"NIEDZIELA": - 17 listopada br. mija 10. rocznica kanonizacji św. Rafała Kalinowskiego, a 20 listopada przypada jego liturgiczne święto. "Niedziela" pragnie odnotować tę wymowną rocznicę. Czy Ojciec Prowincjał może podzielić się z naszymi czytelnikami swoimi refleksjami nad tą niezwykłą postacią?
O. DR SZCZEPAN T. PRAŚKIEWICZ: - Sądzę, że sama postać
naszego świętego Współbrata zakonnego, byłego powstańca i sybiraka,
rzekłbym nawet - bohatera narodowego, jest znana większości polskiego
społeczeństwa. Rocznica jego kanonizacji, dziesiąta z kolei, zachęca
nas raczej do refleksji nad jego przesłaniem. Podczas gdy cieszymy
się, że wzrasta w naszym kraju jego kult, powstają kościoły i kaplice
pod jego wezwaniem,
jego imieniem nazywa się ośrodki modlitwy, szkoły, szpitale,
punkty pomocy charytatywnej, stawiamy pytanie: czy Polacy potrafili
przyjąć i wcielić w życie duchowe przesłanie nowego Świętego? Kościół,
przez apostolską posługę Ojca Świętego Jana Pawła II, postawił św.
Rafała u progu dziejów III Rzeczypospolitej jako Patrona i Orędownika,
ukazującego swym życiem ogromne wartości duchowe, umysłowe, patriotyczne
i etyczne. Polska przeżywa dziś niełatwy okres swej historii. Budowanie
demokracji po latach zniewolenia społeczeństwa, odebrania mu podmiotowości,
rujnowania kultury i ekonomii - nie jest rzeczą łatwą. Wyzwania trzeciego
tysiąclecia nie są też czymś błahym... Ale spójrzmy na naszego Świętego.
Żył w czasach o wiele trudniejszych niż nasze: w szkole nie mógł
się uczyć w języku ojczystym, na ulicach swego miasta od najmłodszych
lat widział wojskowe oddziały zaborcy; gimnazjum, w którym się kształcił,
znajdowało się naprzeciw klasztoru zamienionego na więzienie polityczne,
z którego wychodziło się albo na szubienicę, albo na Sybir. Sam doświadczył
prawie dziesięcioletniej katorgi syberyjskiej...
- Słowem, trudne czasy wymagają mocnych ludzi...
- Otóż to właśnie. Św. Rafał należał do ludzi mocnych
duchem. Gdzie znajdował siłę? Sam to wyjaśnił: w ucieczce do sakramentów
świętych i w modlitwie. W wirze dzisiejszego świata, zalewu liberalizmu,
permisywizmu, pornografii, oportunizmu, prowadzących wielu Polaków
do zagubienia, indyferentyzmu, konsumizmu i znieczulicy społecznej,
innych zaś do skrajnego ubóstwa, ta nadprzyrodzona motywacja, jaką
oferuje nasz Święty, jawi się nader aktualna. Zresztą, już u schyłku
XIX wieku podkreślił on stanowczo, że większą wartość posiada wyniszczenie
się przez pokutę blisko Jezusa niż przez światowe szaleństwa, i bardzo
ubolewał nad tym, że w społeczeństwie polskim wartość ofiary i wszechpotęga
modlitwy - są to jego słowa - mało są znane, a więc i mało cenione.
Ludzie różnego pokroju, wieku, stanowiska -
wojskowy i profesor, człowiek świecki i ksiądz - mogą znaleźć
w przykładzie św. Rafała to, czego im potrzeba - napisał ktoś. I
słusznie. Nasz Święty uczy wszystkich rzetelnej, nie romantycznej,
służby Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie, w obecnym, konkretnym okresie
jej niełatwej historii, bez biernego oczekiwania na nadejście "lepszych
czasów".
- Św. Rafał Kalinowski uważany jest za odnowiciela Zakonu Karmelitańskiego w Polsce. Prosimy zatem o kilka słów na temat Karmelu w naszej Ojczyźnie.
- Polski Karmel Reformowany, który dzięki wysiłkom św. Rafała Kalinowskiego dźwignął się w początkach XX wieku z upadku spowodowanego kasatami w czasach zaborów, przeżywa obecnie w Polsce szczególny okres rozkwitu. Począwszy od 1983 r., tj. od beatyfikacji Ojca Rafała, wzrosła znacznie liczba powołań do Zakonu. Młodzież widzi w świętym karmelicie, powstańcu i sybiraku, doskonały wzór służby Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie. Liczba zakonników przekracza w bieżącym roku 400. A jeszcze w 1980 r. było nas zaledwie 160. Sióstr karmelitanek bosych, których w 1980 r. było 236, jest dzisiaj prawie 450, nie licząc polskich fundacji w Islandii, w Norwegii, na Ukrainie, na Słowacji i w Kazachstanie. W ostatnich latach powstały klasztory Karmelitanek Bosych w Tarnowie i w Osinach k. Mińska Mazowieckiego. Ten rozkwit Zakonu sprawił, że w kwietniu 1993 r. Prowincja Polska podzieliła się na dwie: krakowską i warszawską, z własnymi nowicjatami i domami formacyjnymi.
- Jakie są główne sektory działalności Zakonu w Polsce?
- Karmel, zakon kontemplacyjno-czynny, zarówno w
Polsce, jak i na całym świecie pragnie dzielić się z otoczeniem tym,
co sam przeżywa na modlitwie. Karmel Polski stara się zatem być szczególnie
obecny na polu duchowości i teologii życia wewnętrznego.
Oprócz pracy duszpasterskiej, posługi wobec pielgrzymów
w szkaplerznych sanktuariach maryjnych i specyficznego apostolstwa
karmelitańskiego prowadzimy działalność dydaktyczną i wydawniczą.
Dzieła klasyków literatury duchowej ukazują się w Wydawnictwie Karmelitów
Bosych w Krakowie. W Poznaniu istnieje Wydawnictwo "Flos Carmeli"
. Należy wspomnieć też karmelitańskie czasopisma poświęcone duchowości,
tj. Karmel, wydawany w Krakowie, i Zeszyty Karmelitańskie, wychodzące
w Poznaniu. W Krakowie działa nadto Karmelitański Instytut Duchowości,
otwarty dla osób zakonnych i świeckich. Ośrodek Duchowości "Carmelitanum"
istnieje też przy klasztorze Karmelitów Bosych w Poznaniu. Kilkunastu
zakonników obydwu Prowincji, zgodnie z duchowym testamentem św. Rafała
Kalinowskiego, pracuje na Białorusi i na Ukrainie oraz na Słowacji
i na Syberii. Do Prowincji Krakowskiej przynależy Wikariat Misyjny
w Burundi i w Rwandzie w Afryce, obchodzący w tym roku 30-lecie istnienia,
natomiast Prowincja Warszawska podjęła pracę w Ameryce Łacińskiej,
w Argentynie. Polonii Amerykańskiej, zwłaszcza z okolic Chicago,
znane jest karmelitańskie sanktuarium w Munster, założone przez polskich
karmelitów bosych. W ostatnich latach powstał
ponadto polski klasztor Karmelitów Bosych w Koronie na
Florydzie. Nowością z ostatnich dni jest przejęcie przez polskich
karmelitów jednego z klasztorów naszego zakonu w Rzymie, a także
jednej z parafii w Monachium. W bieżącym roku, z racji jubileuszu
750-lecia szkaplerza karmelitańskiego, którego ogólnopolskie uroczystości
odbyły się właśnie w Czernej, przy grobie św. Rafała, odżyły karmelitańskie
bractwa szkaplerzne...
- Czy może Ojciec przybliżyć nam temat karmelitańskiego laikatu czy też stowarzyszeń lub środowisk eklezjalnych zainspirowanych maryjną duchowością karmelitańską?
- Z Karmelitami Bosymi współpracują dwa czynne zgromadzenia zakonne, powstałe w Polsce, mianowicie Karmelitanki Dzieciątka Jezus i Siostry św. Teresy od Dzieciątka Jezus, oraz dwa zgromadzenia hiszpańskie, które osiedliły się ostatnio w naszym kraju: Karmelitanki Misjonarki i Karmelitanki Misjonarki Terezjanki. W Czernej, w cieniu grobu św. Rafała, powstał i rozwija się w całej Polsce Świecki Instytut Życia Konsekrowanego "Elianum". Liczne są szeregi członków Świeckiego Zakonu Karmelitańskiego, wspomnianych bractw szkaplerznych i karmelitańskich grup modlitewnych. We Wrocławiu działa od kilku lat Towarzystwo im. św. Edyty Stein, karmelitanki bosej, męczennicy Oświęcimia, a Polski Związek Sybiraków obrał sobie za orędownika św. Rafała Kalinowskiego, który patronuje też Stowarzyszeniu Charytatywnemu Świeckiego Zakonu w Krakowie. Jest wiele innych drobniejszych inicjatyw, których nie sposób wyliczyć, chociaż nie można pominąć powstałego w Przemyślu Karmelitańskiego Ruchu Modlitewno-Ewangelizacyjnego, skupiającego wiele osób, czy Kręgu Przyjaciół św. Teresy od Dzieciątka Jezus, działającego w Lublinie...
- Na koniec prosimy o informację nt. planowanych uroczystości rocznicowych...
- W dziękczynienie Bogu za kanonizację św. Rafała
Kalinowskiego włączy się cały Karmel w Polsce, ale nabierze ono szczególnej
wymowy w naszych klasztorach w Czernej, gdzie spoczywają relikwie
Świętego, i w Wadowicach, tj. w miejscu jego śmierci. Kulminacyjnym
punktem uroczystości w
Wadowicach będzie Msza św. w sobotę 17 listopada o godz.
17.00, odprawiona pod przewodnictwem bp. Kazimierza Nycza z Krakowa.
Z kolei dziękczynienie w
Czernej uwieńczy Eucharystia w niedzielę 18 listopada o
godz. 11.00, pod przewodnictwem bp. Adama Śmigielskiego z Sosnowca.
Dziękczynne triduum, z udziałem abp. Tadeusza Kondrusiewicza z Moskwy,
odbędzie się w dniach 23-25 listopada w polskim kościele pw. Ducha
Świętego w Wilnie - rodzinnym mieście Świętego. Zapraszamy!
Pomóż w rozwoju naszego portalu