Reklama

Słowo Ci daję

Umiesz wróżyć?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera


Ale wierzyć we wróżby - to grzech.
Może i grzech, ale wstyd na pewno.
Jednak wróżby mogą być
przyjemną zabawą.
Dziś wróżbici są bardziej poszukiwani
niż historycy,
bo co było, to wiem,
ale co będzie, to ciekawsze.
Są przecież ludzie,
którzy mają umiejętność albo dar
widzenia tajemniczej przeszłości lub przyszłości.
Przed II wojną światową
inżynier Stefan Ossowiecki
wskazywał proszącym czas i miejsce
zaginionych osób.
Inni ponoć przez poznanie gwiazd - astrologię,
potrafią przepowiedzieć los.
Profesor Tadeusz Wroński - muzyk,
z zainteresowania astrolog,
przepowiedział pani Lachertowej,
że skazany na karę śmierci jej mąż, wróci.
I tak się stało.
Zostawmy jednak wróżby i tajemną wiedzę.
Prognozy pogody też są przepowiednią.
Są ogromne możliwości meteorologii,
aby przewidzieć pogodę.
Urządzenia sejsmiczne
powinny przepowiedzieć katastrofę,
ale prognozowania, i te zawodzą.
Często jednak odczytanie danych
nie prowadzi do poprawnego prognozowania.
Czasem pewniejsi są górale.
Oni przez długą obserwację chmur,
zachodów i wschodów słońca
potrafią dobrze przewidzieć pogodę.
Cały ten wstęp to po to,
aby wskazać na zdanie Pana Jezusa:
Gdy ujrzycie chmurę
podnoszącą się na zachodzie, mówicie:
Będzie deszcz.
I tak bywa.
Gdy wiatr wieje z południa, mówicie:
Będzie susza.
I tak bywa.
Obłudnicy, umiecie rozpoznawać
wygląd ziemi i nieba,
a obecnego czasu nie rozpoznajecie...
i nie potraficie sami z siebie
poznać tego, co słuszne.
Trzeba się więc nauczyć
rozpoznawać znaki czasu.
Wyznaczali zuchwali prorocy
wiele terminów końca świata.
Koniec świata będzie na pewno
i tego nikt nie musi mi przepowiadać.
Wiem, że umrę na pewno
i tego też nie musi mi wróżyć.
Dobrze jednak, że Pan Bóg
zostawił dla siebie termin tych wydarzeń.
Ważne jest tylko, czy śmierć
nie zaskoczy mnie jak złodziej.
Modlę się: Od nagłej, a niespodzianej śmierci.
Zachowaj mnie, Panie.
I modlitwa nie pomoże,
gdy nie spostrzegę znaków drogowych,
gdy nie zauważę, że się starzeję,
że są rekolekcje, czas obrachunku i sumienia,
że wiarę zgubiłem,
przestałem się modlić.
Wtedy i wróżby mi nie pomogą.
Ja wiem, że stanę przed Bogiem,
a uczynki mego życia
będą mówić za mnie.
Chcesz, żeby Ci powróżyć?
Więc wróżę.
Nie z księżyca, z gwiazd wróżę.
List dostaniesz i jabłko duże.
Kręcą się przy tobie
blondynka i szatynka
takie sobie.
Jest i trzecia, proszę pana,
ale farbowana.
Daj po piątce w obie ręce,
cyganka powie ci więcej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Niedziela legnicka 16/2006

Karol Porwich/Niedziela

Monika Łukaszów: - Wielkanoc to największe święto w Kościele, wszyscy o tym wiemy, a jednak wielu większą wagę przywiązuje do świąt Narodzenia Pańskiego. Z czego to wynika?

CZYTAJ DALEJ

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy.

CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: Wielki Piątek pełen refleksyjnych procesji pod płaczącym niebem

2024-03-29 16:54

[ TEMATY ]

Hiszpania

Wielki Piątek

procesje

PAP/Javier Cebollada

Bractwo Siedmiu Słów i Świętego Jana Ewangelisty przybywa do drzwi kościoła Świętej Izabeli Portugalskiej w Wielki Piątek w Saragossie w Hiszpanii

Bractwo Siedmiu Słów i Świętego Jana Ewangelisty przybywa do drzwi kościoła Świętej Izabeli Portugalskiej w Wielki Piątek w Saragossie w Hiszpanii

Wielki Piątek to najważniejszy dzień dla bractw pokutnych w Hiszpanii. Na ulice wychodzą pasos, czyli platformy ze scenami czyli sceny Męki Pańskiej, które ukazują m. in. drogę Chrystusa na Golgotę, Jego samotność, boleść i ukrzyżowanie, a także cierpienie Maryi. W tym roku wszyscy patrzą z niepokojem w niebo, ponieważ deszcz może przerwać procesje.

W nocy z czwartku na piątek w wielu miejscowościach nikt nie śpi. Na ulicę wychodzą główne procesje pokutne Wielkiego Tygodnia. Tzw. madrugá, po hiszpańsku świt, wczesny poranek, ma miejsce m. in. w Maladze, Valladolid czy Palencji. Najsłynniejsza jest madrugá w Sewilli. Przy dźwięku wzruszających marszów pokutnych Matka Boża Macarena czy Esperanza idzie na spotkanie Jezusa Gran Poder, aby dodać Mu otuchy w cierpieniu. Od czasu do czasu procesję przerywa spontaniczna saeta (od łacińskiego sagitta - strzała), czyli krótki śpiew ku czci Jezusa i Jego Matki. Pragnie ona otrzeć łzy z pięknego oblicza Maryi, oświeconego blaskiem setek świec. Wzdłuż trasy procesji z balkonów sypią się tysiące płatków (po hiszpańsku: pétalos) różanych. To tzw. petalada.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję