Przed kilkoma dniami kupiłam w Księgarni św. Antoniego w Zielonej
Górze tomik poezji "Znaki miłości" ks. Bogusława Szylkina, wydany
w 1998 r. i przeczytałam go jednym tchem. Lektura tych wierszy wywarła
na mnie duże wrażenie, wzruszyła mnie, pobudziła do refleksji, ubogaciła.
Świat przeżyć, wiara, życie, doznania, odwieczne zagadnienie
- dobra i zła, cierpienie i przemijanie - i nie tylko, są opisane
w sposób bardzo dojrzały, a zarazem zwięzły. Ks. Szylkinowi wystarczyło
kilka wersów, by wyrazić bogactwo myśli i spostrzeżeń.
Kraina szczęśliwości i dobra - Arkadia, której wielu
poszukuje, w poezji ks. Bogusława to kraina, w której "zapomniana
wina człowieka / na zawsze". Ale "krainę dobra / Bóg dał w posiadanie
/ dobrym" (Kraina dobra). Trzeba więc na nią zasłużyć. Trzeba do
niej trafić drogą, o którą Poeta pyta: "Czy tą drogą / można dojść
/ do szczęścia". I odpowiada: "Tak / trzeba iść prosto / cały czas
prosto / całe życie prosto" (Pytanie i odpowiedź).
Modlitwę określamy jako rozmowę duszy z Bogiem. Często
nie wiemy, jak się modlić, dlatego warto sięgnąć po tomik Znaki miłości.
Przybiera ona tu formę bezsłownego dialogu (Bez słów); jest też modlitwą
ciszy: "Wołam do Ciebie milczeniem"; modlitwą wołaniem, by przekrzyczeć
decybele, hałas, "który szczelnie wypełnia ziemię" (Wołanie); modlitwą
prośbą: "Przyjdź teraz Panie" (Prośba), "Przemów Panie / ja nie śpię" (
Samuel).
W relacjach między Bogiem a człowiekiem w niektórych
wierszach podmiotem lirycznym jest sam Bóg, np. W drodze do Emaus: "
Czemu jesteście smutni / moi uczniowie" albo w utworach Modlitwa
czy Ból Boga: "Wiesz / co najbardziej boli - pyta Bóg".
Sam na sam z Bogiem, Jego bliskość prawie na wyciągnięcie
ręki i głęboką wiarę odnajdujemy m.in. w wierszach: Przed Tabernakulum
- "Ty jesteś / i ja jestem / Ty mnie widzisz / ja w Ciebie wierzę";
Dar - "Klękam przed Tobą / choć nie widzę Twoich oczu / patrzących
na mnie".
Jest też ta poezja wyrazem pokusy i poczucia winy człowieka,
i prośbą o nawrócenie: "Daj siły / abym mógł wyjąć belkę z mego oka" (
Wołanie grzesznika), jest też wyrazem wiary w miłosierdzie: "Nie
wszystko stracone / masz jeszcze łzy / które oczyszczą duszę / żalem
serdecznym".
Twórczość ks. Szylkina podejmuje tematykę współczesną,
zagadnienia XXI w. Europa w tej poezji to wspólny dom "bez granic
i celników", ale też "bez ścian nienawiści" (Wspólny dom). W tym
współczesnym świecie Poeta poszukuje człowieka, gdyż "wola i rozum
zdziczały / (...) / nie homo a lupus / na ulicy / (...) / a ja szukam
człowieka" (Szukam człowieka). Ten człowiek musi być odpowiedzialny
za swoje czyny (Ostrzeżenie). Musi ocalić myślenie: "Nie daj się
zastąpić / przez komputer". Potrzebna jest też jego mądrość, "mądrość
na miarę człowieka", by osiągnięcia nauki i techniki nie były "bez
duszy bez ducha" (Na miarę człowieka). W innym wierszu czytamy: "
Pokaż światu okruch / człowieczeństwa" (Bądź człowiekiem). Dobro
i zło to odwieczne zagadnienie, ale w dzisiejszym świecie zaciera
się granica między tymi pojęciami, dlatego ks. Bogusław powiedział: "
Wyludniło się państwo Dobra" (Granica).
Ta poezja jest tak bardzo związana z naszą wiarą, z tajemnicą
odkupienia, czego dowodem są utwory zebrane w rozdziale Od Adwentu
do Zmartwychwstania. Oszczędne w słowach, ale piękne jest np. rozważanie
męki Jezusa. Jak wielka jest łaska - Cyrenejczyk nie miał ochoty
nieść krzyża, ale wystarczyło dotknięcie śladów dłoni Chrystusa na
drzewie krzyża, by zmienił zdanie (Ramiona Cyrenejczyka).
Kapłaństwo to dar i tajemnica - mówi Jana Paweł II -
które trzeba przyjąć. Bóg mówi cicho: "Nie mogłem Cię usłyszeć Panie
/ tak cicho do mnie dziś mówiłeś" i słowa Pana: "choć ze Mną czynić
miłość" (Miłość). A w innym wierszu czytamy: "Możesz posłuchać mojego
głosu / (...) / możesz kroczyć ze Mną z krzyżem / jeśli chcesz".
Kapłaństwo spełnia się w posłudze Bogu i ludziom, w sprawowaniu Eucharystii,
w udzielaniu sakramentów, w katechezach, w homiliach czy nawet w
rozmowach z ludźmi - to wszystko pozostawia trwały ślad w ich sercach.
Ks. Bogusław świadomy tego powołania, swojej kapłańskiej posługi,
odpowiedzialności zwraca się do człowieka (Do człowieka), którego
może skrzywdził, może nie dostrzegł, nie wyleczył, który pozostał
mu obojętny, którego może zranił, z prośbą o przebaczenie. Ile w
tej postawie pokory!
Przemijanie, cierpienie - to odwieczne tajemnice ludzkiej
egzystencji. Temu zagadnieniu Ksiądz-Poeta poświęca wiele uwagi.
Każdemu z nas mijają lata, nie można ich zawrócić: "tempus fugit"
- czas ucieka. Słowa "czas", "zegar" - znaki przemijania - powtarzają
się w wielu utworach. Jest to tym bardziej zastanawiające i wzruszające,
że ks. Bogusław mówił też o swoim własnym przemijaniu (Nie wiem,
Moja śmierć), a był przecież człowiekiem młodym (zginął tragicznie,
mając 34 lata, w tym 8 lat kapłaństwa).
Poezja ks. Bogusława Szylkina jest głęboko związana nie
tylko z Biblią, ale także z naszą literaturą i kulturą. Można o niej
pisać wiele i oceniać ją z różnych punków widzenia. Znaki miłości
to jedyny tomik jego poezji, poezji pięknej, głębokiej, dojrzałej
w refleksji nad wiarą, życiem, światem, człowiekiem. Poezji, która
wzrusza, zmusza do zamyślenia, ubogaca. Dlatego, według mnie, jest
trwałym śladem, jaki pozostawił po sobie ten młody Kapłan. "Non omnis
moriar".
Pomóż w rozwoju naszego portalu