Niełatwo było przystosować się małej krzewince - świerkowi spod włoskiego nieba, posadzonemu pod Tatrami, w ogrodzie zakopiańskiej " Księżówki" (Domu Rekolekcyjnego Konferencji Episkopatu Polski), do panującego tu ostrego, górskiego klimatu. Ale jak to widać na załączonym zdjęciu, dar Ojca Świętego Jana Pawła II dla tutejszych górali, którzy przed dwoma laty przewieźli do Watykanu ponadtrzydziestometrowe " drzewko" (tatrzański świerk), by je ustawić na Placu św. Piotra w Rzymie, powoli przezwycięża przeciwności nowego, nie zawsze "południowcowi" przyjaznego, środowiska naturalnego... Będą więc mieli zakopiańczycy i ich zimowi goście na każde święta Bożego Narodzenia wyjątkową, bo papieską choinkę... Wystarczy przy tym nieco wyobraźni (może fantazji?), ażeby w architekturze znajdującego się kilkanaście metrów dalej budynku " Księżówki" dopatrzeć się stylizowanego modelu krakowskiej szopki (wysokie, strzeliste wieże to zwykle ulubiony motyw dla konstruktorów takich modeli)... I wówczas na tej to niewielkiej enklawie Tatrzańskiego Parku Narodowego mielibyśmy pełny sztafaż elementów niezbędnych w kompozycji zewnętrznego bożonarodzeniowego wystroju: betlejemski żłóbek, choinka (a wokół niej setki i tysiące siostrzanych świerków i jodeł), gdzieś na halach pasterskie szałasy, a nad ciemną granią Tatr migocące srebrem gwiazdy... Słychać w pobliżu cicho nuconą kolędę: Bóg się rodzi... Może to zabłąkany wśród wiszących nad turniami zimowych chmur głos ziemskiej matki - hr. Róży z Potockich Krasińskiej (secundo voto - Raczyńskiej)...? W 1877 r. nabyła ona ten dom, nadając mu nazwę "Adasiówka", od imienia swojego syna Adama, z którym mieszkała tutaj przez 12 lat dla ratowania jego zdrowia. Nazwę "Księżówka" nadało domowi w 1909 r. Polskie Towarzystwo Kapłanów Katolickich, urządzając tu dom zdrowia dla księży. Dom w tym roku obchodził 90-lecie swego istnienia. Może dlatego tutaj właśnie, w takim "matczynym" kontekście, łatwiej zgłębiać tajemnicę Wcielenia i przybliżyć oczom wiary posłannictwo Matki Boga-Człowieka w dziele Odkupienia. Matka i Syn. Miłość i ofiara. Tę emanującą z atmosfery tamtej "Adasiówki" (z lat 1877-89) rodzicielską troskę matki o syna zdawał się odnajdywać w obecnej "Księżówce", choć już w innym wymiarze, Ojciec Święty Jan Paweł II, wypoczywając tu, wśród zawsze mu życzliwych górali, m.in. podczas swojej pielgrzymki do Polski w 1997 r. Jego biskupie hasło: " Cały Twój" - całkowite zawierzenie macierzyńskiej opiece Tej, która w pobliskim ludźmierskim sanktuarium odbiera hołd jako Gaździna Podhala, a w kaplicy Matki Boskiej Jaworzyńskiej na Wiktorówkach jako Królowa Tatr - mogło tutaj potwierdzić swoją ciągłą aktualność synowskiego bezgranicznego zaufania do Matki - Królowej Świata. I wreszcie, widoczny na zdjęciu, okorowany pień drzewa, ślad po świerku przewiezionym z ogrodu przy "Księżówce" do Watykanu w 1997 r. jako bożonarodzeniowa choinka ustawiona na Placu św. Piotra. To kolejne świadectwo mocnych i trwałych więzi podhalańskich górali ze Stolicą Apostolską.
Pomóż w rozwoju naszego portalu