Reklama

Mieszane związki małżeńskie

Niedziela Ogólnopolska 7/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH: - W Polsce oraz za granicą coraz częściej zawierane są mieszane związki małżeńskie: Polki katoliczki wychodzą za mąż za muzułmanów. Niestety, zdecydowana większość kobiet nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji, jakie pociąga za sobą poślubienie wyznawcy islamu. Jakie aspekty kultury muzułmańskiej i prawa islamicznego są nie do przyjęcia dla kobiety wychowanej w kulturze europejskiej i wyznającej wiarę katolicką?

O. MAURICE BORRMANS: - Mówiąc o różnicach między islamem a chrześcijaństwem, trzeba przeanalizować trzy aspekty problemu: prawo muzułmańskie - shari´at - odwołujące się do Koranu i sunny (tradycji), z którego wywodzi się system prawa państwowego krajów islamskich, kulturę muzułmańską, która wypracowała pewną wizję antropologiczną mężczyzny, kobiety i rodziny, oraz codzienne życie, które czasami odbiega od norm prawa i oficjalnej kultury. Generalnie rzecz biorąc, w świecie islamskim rola kobiety i wizja rodziny jest inna niż w Europie, inna niż w ujęciu religii chrześcijańskiej. Trzeba jednak dodać, że dzisiejsza kultura muzułmańska popiera rodzinę, gdyż - zgodnie z Koranem - jedynie instytucja rodzinna jest gwarantem prawowitego związku mężczyzny i kobiety. Kiedyś uznawano również niewolnictwo i mężczyźnie wolno było mieć niewolnice-konkubiny. Oficjalnie niewolnictwo zniesiono na przełomie XIX i XX wieku, a świat muzułmański powoli dostosował się do nowych wymogów prawa międzynarodowego, chociaż w niektórych krajach po dzień dzisiejszy kobiety służące u muzułmanów traktowane są jak niewolnice (przykładem tego może być traktowanie filipińskich chrześcijanek, które pracują jako pomoc domowa w Emiratach Arabskich).
Islamskich teologów interesuje nie tyle głębokie znaczenie aktu miłości małżeńskiej, co aspekt prawny małżeństwa i więzy pokrewieństwa dzieci zrodzonych z tego typu związku. W świecie muzułmańskim nie ma miejsca dla nieślubnych dzieci, dlatego nie uznaje się ojcostwa dziecka zrodzonego z relacji przedmałżeńskiej.

- W świecie islamskim kobieta nie ma więc takich samych praw jak mężczyzna?

- W społeczeństwie muzułmańskim istnieją dwa światy: świat mężczyzn i świat kobiet. Tego typu odseparowanie ma zapewnić wzajemny respekt i narzuca pewne zasady zachowania, które mogą prowadzić do przesady. Na przykład w Arabii Saudyjskiej kobiety nie mogą prowadzić samochodu (w Koranie, oczywiście, nie ma takiego zakazu).
Tradycyjnie, według islamu, kobieta ma być "królową ogniska domowego", "służką męża", "pasterką jego potomstwa", lecz w każdym przypadku jest istotą "niższą", bo jak napisane jest w Koranie - " Mężczyźni mają nad nimi (kobietami) wyższość". Z Koranu wynika także podwójne znaczenie relacji mężczyzna - kobieta: zapewnienie ciągłości rodu ludzkiego i stworzenie klimatu zaufania, przyjaźni i miłosierdzia. Jak widać, rola kobiety muzułmańskiej związana jest z małżeństwem, przy czym - w odróżnieniu od chrześcijaństwa - małżeństwo nie jest sakramentem, a jedynie prywatnym kontraktem między dwoma osobami zawartym w obecności dwóch wiarygodnych świadków, tzn. dwóch mężczyzn, muzułmanów (mężczyznę mogą zastąpić dwie kobiety) - kontraktem, który można rozwiązać. Mężczyzna ponosi wszelkie wydatki związane ze ślubem i musi zapewnić żonie i potomstwu utrzymanie. Przy czym potomstwo należy do mężczyzny i do jego rodziny patriarchalnej. W wypadku śmierci ojca "władzę" nad dziećmi przejmuje ojciec lub brat zmarłego. Matka może zostać z dziećmi do momentu, gdy osiągną pewien wiek, ale jej rola ogranicza się jedynie do opieki nad potomstwem, które zgodnie z prawem islamskim należy do rodziny męża.
Prawo islamskie zabrania także dziedziczenia między dwoma osobami odmiennego wyznania. Wynika z tego, że chrześcijanka, która owdowieje, nie odziedziczy po mężu muzułmaninie nic z tego, co zmarły posiadał w kraju muzułmańskim. Oczywiście, powyższe reguły dotyczą związku osób wyznających islam, lecz wpływają także na mentalność i sposób postępowania mężczyzny, który bierze za żonę chrześcijankę.

- Jaka jest różnica między prawem państwowym a prawem islamskim?

- Dzisiaj w krajach muzułmańskich oficjalnie obowiązują prawa narodowe, a nie prawo islamskie. Dlatego też w przypadku małżeństwa Polki z muzułmaninem należałoby sprawdzić, jakie jest prawo dotyczące rodziny w państwie, z którego pochodzi małżonek, gdyż prawo to w Tunezji jest inne niż w Maroku, Algierii czy Egipcie. Natomiast w Emiratach Arabskich i Arabii Saudyjskiej nie ma reguł ujętych w prawo, lecz istnieją tradycyjne doktryny różnorodnych szkół kanonicznych. Trzeba jednak podkreślić z naciskiem, że prawa narodowe odzwierciedlają klasyczne prawo islamskie. Chociaż w różnych krajach zreformowano je, np. zlikwidowano poligamię.

- W jaki sposób młoda Polka, która chce poślubić muzułmanina, może rozeznać się w tej trudnej sytuacji? Kto jej powie, jakie prawo obowiązuje w Syrii czy Egipcie?

- Powinna poradzić się swojego proboszcza czy urzędnika państwowego (np. z Urzędu Stanu Cywilnego). Oczywiście, władze państwowe i kościelne muszą zdać sobie sprawę z problemu małżeństw mieszanych i odpowiednio przygotować księży i urzędników.

- Czy katoliczka, która poślubiła muzułmanina, może bez przeszkód wyznawać swą wiarę, gdy wyjedzie do kraju mężą?

- Tradycja muzułmańska zaleca, by mąż muzułmanin respektował wiarę i praktyki religijne żony chrześcijanki pod warunkiem, że dzieci będą muzułmanami. Z reguły jednak, gdy małżeństwo mieszane osiedla się w kraju muzułmańskim, mąż i jego otoczenie wymaga, by w stosunkach między małżonkami przestrzegać prawa i tradycji muzułmańskiej. Na kobiecie wywierana jest tak wielka presja, że zmuszona jest przejść na islam. Poza tym w wielu krajach muzułmańskich nie można otrzymać obywatelstwa, jeżeli nie jest się wyznawcą islamu.

- A jak wygląda sytuacja, gdy chrześcijanin poślubi muzułmankę?

- Jest to niemożliwe, gdyż w krajach islamskich kobieta muzułmanka nie może poślubić niemuzułmanina! Gdyby obywatelka któregoś z krajów muzułmańskich przebywająca w Europie chciała poślubić np. Polaka, jej konsulat nie wyda jej wymaganych dokumentów.

- Władze kościelne w zachodniej Europie zaniepokojone są wzrastającą liczbą małżeństw mieszanych, w związku z napływem emigrantów pochodzących z krajów muzułmańskich. Niektóre z Episkopatów wydały nawet dokumenty poświęcone temu problemowi. Jaka, według Ojca, powinna być polityka Kościoła w tej dziedzinie?

- Przede wszystkim władze kościelne powinny przygotować dokumenty informujące wiernych o muzułmań-skiej wizji rodziny, małżeństwa, stosunków kobieta - mężczyzna oraz o niektórych aspektach islamskiego prawa kanonicznego i prawa państwowego krajów muzułmańskich.
Natomiast w przypadku aspektu duszpasterskiego mamy do czynienia z trzema rodzajami sytuacji. Pierwsza - to wolny związek (konkubinat) muzułmanina z katoliczką. Duszpasterz ma obowiązek pomagać kobiecie w sprawach religijnych, pomimo że znajduje się w sytuacji nieuregulowanej.
Druga sytuacja: ślub cywilny, uznany przez władze państwowe, nadaje związkowi status prawny, a co za tym idzie, nakłada na małżonków prawa i obowiązki. Zarówno w pierwszym, jak i w drugim przypadku katoliczka z religijnego punktu widzenia jest w stanie grzechu i nie może przyjmować sakramentów. Nie powinno to jednak być powodem do rezygnacji z opieki duszpasterskiej nad kobietami znajdującymi się w tego typu sytuacjach. Wprost przeciwnie, należałoby ją zintensyfikować, jako że w związku muzułmanina z katoliczką, strona katolicka jest zawsze stroną słabszą. Katoliczka powinna brać udział we Mszy św., chociaż nie może przystępować do Komunii św. Należy jej pomóc w wychowaniu dzieci w wierze katolickiej, o ile jest to możliwe i na ile muzułmański partner na to pozwala.
Trzecia sytuacja: katoliczka chce zawrzeć związek sakramentalny i stara się o dyspensę biskupa, by móc zawrzeć związek małżeński z muzułmaninem. W takim przypadku kobieta, która prosi Kościół o pobłogosławienie jej związku, powinna złożyć obietnicę, że będzie wychowywać dzieci zgodnie z wiarą chrześcijańską, a mężczyzna muzułmanin musi podpisać zobowiązanie, że będzie przestrzegał monogamii, i że akceptuje nierozerwalność sakramentalnego związku małżeńskiego (islam pozwala na oddalenie żony).
Chciałbym jednak zaraz podkreślić, że biskupi bardzo rzadko dają tego typu dyspensę, gdyż w praktyce okazuje się, że małżeństwo katoliczki z muzułmaninem nie jest stałe (ponad 90% związków rozpada się). Dzieje się tak w wyniku problemów językowych, kulturowych, socjologicznych, religijnych, które nakładają się na konflikty codziennego pożycia.

- Dziękując Ojcu Profesorowi za naświetlenie tego problemu - tak ważnego w dobie wzmożonej migracji wyznawców islamu do Europy - żywię nadzieję, że Polki nie będą podejmować pochopnych decyzji co do zawarcia związku małżeńskiego z muzułmanami.

Z KODEKSU PRAWA KANONICZNEGO

Kan. 1086- 1. Nieważne jest małżeństwo między dwiema osobami, z których jedna została ochrzczona w Kościele katolickim lub była do niego przyjęta i nie odłączyła się od niego formalnym aktem, a druga jest nieochrzczona.
2. Od tej przeszkody można dyspensować tylko po wypełnieniu warunków, o których w kan. 1125 i 1126.
Kan. 1125- Tego rodzaju zezwolenia może udzielić ordynariusz miejsca, jeśli istnieje słuszna i rozumna przyczyna, nie może go jednak udzielić bez spełnienia następujących warunków:
1) strona katolicka winna oświadczyć, że jest gotowa odsunąć od siebie niebezpieczeństwo utraty wiary, jak również złożyć szczere przyrzeczenie, że uczyni wszystko, co w jej mocy, aby wszystkie dzieci zostały ochrzczone i wychowane w Kościele katolickim;
2) druga strona winna być powiadomiona w odpowiednim czasie o składanych przyrzeczeniach strony katolickiej, tak aby rzeczywiście była świadoma treści przyrzeczenia i obowiązku strony katolickiej;
3) obydwie strony powinny być pouczone o celach oraz istotnych przymiotach małżeństwa, których nie może wykluczać żadna ze stron.

Z KATECHIZMU KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO

1637 W małżeństwach, gdzie występuje różnica religii, strona katolicka ma szczególne zadanie: "Uświęca się bowiem mąż niewierzący dzięki swej żonie, podobnie jak świętość osiągnie niewierząca żona przez ´brata´" (1 Kor 7, 14). Wielką radością dla współmałżonka chrześcijańskiego i dla Kościoła jest, jeśli to "uświęcenie" doprowadzi w sposób wolny do nawrócenia drugiej strony na wiarę chrześcijańską. Szczera miłość małżeńska, pokorna i cierpliwa praktyka cnót rodzinnych oraz wytrwała modlitwa mogą przygotować niewierzącego współmałżonka do przyjęcia łaski nawrócenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wpłynęła kara TVN za "Bielmo. Franciszkańska 3"

2024-04-17 12:35

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

commons.wikimedia.org

"Departament Budżetowy KRRiT poinformował mnie, że wczoraj na rachunek bankowy KRRiT wpłynęła wyegzekwowana przez Urząd Skarbowy kara pieniężna w wysokości 550 000 zł od TVN SA za emisję filmu "Bielmo. Franciszkańska 3" - napisał w środę w mediach społecznościowych przewodniczący Maciej Świrski.

"Departament Budżetowy KRRiT poinformował mnie, że wczoraj na rachunek bankowy KRRiT wpłynęła wyegzekwowana przez Urząd Skarbowy kara pieniężna w wysokości 550 000 zł od TVN SA (decyzja 4/DPz/2024)- napisał w środę w mediach społecznościowych przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Maciej Świrski. Karę wymierzono stacji TVN za emisję filmu "Bielmo. Franciszkańska 3" 6 marca 2023 r.

CZYTAJ DALEJ

Wkrótce peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w obu warszawskich diecezjach

2024-04-18 16:38

[ TEMATY ]

Warszawa

rodzina Ulmów

peregrynacja relikwii rodziny Ulmów

Karol Porwich/Niedziela

Sięgająca do starożytności cześć oddawana relikwiom, modlitwa w aktualnych potrzebach (m. in. dla mających trudności ze spłatą kredytu), wsparcie i inspiracje dla rodzin oraz integracja parafii i lokalnego środowiska - to jedne z celów stojących za zaplanowaną na maj peregrynacją relikwii bł. Rodziny Ulmów w archidiecezji warszawskiej i diecezji warszawsko-praskiej. W tematykę peregrynacji wprowadzili jej organizatorzy podczas briefingu w Domu Arcybiskupów Warszawskich.

Ks. Tadeusz Sowa, moderator wydziałów duszpasterskich Kurii Metropolitalnej Warszawskiej, zaprezentował ideę stojącą za peregrynacją relikwii. Przypomniał, że rok 2024 ogłoszony został przez Sejm Rokiem Rodziny Ulmów, a polscy biskupi postanowili, by od 24 września relikwie Rodziny Ulmów peregrynowały po polskich diecezjach, co rozpoczęło się na Jasnej Górze podczas Ogólnopolskiej Pielgrzymki Małżeństw i Rodzin.

CZYTAJ DALEJ

„Od Mokrej do Monte Cassino” – jutro wernisaż nowej historycznej wystawy na Jasnej Górze

2024-04-18 20:51

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wernisaż

Monte Cassino

BPJG

„Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich” - to temat najnowszej wystawy przygotowanej na Jasnej Górze, której wernisaż odbędzie się już jutro, 19 kwietnia. Na wystawie znajdą się także szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 pochodzące ze zbiorów Jasnej Góry, które dotąd nie były prezentowane. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha.

Uroczystość otwarcia wystawy rozpocznie Msza św. sprawowana w Kaplicy Matki Bożej o godz. 11.00, po niej w południe odbędzie się wernisaż.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję