Reklama

Kłodawa

W głębinach Kopalni Soli

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Dwie rzeczy są najważniejsze na świecie: słońce i sól" - Pliniusz Starszy

Od dawna interesowała mnie praca górników wydobywających sól. Marzyłem o tym, by zobaczyć piękno soli, piękno natury pod ziemią. Niedawno zrealizowałem swoje marzenie, gdyż udało mi się zwiedzić Kopalnię Soli w Kłodawie. Chciałbym podzielić się z Czytelnikami wrażeniami z tego pobytu. Myślę, że wielu Polakom nazwa miasta Kłodawa kojarzy się z pokładami soli. Warto wiedzieć, że znajduje się tu kopalnia, mająca znaczący udział w ogólnokrajowej produkcji soli w Polsce. Stereotypem dla większości Polaków jest kojarzenie słowa " sól" przede wszystkim z Wieliczką - okazuje się, że obecnie centrum solne znajduje się we wschodniej Wielkopolsce i na Kujawach.

Do Kłodawy pojechałem razem ze swym kolegą. Widok wież szybowych na Nizinie Wielkopolskiej robi wrażenie. Zazwyczaj takie widoki ogląda się na Śląsku. Kopalnia liczy ponad 50 lat. Przez cały czas sól jest tu wydobywana tradycyjną metodą górniczą. Pozwala to na zachowanie jej naturalnych walorów. W 1937 r. w okolicach Kłodawy Państwowy Instytut Geologiczny przeprowadził badania grawimetryczne, na podstawie których stwierdzono, że na terenie tym występuje płytko ukryty, potężny wysad solny. Ostatecznie, już po II wojnie światowej ustalono zarys wielkich struktur soli na przestrzeni Kłodawa - Łęczyca. Długość tej struktury wynosi 63 km, szerokość - 4 km. Ogółem, kłodawski wysad solny (największy na Niżu Polskim) ma długość 26 km, a maksymalną szerokość 2 km.

W biurowcu Kopalni czekał na nas Andrzej Sobiś - zastępca sztygara oddziałowego. Jak wszyscy górnicy udaliśmy się do szatni, by założyć ubrania robocze. Otrzymaliśmy długie, gumowe buty, kaski z lampą górniczą, pochłaniacze i markę, czyli plakietkę z nazwiskiem i numerem ewidencyjnym. Wraz z górnikami drugiej zmiany zjechaliśmy szybem nr 1 na głębokość 600 m pod ziemię. Trwało to nieco ponad półtorej minuty. Pobyt w poziomie wydobywczym rozpoczęliśmy - jak cała brać górnicza - modlitwą przed kopalnianą kaplicą, powstałą i poświęconą przez ówczesnego biskupa włocławskiego Henryka Muszyńskiego w 1989 r. Kaplica jest wykuta w soli: ołtarz, krzyż, rzeźby św. Kingi i św. Barbary (dzieła wykonane przez pracownika kopalni) - także są wykonane z soli. Każdego roku w Barbórkę jest tu odprawiana Msza św., w której uczestniczą górnicy i ich rodziny. W kaplicy mieści się też tablica upamiętniająca górników, którzy ponieśli śmierć w kopalni od początku jej istnienia.

Przeszliśmy na kopalniany dworzec osobowy (to pewnie zabawnie brzmi, ale tak jest). Stąd wyruszyliśmy na 20-minutową przejażdżkę w drugie pole, czyli pole eksploatacyjne. Zobaczyliśmy pokład soli... niebieskiej, po czym zjechaliśmy na najniższy poziom - 750 m pod ziemię, gdzie przyglądaliśmy się transportowi urobku. Następnie szliśmy ok. 1,5 km najstarszym przekopem kopalni - co ciekawe, nie czując zmęczenia, po czym pochylnią w dół, na poziom 630 m. Nasz przewodnik szedł schodami z drewna, my natomiast po soli upadowej, mijając tory i torowiska, zaglądając do wielkich komnat kopalnianych, pustych, ale bardzo pięknych, różowych, białych i błękitnych. Byliśmy zachwyceni.

Zobaczyliśmy też, jak powstaje nowy chodnik kopalniany, gdyż właśnie trwały wiercenia. Powitaliśmy górników tradycyjnym pozdrowieniem " Szczęść Boże". Przyglądając się ich pracy, pomyślałem, że przy następnym pobycie być może tym właśnie chodnikiem zjadę w dół...

Musieliśmy wracać. Znów mijaliśmy barwne komnaty solne, a na zakończenie naszej czterogodzinnej wyprawy pomodliliśmy się krótko w kaplicy. Szybem nr 1 wyjechaliśmy na powierzchnię bardzo zadowoleni, słoni, unosząc z sobą otrzymane na pamiątkę pobytu w kopalni kolorowe bryłki soli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stań przed Bogiem taki, jaki jesteś

2024-04-24 19:51

Marzena Cyfert

O. Wojciech Kowalski, jezuita

O. Wojciech Kowalski, jezuita

W uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski, wrocławscy dominikanie obchodzą uroczystość odpustową kościoła i klasztoru.

Słowo Boże podczas koncelebrowanej uroczystej Eucharystii wygłosił jezuita o. Wojciech Kowalski. Rozpoczął od pytania: Co w takim dniu może nam powiedzieć św. Wojciech?

CZYTAJ DALEJ

Droga nawrócenia św. Augustyna

Benedykt XVI w jednym ze swoich rozważań przytoczył wiernym niezwykłą historię nawrócenia św. Augustyna, którego wspomnienie w Kościele obchodzimy 28 sierpnia.

CZYTAJ DALEJ

Świętość w codzienności

2024-04-25 11:28

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Przy relikwiach Męczenników z Markowej modlili się wierni z dekanatów: staszowskiego, świętokrzyskiego i połanieckiego.

– Witamy Józefa, Wiktorię i ich dzieci: Stasia, Basię, Władzia, Franciszka, Antosia, Marysię i dzieciątko, które w chwili egzekucji przyszło na świat. Jako rodzice daliście życie siedmiorga dzieciom i jednocześnie chroniliście życie innych ludzi. Nikt nie musiał was przekonywać, że życie każdego człowieka jest wartościowe i zasługuje na szacunek bez względu na pochodzenie czy wyznanie. My małżeństwa chcemy się od was uczyć i stawać w obronie tego, co słuszne nawet za cenę życia i pamiętać, że miłość jest silniejsza od nienawiści – mówili małżonkowie, witając relikwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję