Reklama

Abp Wincenty Kluczyński - kandydat na ołtarze z Białorusi

Niedziela Ogólnopolska 24/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatnio bp Władysław Blin - ordynariusz diecezji witebskiej - podjął na prośbę Sióstr od Aniołów starania o rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego abp. Wincentego Kluczyńskiego i mianował w tym celu postulatora - ks. Adama Sikorskiego MIC. Wkrótce zostanie utworzona komisja historyczna. Prosimy o modlitwy w intencji rychłej beatyfikacji abp. W. Kluczyńskiego.
Abp Wincenty Kluczyński urodził się 30 września 1847 r. w Szarkowszczynie, w powiecie dziśnieńskim, dzisiejsza Białoruś, jako syn Karola i Franciszki z Korsaków. Po ukończeniu 6 klas w Dyneburgu studiował w latach 1865-67 w Seminarium Duchownym w Wilnie, w latach 1867-71 w Akademii Duchownej w Petersburgu, którą ukończył ze stopniem magistra teologii. W 1871 r. został wyświęcony na kapłana w Kownie. W latach 1871-98 był profesorem dogmatyki, potem teologii moralnej i Pisma Świętego w Seminarium Duchownym w Wilnie. W 1883 r. został kanonikiem honorowym, a w 1886 r. kanonikiem rzeczywistym wileńskim. Od 1898 r. był asesorem, od 1906 r. członkiem Kolegium Rzymsko-Katolickiego w Petersburgu. W 1905 r. uzyskał doktorat z teologii. Pod naciskiem rządu rosyjskiego papież Pius X mianował go 7 kwietnia 1910 r. arcybiskupem metropolitą mohylowskim. W Wilnie odznaczył się jako działacz społeczno-religijny; założył w 1889 r. stowarzyszenie pomagające duchowieństwu w nauczaniu religii, patronował zakładaniu przytułków dla podrzutków. Jako arcybiskup kładł nacisk na wizytacje diecezji, bronił języka polskiego w nabożeństwach dodatkowych. Niezgodna z poglądem rządu interpretacja manifestu tolerancyjnego z 1905 r. przez Arcybiskupa oraz jego stanowisko w sprawie małżeństw katolików z prawosławnymi sprawiły, że naraził się rządowi. Miał przeciw sobie i część kleru na skutek swego, nie zawsze taktownego postępowania. W kwietniu 1913 r. był w Rzymie, ale otrzymanych wówczas, prawdopodobnie, instrukcji papieskich nie był w stanie wprowadzić w życie i dlatego 11 października 1913 r. prosił Papieża o zwolnienie ze stanowiska metropolity. Otrzymał je 21 lipca 1914 r., 6 sierpnia tegoż roku złożył rządy, 26 sierpnia został mianowany arcybiskupem tytularnym filippońskim. Od lutego 1915 r. przebywał na Krymie, potem na Kaukazie, zmarł na Krymie w Ałupce 10 lutego 1917 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Marek, Ewangelista

[ TEMATY ]

św. Marek

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Marek (A. Mirys, Tyczyn, XVIII wiek)

Św. Marek (A. Mirys, Tyczyn, XVIII wiek)
CZYTAJ DALEJ

Cenzura czy mowa nienawiści?

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 34-35

[ TEMATY ]

gender

Adobe Stock

Ostra krytyka środowisk homoseksualnych oraz jednoznaczne twierdzenie, że są tylko dwie płcie, już niedługo może się stać przestępstwem zagrożonym karą 3 lat więzienia. Takie zmiany w Kodeksie karnym przygotował resort sprawiedliwości.

Opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji projekt zmian Kodeksu karnego ma zapewnić „pełniejszą realizację konstytucyjnego zakazu dyskryminacji ze względu na jakąkolwiek przyczynę, a także realizację międzynarodowych zaleceń w zakresie standardu ochrony przed mową nienawiści i przestępstwami z nienawiści”. „Mowa nienawiści” to specjalnie zaprojektowany termin prawniczy, który jest narzędziem służącym do zakazu krytyki m.in. ze względu na „orientację seksualną” lub „tożsamość płciową”. W ekstremalnych przypadkach za mówienie i pisanie, że aktywny homoseksualizm jest grzechem, albo za podkreślanie, iż istnieją tylko dwie płcie, może grozić nawet do 3 lat więzienia. – Oczywiście, nie stanie się to od razu, bo nie wiadomo, jak zachowają się polskie sądy, ale praktyka wymiaru sprawiedliwości w innych państwach wskazuje, że najpierw jest seria procesów, a później coraz większe ograniczanie wolności słowa – mówi mec. Rafał Dorosiński, który z ramienia Ordo Iuris monitoruje proponowane zmiany w Kodeksie karnym ws. „mowy nienawiści”.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: na Błoniach zakończył się Marsz Nadziei

2024-04-25 07:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Biuro Prasowe Jasna Góra

„Każde Życie jest Ważne”, „Pomagamy, Wspieramy, dajemy Nadzieję” - z takimi hasłami i przesłaniem zakończył się na jasnogórskich Błoniach Marsz Nadziei. To w ramach ogólnopolskiej kampanii Pola Nadziei, która zwraca uwagę na działalność hospicjów i wszystkich pacjentów dotkniętych niepełnosprawnościami i chorobą nowotworową. Uczestnicy przy figurze Niepokalanej pomodlili się i złożyli kwiaty.

W Marszu wzięli udział uczniowie częstochowskich przedszkoli i szkół, mieszkańcy miasta, a także pacjenci hospicjum. - Od czterech lat korzystam z pomocy hospicjum. Jestem pacjentem onkologicznym, a moi bliscy już nie żyją. Pracownicy dali mi wsparcie i opiekę, są dla mnie jak rodzina. Czuję się jakby podarowano mi drugie życie - powiedział pan Dariusz, pacjent częstochowskiego hospicjum. Dodał, że Marsz jest dla niego manifestacją i apelem, że „osoby chore też mają prawo do normalnego funkcjonowania”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję