Reklama

Odszedłem od Kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mieszkając kilka lat w Niemczech, musiałem opłacać podatek na Kościół. Były to dla mnie duże kwoty - jedyną możliwością niepłacenia było wystąpienie z Kościoła. Tak też zrobiłem - oficjalnie, na piśmie wystąpiłem z Kościoła. Ale jedynym motywem tej decyzji było to, żeby nie płacić podatku. Pismo o wystąpieniu dotarło do mojej rodzinnej parafii w Polsce. Teraz nie wiem, jak mam postępować. Czy jestem członkiem Kościoła, czy też nie? Jeśli nie, to co powinienem teraz zrobić?

Na pewno w pierwszej chwili nie jest łatwo współczuć komuś, kto na własne życzenie odszedł od Kościoła. Być może wielu z nas oburza się na samą myśl o tym, że można tak zrobić.

Michał Czuma, odpowiadając na podobne pytanie dotyczące chęci odłączenia się od Kościoła, sugeruje, że pewnie kiedyś będzie się tego żałować. Spróbujmy jednak postawić się na miejscu człowieka, który musi tego dokonać, czyli poprosić o to, aby wrócić na łono Kościoła katolickiego. Wymaga to od niego nie lada odwagi. Aby taki krok był możliwy, to osoba zainteresowana musi mieć choćby odrobinę pewności, że ma prawo do powrotu. A przecież posiada je. Jest to nie lada wyzwanie dla nas, ponieważ uniemożliwia ostygnięcie w miłości. Są różne motywy odchodzenia od Kościoła; jedni czynią to z przyczyn finansowych, inni z braku wiary, a jeszcze inni z tego powodu, że nie widzą u katolików i u siebie ewangelicznej miłości.

Prawie zawsze pobudki te mogą dać nam - pozostającym w Kościele - wiele do myślenia, być może pozwolą nam wyciągnąć wnioski także co do swojej osobistej postawy. Zatem ogromnie ważne jest nasze podejście do człowieka, który decyduje się pójść inną drogą. Słowa kierowane do odchodzącego powinny być przejawem troski, szacunku, delikatności i otwartości. Trzeba takiego człowieka zapewniać o tym, że wspólnota jest dalej blisko niego i że zawsze możne do niej wrócić.

Jeśli chodzi o konkretne kroki, jakie trzeba podjąć, to ks. Andrzej Maćkowski radzi, aby w takiej sytuacji zwrócić się do proboszcza parafii, w której się obecnie mieszka (por. kan. 100 KPK) i prosić o ponowne przyjęcie na łono Kościoła katolickiego. Dodaje przy tym, że warto jeszcze przypomnieć sobie piąte przykazanie kościelne, które mówi o obowiązku przychodzenia z pomocą Kościołowi i daniny ze swych dóbr materialnych - niezależnie od kraju, w którym się mieszka. Jeśli zaś chodzi o podatek w Niemczech, wielu zapomina, że w każdym wypadku, jeśli nie na Kościół, to na dzieła socjalne lub społeczne państwo odciąga pewien procent od dochodów. Nie płacąc podatku kościelnego, nic się nie oszczędza.

Pan Bóg pozwala ludziom wybierać między dobrem a złem, nie skreśla nikogo i daje możliwość powrotu. Tak bardzo nas kocha, że pozwala do siebie powracać za każdym razem, zawsze czeka z otwartymi ramionami.

Pełną wersję odpowiedzi można znaleźć w internecie pod adresem: http://www.mateusz.pl/pow Pytania można przysyłać pod adresem: pow@mateusz.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: chrześcijanin jest powołany do cierpliwości

2024-03-27 09:50

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

O znaczeniu cnoty cierpliwości dla życia chrześcijańskiego w kontekście Męki Pańskiej, której ujawnia się cierpliwość Chrystusa, będącej owocem większej miłości mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej.

Papież przypomniał także, św. Paweł w „Hymnie do miłości” ściśle łączy miłość i cierpliwość, a według Biblii Bóg, w obliczu naszej niewierności, okazuje się „nieskory do gniewu” (por. Wj 34, 6; por. Lb 14, 18). Podkreślił, że cierpliwość pierwszą cechą każdej wielkiej miłości. Dlatego można powiedzieć, że nie ma lepszego świadectwa miłości Chrystusa niż spotkanie cierpliwego chrześcijanina. Potrzebujemy jej jako „niezbędnej witaminy”, aby przetrwać.

CZYTAJ DALEJ

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Niedziela legnicka 16/2006

Karol Porwich/Niedziela

Monika Łukaszów: - Wielkanoc to największe święto w Kościele, wszyscy o tym wiemy, a jednak wielu większą wagę przywiązuje do świąt Narodzenia Pańskiego. Z czego to wynika?

CZYTAJ DALEJ

Przez krzyż idzie się do zmartwychwstania. Innej drogi nie ma – rozważania ks. Popiełuszki

2024-03-27 20:38

[ TEMATY ]

ks. Jerzy Popiełuszko

homilia

ks. Popiełuszko

Muzeum ks. Jerzego Popiełuszki/40rocznica.popieluszko.net.pl

- Przez krzyż idzie się do zmartwychwstania. Innej drogi nie ma - to słowa wypowiedziane przez ks. Jerzego Popiełuszkę 6 września 1982 r. podczas Mszy św. w intencji Ojczyzny w kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie. Stanowią one fragment rozważań proponowanych przez Sanktuarium Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki w piątym tygodniu programu „osobistej i społecznej duchowej przemiany”, który można podjąć w roku obchodów 40-lecia śmierci kapłana. Każdego dnia od 28 lutego do 9 listopada o godz. 21. przy grobie Błogosławionego odbywa się modlitwa o wolność od lęku i nienawiści oraz w intencji Ojczyzny.

Publikujemy tekst rozważań:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję