Reklama

Prosto z mostu

Pamięć i przebaczenie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wystawa "Polacy - Ukraińcy 1939-1947" przygotowana przez lubelski Oddział IPN, a otwarta 23 kwietnia br. w siedzibie Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie nie miała chyba do tej pory precedensu w powojennej historii stosunków między dwoma sąsiadującymi ze sobą narodami. Jak czytam w folderze wystawy, porusza ona "wiele bolesnych problemów: postawę Ukraińców we wrześniu 1939 r., politykę narodowościową okupantów niemieckiego i sowieckiego, którzy polsko-ukraińskie napięcia starali się wykorzystać do własnych celów, losy dywizji SS "Hałyczyna", działalność polskiego i ukraińskiego podziemia, wreszcie chyba najbardziej bolesne dla Polaków i Ukraińców wydarzenia dotyczące antypolskiej akcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów - Ukraińskiej Powstańczej Armii (OUN-UPA) z lat 1943-44 na Wołyniu i w Galicji Wschodniej oraz operacji "Wisła" w 1947 r.

Przy tej okazji warto przypomnieć, że jak podają historycy IPN, tragiczne wydarzenia lat 1943-47 pociągnęły za sobą śmierć 80-100 tys. Polaków i 15-20 tys. Ukraińców. Setki tysięcy osób obu nacji zmuszono do przesiedlenia się. Do dzisiaj nie opadły emocje i spory związane z tamtymi wypadkami. Nie zabrakło wśród nich faktów wstydliwych zarówno dla Ukraińców, jak i dla Polaków. Organizatorzy wystawy nie pominęli ich, uznając, że tylko pokazanie prawdy o nich może doprowadzić do oczyszczenia historycznej pamięci.

Jakie są atuty tej wystawy? Moim i nie tylko moim zdaniem najważniejszym jej atutem jest to, że prezentuje fakty - sprawozdania UPA z antypolskich akcji, raporty władz niemieckich i sowieckich dotyczące wykorzystania do własnych celów sporów polsko-ukraińskich, wspomnienia polskich i ukraińskich świadków wydarzeń, w tym wypowiedzi i korespondencja duchownych obu stron. Wymownym dopełnieniem tekstów są fotografie. Na kilku z nich widać pomordowanych, jednak jak zaznaczyli organizatorzy, na wystawie nie umieszczono zdjęć najdrastyczniejszych, by nie szokować obrazami śmierci, nie szafować okrucieństwem. Do minimum ograniczono komentarz, by ocenę faktów pozostawić widzom.

Wystawa zbiegła się w czasie z 55. rocznicą akcji "Wisła", też zresztą na niej prezentowanej. Przy okazji obchodów rocznicy odżyły pytania: przebaczyć - nie przebaczyć? Przepraszać - nie przepraszać? Kogo i za co przepraszać? Mottem zorganizowanej w Przemyślu konferencji " Akcja ´Wisła´. Refleksje po 55 latach" było hasło: "Przebaczyć nie znaczy zapomnieć; przed akcją ´Wisła´ był Wołyń". Na kanwie tej konferencji zwróciłem uwagę na wypowiedź prof. Ryszarda Bendera z KUL-u, który w wywiadzie dla "Nowin" (z 29 kwietnia) powiedział m. in., że (...) Polska zyskała [na akcji ´Wisła´ - przyp. M. S. ] to, że ileś istnień ludzkich uratowano. Inaczej nadal padałyby strzały zza węgła". Równocześnie jednak podczas Zlotu Młodzieży Ukraińskiej i Studentów (również w Przemyślu) abp Jan Martyniak, metropolita przemysko-warszawski, nazwał akcję "Wisła" strasznym potopem.

Przychylam się do wypowiedzi abp. Martyniaka, by "osąd historii pozostawić Bogu". Za tym idzie apel grekokatolickiego hierarchy na przyszłość, wskazanie kierowane do młodzieży ukraińskiej i łemkowskiej, które ma jednak uniwersalną wymowę: "Młodzi przyjaciele, po pierwsze trzeba słuchać Boga. (...) trzeba budować i rozbudowywać dobro, ´zasypywać doły´ między Ukrainą i Polską, o co we Lwowie apelowali papież Jan Paweł II i kardynał Lubomyr Huzar. Wy, młodzi, bądźcie sprawiedliwi. W was nadzieja, że akcja ´Wisła´, (...) już się nie powtórzy" (wszystkie cytaty za "Nowinami" z 29 kwietnia).

A co z pamięcią o tamtych wydarzeniach? Ostatnie tablice rzeszowskiej wystawy IPN - zdjęcia mogił i pomników obu stron - noszą tytuły: "Pamięć polska" i "Pamięć ukraińska". Może kiedyś, przy następnej edycji ekspozycji, zwieńczy je tylko jeden krótki, ale za to wspólny napis: "Pamięć"...?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: wyjątkowa Wielkanoc z rekordową liczbą nowych katolików

2024-03-26 18:40

[ TEMATY ]

Francja

twitter.com

Kościół we Francji przygotowuje się w do wyjątkowej Wielkanocy z kolejną rekordową liczbą katechumenów. Choć dokładne dane nie zostały jeszcze ogłoszone, to szacuje się, że chrztów dorosłych będzie w tym roku o co najmniej 30 proc. więcej. To prawdziwa epidemia, a raczej niespodziewany cudowny połów - przyznaje ks. Pierre-Alain Lejeune, proboszcz z Bordeaux.

Zauważa, że wszystko zaczęło się półtora roku temu, kiedy do jego parafii zgłosiło się w sprawie chrztu kilkadziesiąt osób, tak iż obecnie ma osiem razy więcej katechumenów niż dwa lata temu. Początkowo myślał, że to przejaw dynamizmu jego parafii. Szybko jednak się przekonał, że nie jest wyjątkiem. Inni proboszczowie mają ten sam «problem», są przytłoczeni nagłym napływem nowych katechumenów.

CZYTAJ DALEJ

Zaproszenie dla mnie: Bierz i jedz, pij, abyś żył

2024-03-28 06:16

[ TEMATY ]

Wielki Post

rozważania

rozważanie

Adobe.Stock.pl

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Jezus spożywa ze swoimi uczniami ostatnią wieczerzę. Wie, że to, co teraz im mówi, za chwilę stanie się rzeczywistością – Jego Ciało zostanie wydane i Krew przelana w piątek, w czasie zabijania w świątyni baranków paschalnych. Wypowiada słowa, które odtąd będą powtarzane w czasie każdej Mszy św.: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało Moje… bierzcie i pijcie, to jest Moja Krew”. „Ile razy bowiem będziecie jeść ten chleb i pić z tego kielicha, będziecie ogłaszać śmierć Pana, aż przyjdzie” (1 Kor 11, 26), dodaje św. Paweł Apostoł. Mogę te słowa przyjąć jako zaproszenie dla mnie: Bierz i jedz, pij, abyś żył. „Jeśli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i pili Jego krwi, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a Ja wskrzeszę go w dniu ostatecznym” (J 6, 53n). Takie to proste i takie trudne jednocześnie… Tajemnica Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Sercanie: niepokoją nas doniesienia o sposobie prowadzenia postępowania w sprawie ks. Michała O.

2024-03-28 19:21

Red.

Niepokoją nas doniesienia płynące od pełnomocnika ks. Michała, mecenasa Krzysztofa Wąsowskiego, dotyczące sposobu prowadzenia postępowania - piszą księża sercanie w opublikowanym dziś komunikacie. To reakcja zgromadzenia na działania prokuratury związku z postępowaniem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Dementują pogłoski, jakoby ich współbrata zatrzymano w niejasnych okolicznościach w hotelu. Wzywają do modlitwy za wszystkich, których dotknęła ta sytuacja.

Publikujemy treść komunikatu:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję