Do zaangażowania się w budowanie "cywilizacji miłości" wezwał
wiernych Jan Paweł II w katechezie wygłoszonej podczas środowej audiencji
ogólnej 15 grudnia br. Było to kolejne nauczanie papieskie w dobiegającym
końca cyklu rozważań przed zbliżającym się Wielkim Jubileuszem Roku
2000. Ojciec Święty przypomniał, że Jezus nakazał swym uczniom i
wszystkim, którzy chcą Go naśladować, aby miłowali się nawzajem.
Zadanie to,
które Sobór Watykański II zawarł w konstytucji duszpasterskiej
Gaudium et spes, odpowiada na niesłychanie pociągające wyzwanie budowania
świata ożywianego prawem miłości, cywilizacji miłości opartej na
powszechnych wartościach pokoju, solidarności, sprawiedliwości i
wolności - podkreślił Papież.
Ojciec Święty zwrócił uwagę, że cywilizacja ta jest podstawą
uznania powszechnego panowania Boga Ojca jako niewyczerpalnego źródła
miłości. "Właśnie akceptując tę podstawową wartość, dokonuje się
szczerego rachunku sumienia pod koniec tysiąclecia z okazji Wielkiego
Jubileuszu 2000, aby bardziej przygotowanym wyruszyć na spotkanie
przyszłości, która nas oczekuje" - stwierdził Ojciec Święty.
Po wygłoszeniu katechezy i udzieleniu zgromadzonym w Auli
Pawła VI apostolskiego błogosławieństwa Jan Paweł II tradycyjnie
streścił w różnych językach najważniejsze wątki swego przemówienia;
przemawiał m.in. po francusku, angielsku, niemiecku i hiszpańsku.
Pozdrowił też grupę pielgrzymów z Polski.
"Anioł Pański" z Papieżem
Przed niedzielną modlitwą Anioł Pański 12 grudnia br. Jan
Paweł II wezwał do radosnego przeżywania Adwentu i oczekiwania Bożego
Narodzenia. Poświęcił też tradycyjnym zwyczajem figurki Dzieciątka
przyniesione przez rzymskie dzieci na Plac św. Piotra.
Oto słowa rozważań papieskich:
"Dzisiaj liturgia wzywa nas do radości, ponieważ Pan jest
blisko. Bliska jest już Jego uroczystość Bożego Narodzenia i bliski
Wielki Jubileusz, który będzie jakby rozlewaniem się świętowania
Tajemnicy Wcielenia na cały rok. W 2000 lat po przyjściu Syna Bożego
w upokorzeniu natury ludzkiej, sam Chrystus, słowami proroka Izajasza,
wyjaśnia nam racje tej radości: ´Duch Pański spoczywa na Mnie, gdyż
Pan Mnie namaścił i posłał Mnie, aby nieść Dobrą Nowinę ubogim´ (por. Łk 4, 18-19). W wigilię nowego tysiąclecia Kościół czyni swoim
to przesłanie nadziei i ogłasza rok łaski od Pana.
Wzywając wszystkich do zaczerpnięcia u samego źródła tej
radości i łaski, u Jezusa Chrystusa, człowieka i Boga, Zbawiciela
i centrum historii, wskazuję też na jeden ze sposobów wyrażenia tej
radości Bożego Narodzenia, jakim jest przygotowanie żłóbka w rodzinach.
W domach chrześcijańskich w tych dniach przygotowuje się stosowne
miejsce, aby umieścić tam figurki Matki Bożej, św. Józefa i Dzieciątka
Jezus.
Myśląc o wszystkich rodzinach chrześcijańskich, które przygotowują
swe żłóbki, chętnie błogosławię Wam, dziewczęta i chłopcy Rzymu,
którzy przybyliście tutaj, wiedzeni przez centrum oratoriów rzymskich,
i przynieśliście figurki Dzieciątka Jezus. Niech bliskie już Boże
Narodzenie i początek Wielkiego Jubileuszu będą impulsem dla Was
i dla wszystkich wierzących na całym świecie do przygotowania odpowiedniego
mieszkania dla Chrystusa Pana.
Aby zaś w każdej dzielnicy Rzymu istniały miejsca kultu,
obchodzimy dzisiaj w diecezji rzymskiej dzień modlitwy i zbiórki
ofiar na rzecz budowy nowych kościołów na peryferiach miasta. Dziękując
wszystkim, którzy w ciągu ostatnich lat współdziałali z tą inicjatywą,
wyrażam życzenie, aby w tych dzielnicach, w których nie istnieją
jeszcze centra duszpasterskie, mogły być zbudowane kościoły oraz
struktury parafialne, które byłyby autentycznym punktem odniesienia
dla życia duchowego i wspólnotowego tak wielu osób i rodzin.
Na tej drodze ku Świętej Nocy towarzyszy nam Matka. Strzeże
Ona tajemnicy w radości; Jej Niepokalane Serce jest pełne radosnego
oczekiwania na przyjście Boga i na spełnienie się Jego obietnic.
Figura Matki Bożej w żłóbku przyciąga w sposób szczególny naszą uwagę.
W niej widzimy matki, które przygotowują się, aby wydać na świat
swe dzieci, w Niej rozpoznajemy kobiety, które z wielką miłością
i troską obejmują wielką tajemnicę życia. Niech nam dopomoże Matka
Pana, abyśmy dotarli w gotowości do dnia Bożego Narodzenia, przygotowując
serca na przyjęcie Jezusa".
Ojciec Święty apeluje o zniesienie kary śmierci Nawiązując
do mającej się odbyć w rzymskim Koloseum manifestacji w ramach światowej
kampanii na rzecz zniesienia kary śmierci, 12 grudnia po modlitwie
Anioł Pański Ojciec Święty powiedział, że Wielki Jubileusz jest szczególną
okazją ku temu, aby na całym świecie promować jeszcze bardziej pełne
i dojrzałe formy ochrony życia i godności każdej osoby ludzkiej.
"Ponawiam swój apel do wszystkich odpowiedzialnych, aby
wreszcie doszło do międzynarodowego porozumienia w dziedzinie zniesienia
kary śmierci, skoro przypadki absolutnej konieczności, w których
domagano by się likwidacji przestępcy, są bardzo rzadkie albo wręcz
nieistniejące, jak czytamy w Katechizmie Kościoła Katolickiego" -
powiedział Jan Paweł II.
Ogłoszenie orędzia Ojca Świętego na Światowy Dzień Pokoju
Na ziemi pokój ludziom, których Bóg miłuje - to tytuł orędzia Jana
Pawła II na Światowy Dzień Pokoju obchodzony 1 stycznia 2000 r. Papież
kieruje żarliwy apel o budowanie pokoju, którego źródłem jest miłość
Boga objawiona w Jezusie Chrystusie. Na progu Roku Jubileuszowego
Ojciec Święty wzywa do zaprzestania wojen i do kształtowania kultury
sprawiedliwości i solidarności, z uwzględnieniem potrzeb wszystkich
mieszkańców świata.
Jan Paweł II przypomina, że wszyscy ludzie powołani są do
bycia jedną rodziną. Uznaje prawo do ingerencji humanitarnej w przypadku,
gdy ludność cywilna padnie ofiarą niesprawiedliwej napaści i gdy
zawiodą wszelkie próby przeciwstawienia się agresji bez użycia przemocy.
"Bóg miłuje wszystkich ludzi na ziemi i obdarza ich nadzieją
na nową epokę, epokę pokoju. Jego miłość, w pełni objawiona we Wcielonym
Synu, jest fundamentem powszechnego pokoju. Ta miłość, przyjęta w
głębi serca, pozwala każdemu człowiekowi pojednać się z Bogiem i
z samym sobą, odnawia więzi między ludźmi i budzi pragnienie braterstwa
zdolnego oddalić pokusę przemocy i wojny" - przypomina Papież, podkreślając,
że "Wielki Jubileusz wiąże się nierozerwalnie z tym orędziem miłości
i pojednania, wyrażającym najbardziej autentyczne dążenia ludzkości
w naszych czasach".
Ojciec Święty oznajmia, że "wojna jest przegraną ludzkości". "W kończącym się stuleciu ludzkość została boleśnie doświadczona
przez niekończącą się serię straszliwych wojen i konfliktów, przez
kampanie ludobójstwa i ´czystki etniczne ´, które stały się przyczyną
nieopisanych cierpień: śmierci milionów ofiar, zniszczenia rodzin
i całych krajów, tułaczki rzesz uchodźców, nędzy, głodu, chorób,
zacofania, utraty ogromnych zasobów. Źródłem tak wielkiego cierpienia
jest logika przemocy, podsycana przez żądzę panowania i wyzysku bliźnich,
przez ideologie władzy albo totalitarne utopie, przez chorobliwe
nacjonalizmy lub zastarzałe nienawiści plemienne. Tej brutalnej i
systematycznej przemocy, zmierzającej wręcz do totalnej zagłady lub
zniewolenia całych narodów i regionów, trzeba było czasem stawić
opór zbrojny" - stwierdził Papież.
Ojciec Święty uważa, że "honor ludzkości został uratowany
przez tych, którzy przemawiali i działali w imię pokoju", przyczyniając
się do "klęski totalitaryzmów, do zakończenia epoki kolonializmu,
do rozwoju demokracji i utworzenia wielkich organizacji międzynarodowych".
Papież przypomina, że wszyscy ludzie "są powołani, aby być
jedną rodziną". Jako niepodważalną uznaje zasadę, iż "pokój zapanuje
w takiej mierze, w jakiej cała ludzkość zdoła odkryć swoje pierwotne
powołanie, aby być jedną rodziną, w której godność i prawa osób -
niezależnie od stanu, rasy czy religii - będą postrzegane jako nadrzędne
i bardziej istotne niż jakiekolwiek różnice i podziały". Konieczna
jest w tym celu praca na rzecz dobra wspólnego całej ludzkości.
Bardzo mocno brzmią słowa potępienia Jana Pawła II dla zbrodni
przeciw ludzkości. "Kto łamie prawa człowieka, znieważa sumienie
ludzkości jako takiej, znieważa samą ludzkość. Obowiązek ochrony
tych praw przekracza zatem granice obszarów geograficznych i politycznych,
na których są one deptane. Zbrodni przeciwko ludzkości nie można
uważać za wewnętrzne sprawy danego kraju" - napisał Ojciec Święty,
przypominając o działaniach zmierzających do ustanowienia międzynarodowego
trybunału karnego, który ma sądzić odpowiedzialnych za tego rodzaju
zbrodnie. W tym kontekście Papież upomina się też o prawo do pomocy
humanitarnej cierpiącej ludności i uchodźcom.
W Roku Świętym codzienna modlitwa na Placu św. Piotra
Jedną z form uczczenia Roku Świętego w Watykanie będą codzienne
modlitwy wieczorne na Placu św. Piotra. Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej
poinformowało w specjalnym komunikacie, że począwszy od drugiego
dnia świąt Bożego Narodzenia o godz. 19.00, a w miesiącach letnich
o 19.30, pielgrzymi są zaproszeni do wspólnej modlitwy i medytacji
przed obeliskiem lub przed wejściem do Bazyliki św. Piotra. W komunikacie
podkreślono, że w sposób szczególny do wieczornej modlitwy zaproszeni
są ci pielgrzymi, którzy dopiero przyjechali do Rzymu, oraz osoby,
które już wyjeżdżają z Wiecznego Miasta, udając się w drogę powrotną
do swoich domów.
Półgodzinne nabożeństwo modlitewne będzie się składało z
czytania fragmentu Pisma Świętego, wspólnie odmówionego Ojcze nasz,
Wyznania wiary oraz modlitwy za Papieża, Kościół i świat. Końcowego
błogosławieństwa będzie udzielał jeden z kardynałów lub innych hierarchów
kościelnych.
Zainteresowane wspólną modlitwą grupy pielgrzymkowe mogą
zgłaszać swój udział pod telefonem Księży Pallotynów w Rzymie: 06-696-221.
Podróż papieska do Iraku - w innym terminie Podróż Jana
Pawła II do Iraku nie została odwołana, lecz jedynie odłożona na
późniejszy okres - powiedział szef watykańskiej dyplomacji - abp
Jean-Louis Tauran. W oświadczeniu dla Radia Watykańskiego sekretarz
ds. stosunków z państwami w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej
podkreślił, że władze irackie nie czują się na siłach, by "odpowiednio"
przygotować wizytę Papieża, chodzi tu zarówno o stronę techniczną,
jak i bezpieczeństwo. Wyraził też przekonanie, że gdy tylko okoliczności
na to pozwolą, Papież pojedzie do Iraku.
O tym, że Jan Paweł II przyjedzie do Iraku, przekonany jest
patriarcha chaldejski Babilonii Raphael Bidawid. "Rok 2000 jeszcze
się nie zaczął, dopiero stoimy u progu Millennium" - powiedział w
Radiu Watykańskim, dodając, że Papież będzie miał jeszcze czas na
tę podróż. Patriarcha stwierdził także, że władze irackie nie są
obecnie w stanie zapewnić Janowi Pawłowi II bezpieczeństwa. "Nasz
rząd nie chce narażać życia Papieża, czym ściągnąłby na siebie nienawiść
świata" - stwierdził patriarcha. Podkreślił, że sytuacja w Iraku
zmienia się z dnia na dzień. Jednocześnie zapewnił, że stosunki pomiędzy
Irakiem a Stolicą Apostolską są bardzo dobre, a Irak byłby zaszczycony,
gdyby mógł gościć Papieża.
Pomóż w rozwoju naszego portalu