Reklama

Odnowa w Duchu Świętym

Niedziela lubelska 20/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ruch Odnowy w Duchu Świętym łączy ludzi w różnym wieku, pochodzących z różnych środowisk, którzy spotykają się zwykle raz w tygodniu w ramach grup modlitewnych. - Wspólne jest im doświadczenie tzw. chrztu w Duchu Świętym. Było ono znane pierwszym chrześcijanom i zostało opisane w Nowym Testamencie - mówi koordynator lubelskich wspólnot Odnowy w Duchu Świętym, ks. Józef Maciąg. - Owocem tego doświadczenia jest ożywienie darów charyzmatycznych otrzymanych przez każdego chrześcijanina w sakramentach chrztu i bierzmowania.

W Lublinie i archidiecezji w grupach modlitewnych spotyka się około tysiąca osób. Celem spotkań jest wspólna modlitwa i słuchanie Słowa Bożego w ramach katechez. Obecnie w całej diecezji istnieją 23 grupy Odnowy w Duchu Świętym. Ks. Maciąg tłumaczy, że nie wszystkie można nazwać wspólnotami w ścisłym znaczeniu. - Wspólnoty chrześcijańskie charakteryzują się bowiem ściślejszymi relacjami braterskimi, podobnym stylem życia i podobnymi celami.

Odrodzenie

Najstarsze lubelskie wspólnoty Odnowy mają za sobą prawie dwudziestoletnią historię. Pierwsza powstała Effatha. Działa przy kościele Pallotynów. Równocześnie z nią, a więc wiosną 1982 r., formowała się wspólnota przy kościele Akademickim. Obie wyrosły z działań ewangelizacyjnych garstki studentów, którzy głosili Słowo Boże swoim rówieśnikom podczas strajków studenckich na lubelskich uczelniach jesienią 1981 r.

Obecnie lubelskie wspólnoty przeżywają swego rodzaju renesans. Ostatnie lata bowiem to czas powstania większości z nich. Poza tym doszło do pogłębienia integracji środowiska. Przyczyniły się do niej m.in. ubiegłoroczne majowe rekolekcje w auli Seminarium Duchownego prowadzone przez francuską Wspólnotę Błogosławieństw, które dzień w dzień gromadziły kilkaset osób. Także w maju 2001 r. członkowie lubelskiej Odnowy wraz z kilkoma tysiącami mieszkańców Lublina przeżywali Eucharystię celebrowaną na placu katedralnym przez bp. Mieczysława Cisło z udziałem hinduskiego jezuity O. Fio Mascarenhas. Ten wieloletni opiekun wspólnot charyzmatycznych na całym świecie poprowadził żywiołową modlitwę o uzdrowienie dla mieszkańców miasta. Szczególnie ważne dla integracji są organizowane w trzeci poniedziałek każdego miesiąca spotkania modlitewne w Archikatedrze, nazywane "bezinteresownym uwielbieniem Pana". - Ta dość niezwykła forma adoracji Najświętszego Sakramentu, wrażająca się w dynamicznym śpiewie, ma służyć otwarciu serc na słuchanie Boga - tłumaczy ks. Józef.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Specyfika

Charakterystyczne dla Lublina jest, że większość członków wspólnot to ludzie młodzi z wyższym wykształceniem, co wynika z uniwersyteckiego charakteru miasta. Oprócz nich do wspólnot Odnowy należą osoby dojrzałe, z różnym wykształceniem. Uczą się w nich, jak być otwartym na działanie Ducha Świętego w codziennym życiu. W większości mają za sobą doświadczenie " chrztu w Duchu Świętym". Nazywa się go także osobistą Pięćdziesiątnicą. Ks. Józef podkreśla bowiem, że "chrzest w Duchu Świętym" nie jest niczym innym, jak dostępnym również dla nas doświadczeniem, jakie stało się udziałem uczniów Chrystusa w 50 dni po Jego Zmartwychwstaniu. Dokonuje się to z reguły podczas modlitwy z nałożeniem rąk, która wieńczy kilkutygodniowe rekolekcje zwane seminarium odnowy życia w Duchu Świętym. Ich owocem jest nawiązanie osobowej więzi z Bogiem, zdynamizowanie wiary, pogłębienie modlitwy osobistej oraz odkrycie własnego powołania do służby w Kościele.

Pogłębianiu wiary sprzyjają katechezy oraz spotkania w grupach dzielenia. - Na spotkaniach w małych grupach wierni mogą przyswoić sobie wiele z niedostrzeganych dotąd treści ewangelicznych - mówi ks. Józef Maciąg. - Uczą się zauważać działanie Boga oraz Jego pomoc w konkretnych życiowych sprawach.

Reklama

Owoce

Nim pojawią się zauważalne owoce pobytu we wspólnocie, człowiek przechodzi kilka etapów. Czas i intensywność ich przeżywania zależy od indywidualności osoby. W pewnym uproszczeniu można je opisać następująco: Pierwszy etap to nawrócenie rozumiane jako głębsze spotkanie z Bogiem, odkrywanie jego działania w życiu. Drugi etap polega na uzdrowieniu. Oznacza ono usunięcie zranień i blokad, które są w każdym człowieku, a które przeszkadzają w przyjęciu łaski Boga i ograniczają jej dobroczynne działanie w życiu. Rezultatem jest napełnienie Duchem Świętym oraz życie w obfitości, które daje Jezus. Trzeci etap to odkrycie osobistego powołania. Może nim okazać się powołanie do ewangelizacji, szczególnie cenne u świeckich. - Znam wielu członków wspólnot, którzy zdecydowali się studiować teologię, by móc pełniej angażować się w ewangelizację i katechizację. Kilku z nich ma już nawet doktoraty - podkreśla koordynator lubelskiej Odnowy w Duchu Świętym.

Takiej stopniowej przemianie człowieka sprzyja dialog z Bogiem, jaki toczy się podczas spotkań wspólnotowych. Wierni zwracają się do Boga wzywając Ducha Świętego, śpiewając pieśni. Odpowiedź Boga przychodzi w Słowie Bożym odczytywanym na spotkaniu, niekiedy również w posłudze darami charyzmatycznymi (np. proroctwa) i w Jego działaniu podczas modlitwy wstawienniczej. Uczestnicy z kolei odpowiadają w słowach dziękczynienia, w świadectwach.

Historia na świecie

Ruch Odnowy w Duchu Świętym nie ma określonego założyciela, jak np. Ruch Światło-Życie. Jego historia w pewnym sensie sięga początków zeszłego wieku. Wtedy właśnie papież Leon XIII zainicjował w Kościele odnowienie kultu Ducha Świętego. Wydał szereg dokumentów poświęconych Jego Osobie, wezwał też cały Kościół do obchodzenia corocznej nowenny przed Zesłaniem Ducha Świętego. Jednak momentem szczególnej wagi była modlitwa Veni Creator, którą Papież zaintonował publicznie 1 stycznia 1901 roku, a więc w pierwszym dniu - co warto podkreślić - nowego stulecia.

Sześćdziesiąt lat później, na początku Soboru Watykańskiego II, papież Jan XXIII wołał do Boga o cud nowej Pięćdziesiątnicy. - Była to prośba, aby Duch Święty zstąpił i odnowił oblicze Kościoła - mówi ks. Maciąg. W styczniu 1967 r. grupa profesorów i studentów katolickiego Uniwersytetu Duquesne w Pittsburgu w USA udała się na weekendowe rekolekcje. Podczas modlitwy otrzymali łaskę nowego wylania Ducha Świętego. To była przełomowa chwila. Niedługo potem w całym świecie zaczęły powstawać niezależnie od siebie wspólnoty charyzmatyczne. Nasilało się to z roku na rok. Już w 1975 roku (a więc Roku Świętym) został zorganizowany w Rzymie na zaproszenie papieża Pawła VI pierwszy międzynarodowy Kongres Odnowy Charyzmatycznej.

Papież wyrażał się o Odnowie jako o szansie danej przez Ducha Świętego dla Kościoła i świata. Również obecny papież Jan Paweł II stwierdził, że pojawienie się Odnowy charyzmatycznej jako następstwo Soboru Watykańskiego II było szczególnym darem Duchem Świętego dla Kościoła. Pierwszym opiekunem nowopowstałego ruchu z ramienia Stolicy Świętej został belgijski kardynał Leo J. Suenens.

W ciągu ostatnich 30 lat doświadczenie Odnowy charyzmatycznej stało się udziałem 70 milionów katolików w 120 krajach światach. Ciałem koordynującym ten szeroki i różnorodny ruch w skali całego Kościoła jest ICCRS czyli Międzynarodowe Służby Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej.

Polska

W Polsce działa Krajowy Zespół Koordynatorów Odnowy w Duchu Świętym. Jej duszpasterzem jest biskup włocławski Bronisław Dembowski. Ruch w Polsce został zapoczątkowany w latach 70. m.in. dzięki kontaktom polskich kapłanów ze wspólnotami w USA. Pierwszy kongres odbył się już w 1975 r. Jego uczestnikami byli głównie członkowie Ruchu Światło - Życie, którzy najwcześniej zetknęli się w praktyce z darami proroctwa, języków i z charyzmatycznymi uzdrowieniami. Stąd w pierwszej fazie rozwoju Odnowy większość jej członków wywodziła się z ruchu oazowego. Niemal równocześnie powstało szereg grup, m.in. w Warszawie, Katowicach, Wrocławiu, Łodzi, Białymstoku, Poznaniu. - Ruch Odnowy w Polsce nie ma monolitycznego charakteru. Poszczególne grupy znajdują się na różnym etapie rozwoju, mają różne zadania do spełnienia w Kościele, każda ma własną specyfikę - ocenia ks. Maciąg. - Niewątpliwie łączy je wspólne doświadczenie mocy i działania Ducha Świętego.

Obecnie co roku w maju lub czerwcu odbywa się na Jasnej Górze ogólnopolskie czuwanie Odnowy w Duchu Świętym, które gromadzi na placu przed sanktuarium od 100 do 200 tysięcy wiernych.

2002-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem życia skorzystało w ub.r. z tabletki "dzień po"

2024-03-27 09:25

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała, że w ubiegłym roku 15-latki stanowiły 2 proc. osób korzystających z tabletki "dzień po". Dodała, że w tym czasie 1937 osób między 15. a 17. rokiem życia skorzystało z tabletki "dzień po".

W połowie marca Andrzej Duda zapowiedział, że nie podpisze ustawy, "która wprowadza niezdrowe, chore i niebezpieczne dla dzieci zasady". Jego zdaniem tabletka "dzień po" dostępna bez recepty dla osób niepełnoletnich jest "daleko idącą przesadą". Według prezydenta tabletka nadal powinna być wydawana na receptę, a w przypadku dziewczynek jej zażycie powinno być "decyzją rodzica".

CZYTAJ DALEJ

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę, silny moralny kręgosłup i niezależność myśli

2024-03-24 08:43

[ TEMATY ]

Ulmowie

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria i Józef Ulmowie

Wiktoria i Józef Ulmowie

Bratanek błogosławionego Józefa Ulmy, Jerzy Ulma, opisał swojego wujka jako mężczyznę głębokiej wiary, którego cechował mocny kręgosłup moralny i niezależność myśli. O ciotce, Wiktorii Ulmie powiedział, że była kobietą niezwykle energiczną i pełną pasji.

W niedzielę przypada 80. rocznica śmierci Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci. Zostali oni zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 r. za ratowanie Żydów, których Niemcy zabili jako pierwszych.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego: szatan połknął haczyk

2024-03-28 23:26

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Materiał prasowy

Jak wygląda walka dobra ze złem na zupełnie innym, nieuchwytnym poziomie? Jak to możliwe, że szatan, będący ucieleśnieniem zła, może zostać oszukany i pokonany przez dobro?

Zagłębimy się w niezwykłą historię i symbolikę Hortus deliciarum (grodu rozkoszy) Herrady z Landsbergu (ok. 1180). Ten odcinek to nie tylko opowieść o starciu duchowych sił, ale także głębokie przemyślenia na temat tego, jak każdy z nas może stawić czoła pokusom i trudnościom, wykorzystując mądrość przekazywaną przez wieki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję