyczącej zakresu opieki hospicyjnej, historii hospicjum i wolontariatu. Na zainteresowanych tematyką hospicyjną czekał też lekarz, pielęgniarka, psycholog, koordynator wolontariatu, pracownik socjalny oraz kapelan - gotowi do dialogu i konsultacji. „Poprzez zorganizowanie Dnia Otwartego staramy się ludziom z zewnątrz ukazać naszą działalność, pokazać na czym polega opieka medyczna i duchowa i w jaki sposób tworzymy warunki i klimat godnego życia do samego końca. Dzięki dotknięciu hospicyjnego życia od środka możliwe staje się niwelowanie panującej opinii, że hospicjum to koniec, że od tego trzeba uciekać. Jest wręcz przeciwnie. Hospicjum to wszechstronna pomoc w zniwelowaniu wszelakich bólów, zarówno dla tego, który u kresu swojego życia jest, jak i dla jego najbliższych” - zaznacza p. Bandura.

Życiowe wyzwanie

14 października 2009 r. w kancelarii notarialnej w Sosnowcu podpisany został akt notarialny ustanawiający organizację pod nazwą Fundacja na rzecz budowy i funkcjonowania Hospicjum św. Tomasza Apostoła w Sosnowcu. „Aktem tym podjęliśmy się kolejnego wyzwania, jakie postawiło przed nami życie, tj. budowy hospicjum stacjonarnego w Sosnowcu” - mówią pracownicy hospicjum. W tak dużym mieście, jakim jest Sosnowiec, nie ma hospicjum stacjonarnego ani żadnego oddziału opieki paliatywnej, tymczasem potrzeby w tym zakresie są coraz większe. Od kilku lat obserwuje się stały wzrost liczby chorych, którzy zgłaszają się do hospicjum, a wśród nich rośnie liczba chorych, samotnych lub pozostawionych w chorobie samemu sobie. Dla tych chorych opieka domowa, jaką roztacza dotychczasowe hospicjum, jest niewystarczająca. Dwie wizyty pielęgniarskie w ciągu tygodnia oraz wizyta lekarska co dwa tygodnie nie zastąpi opieki całodobowej, którą chorzy powinni otrzymywać od najbliższych. Z myślą o tych chorych, którzy takiej opieki nie mają, podjęto wielkie dzieło budowy domu - hospicjum.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przemyśl: pogrzeb Damiana Sobola, wolontariusza zabitego w Strefie Gazy

2024-04-20 13:26

[ TEMATY ]

pogrzeb

Przemyśl

Damian Sobol

pixabay

W Przemyślu odbyły się w sobotę, 20 kwietnia, uroczystości pogrzebowe śp. Damiana Sobola, wolontariusza zabitego w Strefie Gazy. Pośmiertnie został on odznaczony przez prezydenta RP Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Żałobnej Mszy św. przewodniczył bp Krzysztof Chudzio. - Przybyliśmy tutaj tak licznie, aby zamanifestować naszą wdzięczność, podziw i solidarność w przywiązaniu do tych wartości, którymi żył i dla których nie zawahał się nawet oddać życia nieustraszony wolontariusz Damian - powiedział.

Ceremonia pogrzebowa rozpoczęła się w Sanktuarium św. Józefa. Przed rozpoczęciem liturgii doradca prezydenta RP Dariusz Dudek przekazał na ręce matki zmarłego Damiana Sobola Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, którym pośmiertnie został on odznaczony przez Andrzeja Dudę „za wybitne zasługi w działalności na rzecz osób potrzebujących pomocy i wsparcia”.

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Rekolekcje Wspólnoty Trudnych Małżeństw SYCHAR

2024-04-20 15:01

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Ponad 100 małżonków z całej Polski bierze udział w rekolekcjach prowadzonych przez Wspólnotę Trudnych Małżeństw Sychar, które w ten weekend odbywają się Ośrodku Rekolekcyjno- Konferencyjnym w Porszewicach k. Łodzi.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję