Reklama

Św. Cyryl Aleksandryjski - wielki obrońca przywileju Boskiego Macierzyństwa Maryi

Niedziela łowicka 25/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Religijność polska jest w dużej mierze maryjna. Właściwe rozumienie kultu Matki Bożej stanowi ważny element chrześcijańskiego życia. Wypełnione rozmodloną rzeszą wiernych sanktuaria maryjne rozsiane po całym świecie przypominają Sobór Efeski z 431 r. i "wysoką temperaturę" ówczesnych dyskusji na temat godności Maryi z Nazaretu. Fundament pod teologię maryjną położył wspominany liturgicznie w Kościele katolickim 27 czerwca św. Cyryl Aleksandryjski, biskup i doktor Kościoła, nazywany obrońcą "Theotokos".

Chrześcijaństwo, wywodzące się z judaizmu, przejęło w pełni relacje ojcowsko-synowskie w Bogu. Tajemnica Wcielenia stworzyła jednak szereg trudnych sytuacji. Oto Syn Boży, od wieków zrodzony z Ojca, wybrał dla siebie na ziemi matkę - Maryję z Nazaretu i stał się Jej Synem. Z chwilą, gdy prawda ta docierała do chrześcijan pochodzenia pogańskiego, pojawiło się wielkie niebezpieczeństwo. Mianowicie w religijnych misteriach pogańskiego Wschodu często najważniejsze bóstwo było rodzaju żeńskiego. Była to matka bogów, występująca pod różnymi imionami, w zależności od rodzaju kultu. Poganochrześcijanie jako - do niedawna czciciele owej wielkiej matki bogów - mogli ubóstwić Matkę Jezusa, przelewając na Nią wszystkie formy kultu, wypracowane w religiach misteryjnych. Zaistniało więc niebezpieczeństwo potraktowania Matki Najświętszej jako bogini. To z kolei niosło ze sobą kolejne niebezpieczeństwo grożące herezją - sytuację, w której kult Matki Jezusa Chrystusa zasłoniłby samego Jezusa. Dlatego trzeźwo myślący duszpasterze zaczęli z wielką ostrożnością posługiwać się terminem " Bogurodzica", usiłując zastąpić go określeniem "Matka Chrystusa". Kiedy jednak ta sytuacja pociągnęła za sobą precyzowanie, w jakim stopniu Matka Jezusa jest Matką człowieka, a w jakim Matką Boga, doszło do ostrych dyskusji, sporów, aż do stwierdzenia, że używanie terminu "Bogurodzica" jest nie do przyjęcia.

Spór ten na początku V wieku szczególnie ostrą formę przyjął w Konstantynopolu, gdzie po stronie przeciwników używania tytułu "Bogurodzica" opowiedział się ówczesny patriarcha tego miasta - Nestoriusz. Twierdził on, iż nie można mówić o Maryi, że jest Matką Boga, czyli nie przysługuje jej tytuł grecki "Theotokos". Za właściwszy uważał "Christotokos" (Matka Chrystusa). W dodatku Bóg - w rozumieniu Nestoriusza - nie może mieć matki, a żadne stworzenie nie może zrodzić bóstwa. Sprawa ta nabrała rozgłosu i konflikt objął cały Kościół, gdzie nauczanie patriarchy Konstantynopola spotkało się z protestami wielu wiernych.

Wówczas "do akcji wkroczył" biskup Aleksandrii Cyryl, który zwrócił się najpierw do samego Nestoriusza. Pisał do niego listy, a także występował przeciw jego stanowisku w swoim nauczaniu. Uczył między innymi: "Maryja nie porodziła człowieka takiego samego jak inni ludzie, ale Syna Bożego, który stał się człowiekiem. Jest więc rzeczywiście Matką Pana i Matką Syna Bożego" (Homilia 17).

Dyskusja między Cyrylem i Nestoriuszem nie przyniosła efektów. Odwołali się do papieża Celestyna. Cyryl lepiej przedstawił swoje stanowisko i Papież na synodzie w Rzymie w roku 430 potępił naukę Nestoriusza, a jego samego wezwał do odwołania ogłoszonych tez. Co więcej, zlecił Cyrylowi powiadomienie o tym Nestoriusza. Cyryl zredagował więc list, dołączył do niego dwanaście atanem i wysłał do Konstantynopola, z żądaniem podpisania tego przez Nestoriusza pod karą ekskomuniki. Nestoriusz w takiej sytuacji zwrócił się do Cesarza z prośbą o zwołanie synodu, który arbitralnie rozstrzygnie spór.

Cesarz Teodozjusz II - za aprobatą Papieża - zwołał sobór do Efezu (dzisiejsza Turcja) w 431 r., na który udał się także św. Cyryl wyposażony przez Stolicę Apostolską w specjalne upoważnienia. Sobór miał się rozpocząć z chwilą przybycia wszystkich uczestników. Stało się inaczej. Św. Cyryl - widząc, że zwolennicy Nestoriusza się spóźniają - 22 czerwca 431 r. sam rozpoczął obrady. Zaraz na pierwszej sesji potępiono poglądy Nestoriusza, proklamowano tytuł " Theotokos" - "Bogarodzica" ( co zostało z wielką radością przyjęte przez wiernych Efezu, którzy z pochodniami w ręku odprowadzili Ojców Soboru do mieszkań, niosąc ich na własnych rękach) i ekskomunikowano Nestoriusza. Gdy przybyli legaci papiescy, zatwierdzili potępienie Nestoriusza.

W ten sposób zostały uwieńczone zabiegi św. Cyryla Aleksandryjskiego o zachowanie czystości wiary. Wprawdzie po zakończeniu Soboru jeszcze przez pewien czas trwał niepokój, ale postawa wielkiego patriarchy Aleksandrii doprowadziła w końcu do spokoju. Zmarł 27 czerwca 444 r.

Św. Cyryl pozostawił po sobie szereg dzieł, wśród których przeważają pisma natury apologetycznej. Zachowało się ponadto 88 listów i 22 kazania.

Potomność nie zapomniała zasług św. Cyryla Aleksandryjskiego. Papież Leon XIII w roku 1882 ogłosił go doktorem Kościoła, Pius XI i Pius XII poświęcili mu dwie wspaniałe encykliki. Ten pierwszy uczynił to 25 grudnia 1931 r. z okazji 1500. rocznicy Soboru Efeskiego, wygłaszając ponadto przy tej okazji mowę ku czci św. Cyryla Aleksandryjskiego jako największego obrońcy przywileju Boskiego Macierzyństwa Maryi. Pius XII swoją encyklikę wydał w roku 1944 z okazji 1500-lecia śmierci św. Cyryla. Ponownie postać tego wielkiego Świętego przypomniał nasz Papież Jan Paweł II w 1981 r. w specjalnym Liście do Episkopatu Kościoła katolickiego na 1600. rocznicę I Soboru Konstantynopolitańskiego i na 1550. rocznicę Soboru Efeskiego. Wszyscy oni wyraźnie wskazali, że św. Cyryl Aleksandryjski położył fundament pod teologię maryjną, która z kolei w swej syntezie została przekazana przez Sobór Watykański II w "Konstytucji o Kościele" oraz encyklice maryjnej Jana Pawła II "Redemptoris Mater".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Karol Nawrocki spotkał się z prezydentem Trumpem

2025-05-02 07:13

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP

Prezydent USA Donald Trump spotkał się w czwartek z kandydatem na prezydenta RP Karolem Nawrockim - podał Biały Dom.

O spotkaniu poinformowało konto Białego Domu na platformie X. "Prezydent Donald J. Trump wita polskiego kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego w Gabinecie Owalnym" - napisano.
CZYTAJ DALEJ

Rada Stała Episkopatu Polski obradowała na Jasnej Górze

2025-05-02 17:20

[ TEMATY ]

Jasna Góra

biskupi

KEP

Rada Stała KEP

flickr.com/ Episkopat News

Przygotowanie tematów na 401. Zebranie Plenarne, które odbędzie się w czerwcu br. w Katowicach, kwestie dotyczące lekcji religii w szkole, to jedne z głównych zagadnień, które były podejmowane podczas spotkania Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski na Jasnej Górze.

Biskupi dziękowali za pontyfikat Ojca Świętego Franciszka i prosili o światło Ducha Świętego dla kardynałów, którzy wybiorą jego następcę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję