Reklama

Przygarnij księdza

Zasada jest bardzo prosta: raz dziennie modlimy się za wybranego przez siebie kapłana. To wszystko. Niby niewiele, a jak dużo. Tak działa Dzieło Duchowej Adopcji Kapłanów, które powstało po to, by zrzeszyć ludzi pragnących wspierać kapłanów w ich posłudze, przede wszystkim poprzez modlitwę, ofiarowanie cierpień duchowych lub fizycznych czy udział we Mszy św.

Niedziela świdnicka 27/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszyscy jesteśmy w potrzebie. Sami nie zdołamy się uświęcić, sami nie poradzimy sobie z realizacją naszych zadań i nawet najlepszych zamierzeń. Nasze wspomożenie jest w imieniu Pana. On jest dla nas pomocą i tarczą. Pukajmy zatem do Pańskich drzwi. - Stawajmy przed obliczem Pana z uwielbieniem, z weselem śpiewajmy Mu pieśni - mówi biskup świdnicki Ignacy Dec. - Modlitwa, Eucharystia, która jest promieniowaniem Bożej miłości, nas uzdrowi i przysposobi do wytrwałości w modlitwie i w dobrym kapłańskim posługiwaniu.
To właśnie modlitwa jest fundamentem naszej osobistej świętości. Jest ona termometrem naszej przyjaźni z Bogiem. Jest pierwszym przejawem naszej wiary. Przez modlitwę utrzymujemy i umacniamy naszą egzystencjalną więź z Panem Bogiem. Stąd też uważamy za kłamstwo oświadczenia niektórych ludzi: „jestem wierzący, ale niepraktykujący”, „wierzę, chociaż się nie modlę”. Nie może być bowiem osobowej więzi z Bogiem bez modlitwy, jak nie może być osobowej więzi między ludźmi bez wzajemnego dialogu, bez bycia ze sobą i wymiany myśli. Ludzie oddalają się nawzajem od siebie, gdy przestają rozmawiać, przebywać i cieszyć się wzajemną obecnością. Jako ludzie oddalamy się od Pana Boga, gdy przestajemy Go słuchać i z Nim przebywać i rozmawiać.
Modlitwa może także wspierać. Skoro wspieramy w naszych rozmowach z Bogiem członków rodziny, przyjaciół, to czemu nie wesprzeć księdza?
W kręgach żeńskich zgromadzeń zakonnych, czynnych i kontemplacyjnych, na wielu kontynentach podjęto modlitwę za kapłanów, właśnie poprzez duchowe przysposobiebie, ową adopcję, konkretnego, znanego z imienia i nazwiska kapłana. Gdy Matka z Kalkuty poinformowała o tym papieża Jana Pawła II, ten zareagował z radością, pytając: „Czy mnie też? Ja także jestem kapłanem!”.
Siostry Betanki dzieło duchowego wsparcia prowadzą już od 1999 r. - nazywa się ono Betańska Misja Wspierania Kapłanów. Należy do niego już ponad 6 tys. osób modlących się za kapłanów i podejmujących ich adopcję na stałe lub na jakiś czas.
Teraz podobną inicjatywę uruchomili świeccy. Dzieło Duchowej Adopcji Kapłanów ma na celu propagowanie idei modlitwy za kapłanów. Na stronie internetowej: www.ddak.pl można znaleźć listę księży, którzy oczekują na ludzi chętnych do modlitwy za nich, uprzednio duchowny musiał złożyć swą chęć wzięcia udziału w tym dziele. Aby adoptować jednego z nich, wystarczy wysłać e-maila do osób odpowiedzialnych za duchowe adopcje.
- Zachęcamy również kapłanów do tego, aby polecili się modlitwie, zawsze warto mieć kogoś, kto każdego dnia będzie wznosił modlitwy w naszej intencji - mówi ks. dr Robert Begierski, proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Bielawie.
- Wiemy z doświadczenia, że głównym i najczęstszym źródłem kryzysów w życiu kapłańskim czy zakonnym jest osłabienie wewnętrznej, modlitewnej więzi z Panem Bogiem. Trzeba nam powrócić do pogłębiania naszej codziennej modlitwy. Spośród podstawowych odmian modlitwy, wskazuje nam Chrystus na modlitwę błagalną i uwydatnia jej jeden bardzo ważny przymiot - wytrwałość: „Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie, kołaczcie, a otworzą wam” (Łk 11,9). A więc wytrwałość w zanoszeniu próśb do Pana Boga, wytrwałość w szukaniu i kołataniu do źródła wszelkiej Prawdy, Dobra i Piękna, czyli do Źródła świętości i miłości - to coś szczególnie ważnego w naszym życiu - dodaje bp Ignacy Dec.
Wytrwałość to bardzo ważny przymiot we wszelkich działaniach w kierunku dobra. Mówimy o ważności wytrwałości w wierze, w miłości, w cierpieniu, w niesieniu krzyża: „Wytrwajcie w miłości Mojej” (J 15,9b) - zachęca nas Ten, który nas powołał. Innym razem mówił: „Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie” (Łk 21,19); „Kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony” (Mt 24,13).
- Wytrwałość doprowadza nas do celu, wytrwałość pokonuje przeszkody, wytrwałość daje radość i satysfakcję. Bez wytrwałości nie ma osiągnięć, nie ma dobra w żadnej dziedzinie życia. Niestety, ludziom często brakowało i brakuje wytrwałości. Pierwszy człowiek nie wytrwał w przyjaźni z Bogiem. Naród wybrany nie wytrwał w wierności Bogu, w swoich przyrzeczeniach złożonych Bogu. Zaczął szemrać, grzeszyć, czcić obcych bogów. Piotr nie wytrwał w przyrzeczeniu złożonym Chrystusowi i zaparł się Go. Potem jeszcze wielu innych nie wytrwało. Mówimy o takich: „nie wytrwał, nie wytrzymał, załamał się. Nie wytrwał w małżeństwie, nie wytrwał w kapłaństwie, nie wytrwał w seminarium, nie wytrwał na studiach, nie wytrwał na stanowisku pracy, nie wytrwał w postanowieniu”. Kiedyś mawiano: „nie wytrwał na przesłuchaniu w SB, wydał kolegów, zdradził przyjaciół ze strachu albo za parę groszy” - przestrzega ordynariusz naszej diecezji. - Brak wytrwałości przynosi gorzkie owoce. Są nimi: zniechęcenie, smutek, załamanie, stres, niekiedy i życiowa katastrofa. Brak wytrwałości u kapłana przyczynia się do osłabienia wrażliwości, do zobojętnienia, do przeciętności, do powierzchowności. Kto nie potrafi trwać w wierności Bogu, Kościołowi, ludziom, swemu powołaniu, ten staje się zazwyczaj dramatycznym a niekiedy nawet tragicznym człowiekiem. Gdy myślę i mówię o wytrwałości, powraca mi na myśl pewien zjazd koleżeński, kursowe rekolekcje kapłańskie, na które poproszono także tych, którzy opuścili szeregi kapłańskie. Było ich kilku, ale przyjechał tylko jeden. W czasie końcowego obiadu poproszono go o słowo. Wzruszony zaczął mówić. Zdołał wypowiedzieć tylko krótkie zdanie: „Koledzy, trwajcie!”.
Wsparcie w tym wytrwaniu może zaoferować kapłanowi każdy z nas.
- Kapłana, za którego podejmujemy duchową opiekę, niejako przysposabiamy, duchowo usynawiamy i bierzemy odpowiedzialność za jego losy. Tego typu opieka to coś znacznie głębszego, aniżeli tylko wsparcie - mówi Sandra Kwiecień, jedna z pomysłodawczyń akcji. - Światowy Dzień Modlitw o Uświęcenie Kapłanów, obchodzony oficjalnie w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa, jest zwyczajem wprowadzonym przez Jana Pawła II w 1995 r. Z tej okazji Kongregacja ds. Duchowieństw, wydaje co roku okolicznościowy dokument. W jednym z listów do kapłanów, prefekt tej dykasterii watykańskiej, kard. Dario Castrillon Hoyos oraz jej sekretarz, abp Mauro Piacenza, przypomnieli o „pierwszeństwie modlitwy przed działaniem, ponieważ to od niej zależy jego skuteczność”. Wskazali oni także jak istotna jest osobista więź każdego z kapłanów z Jezusem, naszym Panem. Wyraźnie podkreślili, że kapłani modlitwy potrzebują. Hierarchowie watykańscy podkreślili potrzebę „macierzyństwa duchowego” („maternita spirituale”).
Udział w akcji DDAK jest całkowicie i absolutnie dobrowolny.
- DDAK nie uchybia absolutnie niczemu względem Świętej Matki Kościoła. Nie prowadzimy tu dysput, nie kłócimy się który ksiądz lepszy, a który gorszy, nie mamy żadnych rankingów, nie poruszamy kwestii politycznych, ekonomicznych - robimy swoje - modlimy się - dodaje Sandra Kwiecień.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus kochał Judasza do końca

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

pl.wikipedia.org

Rozważania do Ewangelii Mt 26, 14-25.

Środa, 27 marca. Wielki Tydzień

CZYTAJ DALEJ

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Palmowe warsztaty

2024-03-28 16:54

Wiktoria Stanek

W warsztatach uczestniczyło ponad 30 osób!.

W warsztatach uczestniczyło ponad 30 osób!.

    W parafii pw. św. Michała Archanioła w Pawlikowicach odbyły się etno-warsztaty robienia palm wielkanocnych.

    Inicjatorem wydarzenia było Stowarzyszenie „Od Przeszłości Ku Przyszłości”, którego celem jest kultywowanie tradycji i proekologiczna działalność, integrująca lokalną społeczność. Ponad 30 osób zgromadziło się w sobotę, 23 marca, by wspólnie tworzyć palmy, poznając przy tym znaczenie zawartych w nich elementów i symbolikę kolorów. Wielkanocne ozdoby powstały przy użyciu głównie naturalnych materiałów. Jak podkreśla przedstawicielka stowarzyszenia Małgorzata Przetaczek, celem organizowanych warsztatów jest wzmocnienie więzi wśród parafian. – Budowanie wzajemnych relacji jest spoiwem dla wspólnoty parafialnej – zaznacza.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję