W Niedzielę Palmową na Mszy św. o godz. 13.00 w parafii Podwyższenia
Krzyża Świętego w Wałbrzychu 12 ministrantów w obecności swoich rodziców,
krewnych i wspólnoty parafialnej zostało promowanych na lektorów.
Pod koniec Eucharystii każdy z nich otrzymał pamiątkowy dyplom lektora.
Dzięki tej uroczystości już w czasie Triduum Paschalnego mogli podjąć
się swoich zadań. Natomiast w Wielki Czwartek na Mszy Wieczerzy Pańskiej
9 chłopców zostało włączonych do grona ministrantów. Oni natomiast
po swojej promocji odebrali z rąk Księdza Proboszcza legitymacje
ministrantów.
W soborowej Konstytucji o liturgii świętej czytamy w
punkcie 29: "Ministranci, lektorzy, komentatorzy i członkowie chóru
również spełniają prawdziwą funkcję liturgiczną. Niech więc wykonują
swój urząd z tak szczerą pobożnością i dokładnością, jak to przystoi
wzniosłej posłudze i odpowiada słusznym wymaganiom Ludu Bożego".
Dokument ten wyraźnie podkreśla, że wszyscy członkowie służby liturgicznej
swój urząd muszą sprawować z wielką dokładnością i szczerą pobożnością.
Tego właśnie starają się uczyć lektorzy i ministranci parafii Podwyższenia
Krzyża Świętego w Wałbrzychu. Spotykając się na zbiórkach i na próbach
asyst, przede wszystkim uświadamiają sobie najpierw, że służą samemu
Panu Bogu. Nie jest to sztuka aktorska, nie jest to sztuka bycia
gwiazdą występującą na estradzie, ale prawdziwym sługą Chrystusa.
Niedawno podczas zbiórek, które odbywają się w różnych
grupach wiekowych, analizowano przesłanie Jana Pawła II do ministrantów.
Pierwsze zdanie, które zaakcentowano, brzmiało: "Wasza służba przy
ołtarzu jest nie tylko obowiązkiem, ale i wielkim zaszczytem, prawdziwą
świętą posługą". Jest to ogromnie ważne. To przypomnienie Papieża
działa bardzo mobilizująco, by pilnować swoich dyżurów i w tygodniu,
i podczas asyst niedzielnych. Nie każdy dostępuje zaszczytu bycia
tak blisko tych wydarzeń, które mają miejsce podczas każdej Eucharystii.
Nie każdy też może nosić w swoich rękach święte naczynia używane
podczas składania Najświętszej Ofiary. Tego zaszczytu dostępują właśnie
ministranci. Dalej w tym przesłaniu czytamy: "Ministrant zajmuje
uprzywilejowane miejsce podczas nabożeństw liturgicznych. Kto służy
do Mszy św., występuje publicznie we wspólnocie. Doświadcza z bliska,
że Jezus Chrystus jest obecny i działa w każdym akcie liturgicznym.
Jezus jest obecny, kiedy wspólnota się gromadzi, aby modlić się i
sławić Boga. Jezus jest obecny w Słowie Pisma Świętego. Jezus jest
obecny zwłaszcza w Eucharystii pod postacią chleba i wina. Działa
On za pośrednictwem kapłana, który in persona Christi sprawuje Mszę
św. i udziela sakramentów. W ten sposób podczas liturgii jesteście
kimś o wiele więcej niż tylko zwykłymi ´pomocnikami proboszcza´.
Jesteście przede wszystkim sługami Jezusa Chrystusa, odwiecznego
Najwyższego Kapłana. W ten sposób wy, ministranci, jesteście szczególnie
powołani, by być młodymi przyjaciółmi Jezusa. Starajcie się pogłębiać
i podtrzymywać tę przyjaźń z Nim. Zrozumiecie wówczas, że w Jezusie
znaleźliście prawdziwego przyjaciela na całe życie". Ten fragment
uświadomił na nowo lektorom, że czytając lekcję mszalną, użyczają
swoich ust samemu Chrystusowi. To wpłynęło mobilizująco na poprawę
ich życia, ale także na jeszcze lepsze przygotowywanie się do odczytania
fragmentu Pisma Świętego podczas Mszy św. Wszyscy ministranci zrozumieli,
że zostali powołani do tej służby przez Boga i formacja, jaka się
odbywa podczas cotygodniowych spotkań, ma sprawić, że staną się lepszymi
ludźmi, że staną się autentycznymi przyjaciółmi Chrystusa, któremu
służą w czasie Eucharystii. Dlatego też jakże ważne jest, byśmy korzystali
podczas każdego spotkania z Panem z możliwości przyjęcia Komunii
św. do swojego serca. To powoduje, że ta przyjaźń staje się głębsza
i szczera.
Jeszcze jedna ważna myśl Ojca Świętego: "Często ministrant
trzyma w ręku świecę. Jakże nie myśleć o tym, co powiedział Jezus
w Kazaniu na górze: ´Wy jesteście światłem świata´ (Mt 5, 14). Wasza
posługa nie może ograniczyć się do pomieszczeń kościoła. Powinna
promieniować w życiu codziennym: w szkole, w rodzinie i w przeróżnych
środowiskach społecznych. Kto bowiem chce służyć Jezusowi Chrystusowi
w kościele, powinien być wszędzie Jego świadkiem. Do tego właśnie
ma zmierzać formacja ministrancka. Nie tylko w kościele mam być przyjacielem
Chrystusa, ale wszędzie: w domu, na boisku, w szkole, na podwórku...
Ministrant to sługa, przyjaciel, ale i świadek".
Korzystając z tych głębokich rozważań Jana Pawła II we
wrześniu ubiegłego roku w naszej parafii rozpoczęliśmy kurs przygotowawczy
dla kandydatów na lektorów i kandydatów na ministrantów. Regularnie
co tydzień każda grupa spotykała się na swoich zbiórkach. Staraliśmy
się rzetelnie przygotować do wykonywania swoich posług, ale także
podejmowaliśmy i nadal będziemy podejmować trud formacji osobistej.
Ta kilkumiesięczna praca zaowocowała, że Ksiądz Proboszcz uznał kandydatów
jako godnych przyjęcia swoich posług. Uroczysta promocja odbyła się
w Niedzielę Palmową.
W tej chwili służba ołtarza naszej parafii liczy 74 członków,
w tym: 25 lektorów, 9 ministrantów ojców, 8 ministrantów starszych
i 32 ministrantów młodszych. Wierzymy w to głęboko, że to grono w
przyszłości się powiększy i jeszcze więcej podzamczańskich chłopców
w ten sposób zechce stać się sługami, przyjaciółmi i świadkami Chrystusa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu