Reklama

Słów kilka o Duchu Świętym

Niedziela łowicka 20/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tę niedzielę cały Kościół obchodzi uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Kim jest dla nas Duch Święty? Z katechizmu wiemy, że Trzecią Osobą Boską. Jest jednak Kimś bliżej nieokreślonym, Tajemnicą... A może Powiewem, Tchnieniem, Poruszeniem... Choć nie jest to łatwe, spróbujmy na parę chwil zatrzymać się przy Osobie Ducha Świętego.

Na początku trzeba zauważyć, iż istnieje zasadnicza trudność mówienia o Duchu Świętym jako o Trzeciej Osobie Boskiej. Na czym ona polega? Otóż Ojciec i Syn - jeśli tak można powiedzieć - posiadają dla nas twarz. My wiemy, co znaczy być Ojcem i Synem. To podejście jest osobowe. Natomiast jeśli powiemy "duch", to nam się z niczym nie kojarzy, to dla nas coś zupełnie nieuchwytnego. Duch nie ma dla nas znaczenia osobowego. I to jest wielka trudność.

Sens Zesłania Ducha Świętego

Zmartwychwstanie Chrystusa było nowym aktem stwórczym Ojca, objawiającym się zwycięstwem nad śmiercią. Dokonało się ono ożywiającą mocą Ducha Świętego. Moc ta działać będzie odtąd w świecie naznaczonym obecnością grzechu i śmierci jako zasada nowego życia. Widzimy więc, że zesłanie Ducha Świętego należy rozumieć w dwojakim charakterze. Z jednej strony jako integralną część odkupienia. Z drugiej jako realizację tegoż odkupienia. Nawet sam fakt zstąpienia Ducha Świętego na Apostołów to suponuje. Z jednej strony jest to jednorazowe wylanie Ducha na Apostołów w Wieczerniku (Dz 2, 1-13), z drugiej zaś jest to nieustanne posyłanie Ducha przez Ojca i Syna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kim jest Duch Święty?

Kościół naucza, że Ojciec kocha Syna, Syn kocha Ojca i ta ich wzajemna miłość jest Osobą. Miłość jest zawsze twórcza. Duch Święty jest Miłością Ojca do Syna i Syna do Ojca. Trudne są to słowa. Chcąc więc przybliżyć prawdę wiary o Duchu Świętym można odnieść się do obrazów ukazujących tajemnicę Życia Bożego.

Wiemy, że człowiek został stworzony na podobieństwo Boże. Jest obrazem Boga przez to, że potrafi kochać. Gdy spotka się dwoje młodych ludzi, darzących się wzajemną miłością, to między nimi pojawia się coś nowego. Miłość jest nową rzeczywistością. Ta miłość chce być ucieleśniona, chce mieć konkretny wymiar. Jeśli to spotkanie ma miejsce w małżeństwie, to miłość ta rodzi dziecko. Ono jest ucieleśnieniem ich miłości.

W Bogu między Ojcem i Synem istnieje również taka twórcza miłość i właśnie ona jest Duchem Świętym. Duch Święty jest więc owocem wzajemnej miłości Ojca i Syna.

Reklama

Nauka o pochodzeniu Ducha Świętego

Ojcowie Apostolscy, chociaż nie nazywali wyraźnie Ducha Świętego Bogiem, przypisywali mu działanie boskie i uczyli o oddawaniu czci równej Bogu Ojcu i Synowi Bożemu. Z biegiem czasu pojawiły się różne błędy dotyczące Bóstwa Ducha Świętego i jego pochodzenia od Ojca i Syna. Trudności te starał się wyjaśnić Sobór Konstantynopolitański I (381 r.), a jego orzeczenie uzupełnił "Nicejski symbol wiary", podkreślając równość Ducha Świętego z Bogiem Ojcem i Synem Bożym, " który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę".

W kwestii pochodzenia Ducha Świętego zarysowała się już wtedy wyraźna różnica między Ojcami Wschodu i Zachodu. W ujęciu Ojców Zachodnich Duch Święty pochodzi od Ojca i Syna (ex Patre Filioque) . Natomiast Ojcowie Wschodni twierdzili ( i tak czynią do dzisiaj), ze pochodzi od Ojca przez Syna (ex Patre per Filium). Św. Augustyn w imieniu pisarzy łacińskich wyjaśniał, ze w ich koncepcji nie ma sprzeczności, gdyż podkreśla się w niej jedynie 2 odmienne źródła: Ojca, jako przyczynę "pierwotną" i Syna jako przyczynę "z przyczyny" .

Do takiego pojęcia pochodzenia Ducha Świętego powraca się współcześnie: Jan Paweł II z okazji obchodów 1500-lecia Soboru Konstantynopolitańskiego odmówił symbol Nicejsko-Konstantynopolitański bez "Filioque".

W tym miejscu nasuwa się drugi obraz (oczywiście niedoskonały) ukazujący tajemnicę życia Bożego. Oto krzak róży, kwiatu bardzo szlachetnego i popularnego posiada korzeń ukryty głęboko w ziemi. Z niego wyrastają łodygi i liście, na których z czasem pojawia się kwiat. Na drodze analogii można powiedzieć, iż Ojciec, którego nikt nigdy nie widział, jest jak korzeń ukryty w ziemi. Syn objawia Ojca i jest jak widoczny nad ziemią krzak, który wyrasta z owego korzenia. Wszyscy o tym wiedzą, że jeśli krzew rośnie, to musi być korzeń. Natomiast Duch Święty jest właśnie kwiatem. Wierzymy w Ojca i Syna i Ducha Świętego. Mówimy, że Duch Święty pochodzi od Ojca i Syna lub od Ojca przez Syna. Kwiat pochodzi od korzenia i łodygi, albo od korzenia przez łodygę.

Symbole Ducha Świętego

Bóg objawiając się, chciał zwrócić uwagę na 2 elementy. Chrystus, jako Syn Boży, objawia nam Ojca jakby zewnętrznie. Z kolei Duch Święty ukazuje ukryte, dyskretne działanie Boże. On jest jakby na drugim planie. Jego działanie rozpoznajemy po skutkach. W tej sytuacji Pismo Święte, dla wyrażenia tajemnicy Ducha Świętego, posługuje się symbolami.

1. Pierwszym symbolem Ducha Świętego jest podmuch wiatru. Chrystus powiedział: "Wiatr wieje, kędy chce i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd pochodzi i dokąd zdąża. Tak jest z każdym, kto narodził się z Ducha" (J 3, 8). Symbolika wiatru ukazuje tajemniczość Bożego działania. Nikt z ludzi nie potrafi przewidzieć działania Ducha Świętego. On tchnie, kędy chce. Działanie Ducha Świętego rozpoznajemy po skutkach. Może to być wiatr łagodny, którego doświadczył prorok Eliasz na świętej górze, ale może być tak, jak w przypadku Szawła, którego pod Damaszkiem obaliło potężne uderzenie wiatru Ducha Świętego.

2. Drugi symbol Ducha Świętego to ogień. Ogień zstępuje na Apostołów w dniu Zesłania Ducha Świętego w Wieczerniku. Ogień oczyszcza, wypala na świecie to, co się Bogu nie podoba, jak żar w hutniczym piecu. Oddziela złoto od wszystkiego tego, co nim nie jest. Ogień ponadto ogrzewa tzn. stwarza atmosferę ciepła, potrzebną do życia. Ogień także oświeca, a światło również jest potrzebne do życia. A więc Duch Święty nas oczyszcza, ogrzewa, oświeca.

3. Wreszcie trzecim symbolem Ducha Świętego jest gołębica. Duch Święty jakby gołębica zstępuje na Jezusa w czasie Jego chrztu w Jordanie. Ten symbol występuje już w Księdze Rodzaju. Po raz pierwszy gołębicę spotykamy przy potopie. Noe wiedząc, że arka osiadła na twardym gruncie, wypuścił gołębicę, a ta wracając, przyniosła mu gałązkę z drzewa oliwnego. Gołębica jest symbolem łagodności i pokoju. W Księdze Rodzaju pojawia się jako znak pojednania Boga z ziemią, przeklętą z powodu grzechu. Symbol pojednania i pokoju. Duch Święty bowiem przychodzi po to, by jednać, wnosić pokój i w sposób twórczy jednoczyć ludzi prawdziwą miłością.

2002-12-31 00:00

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Tadeusz Wojda: Najbardziej palącą potrzebą jest odnowa wiary

2024-04-16 10:40

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

abp Tadeusz Wojda

EpiskopatNews

- Musimy najpierw odnowić naszą wiarę, aby dawać wiarygodne świadectwo - mówi KAI arcybiskup Tadeusz Wojda, metropolita gdański, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Dodaje, że ożywienie wiary pomoże rozwiązać wiele innych kwestii i wyzwań, przed którymi stoi dziś Kościół w Polsce. „Dzisiaj więc trzeba pracować nad rozbudzaniem wiary. To wyzwanie trzeba przełożyć na konkretne działania duszpasterskie: poczynając od budowania nowych relacji, bycia dla poszukiwania tych, którzy stoją na peryferiach, pochylania się nad cierpiącymi i upadającymi” - mówi.

A oto pełen tekst rozmowy z nowym przewodniczącym Episkopatu:

CZYTAJ DALEJ

Ks. Koprianiuk: Kościół powinien wspierać młodzież w dojrzewaniu

2024-04-16 08:32

[ TEMATY ]

młodzi

Ewelina Gajos/Centrum DDM

Podczas modlitwy na Jasnej Górze

Podczas modlitwy na Jasnej Górze

Moralizowanie czy jakakolwiek inna forma presji nie przyciągnie młodych do Kościoła - powiedział PAP dyrektor Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM ks. Tomasz Koprianiuk. Ocenił, że młodym trzeba dać poczucie bezpieczeństwa i wspierać ich na drodze ludzkiego dojrzewania.

Rada ds. Duszpasterstwa Młodzieży Konferencji Episkopatu Polski pracuje nad dokumentem dotyczącym pytań Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE) dotyczących kształtu duszpasterstwa młodzieży w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski: troska o powołania w Kościele nie jest rekrutacją kandydatów

2024-04-16 14:17

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Episkopat News

Troska o powołania w Kościele katolickim nie jest próbą rekrutacji kandydatów do pustoszejących seminariów i nowicjatów, ale pomocą człowiekowi w odkryciu jego miejsca w świecie – powiedział delegat KEP ds. powołań bp Andrzej Przybylski.

W IV niedzielę wielkanocną, nazywaną niedzielą Dobrego Pasterza, 21 kwietnia w Kościele katolickim obchodzony będzie 61. Światowy Dzień Modlitw o Powołania. W Polsce rozpoczyna on tydzień modlitw o powołania do szczególnej służby w Kościele. W tym roku pod hasłem "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie mój Syn".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję