Reklama

Wybrani przez Pana

Niedziela Ogólnopolska 16/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

LIDIA DUDKIEWICZ: - Po upadku komunizmu, gdy kultura zachodnia zaczęła silniej przenikać do Polski, ostrzegano, że za kilka lat w naszym kraju będą puste kościoły, a fenomen licznych powołań szybko przeminie. Po dwunastu latach życia w wolnej Polsce należałoby zapytać, czy te przewidywania się sprawdzają? Czy rzeczywiście seminaria są już puste?

KS. KRZYSZTOF PAWLINA: - Seminaria to specyficzne uczelnie, bo wstępują do nich nie tyle ci, którzy chcą być kapłanami, co ci, których wybrał Pan Jezus i którym dał łaskę powołania. Dlatego mówiąc o tajemnicy powołania - trzeba mieć na uwadze, że nie jest to tylko ludzka decyzja, ale mamy do czynienia z misterium Bożego działania. Patrząc na dynamikę powołań w Polsce w okresie pontyfikatu Jana Pawła II, można wyróżnić trzy charakterystyczne okresy. Po wyborze kard. Karola Wojtyły na Papieża nastąpił wyraźny wzrost liczby kandydatów wstępujących do seminariów. Porównując z pięcioletnim okresem naboru poprzedzającym pontyfikat (1974-78), w pięciu latach następujących po wyborze Papieża (1979-83) przyjęto w sumie do seminariów diecezjalnych o około 32% więcej kandydatów, a w następnym pięcioleciu - o przeszło 38% więcej. Sytuacja uległa jednak zmianie w drugiej fazie pontyfikatu Jana Pawła II. W kolejnym pięcioleciu (1989-93) nastąpił spadek liczby powołań. Wskaźnik ten zmniejszył się w stosunku do okresu poprzedniego o blisko 28 punktów procentowych. Od 1995 r. liczba powołań zaczęła znów wzrastać. Obserwacja ostatnich lat pozwala sądzić, że liczba powołań nie wykazuje tendencji zniżkowej. O jej wahaniach, oczywiście, będą decydować zmiany demograficzne. Pamiętajmy jednak nade wszystko, że powołanie jest łaską.

- Przed rokiem prowadził Ksiądz Rektor badania we wszystkich seminariach diecezjalnych w Polsce. Uzyskał Ksiądz pełny obraz sytuacji naszych seminariów. Do niedawna mówiło się, że najwięcej powołań wywodzi się ze wsi. Jak jest obecnie?

- Wstępujący do seminariów pochodzą w większości z miast. W roku akademickim 2000/2001 kandydatów do kapłaństwa pochodzących ze wsi było niespełna 40%, a pochodzących z miast - 60%. Pochodzą oni z rodzin raczej średnio zamożnych - prawie 60% określiło sytuację swojej rodziny pod względem materialnym jako średnią. Wykształcenie ich rodziców kształtuje się również na poziomie przeciętnym. Na wyższe wykształcenie matek wskazywało ponad 13%, zaś ojców - niewiele ponad 10% seminarzystów.

- W jakich rodzinach się wychowywali?

- Większość wstępujących do seminarium (przeszło 4/5) pochodzi z rodzin klasycznych, tzn. z obojgiem biologicznych rodziców. Około 6% badanych pochodzi z rodzin, w których rodzice się rozwiedli, około 4% wychowywało się w rodzinach, w których jedno z rodziców nie żyło, zaś prawie 3% - w rodzinach zrekonstruowanych.

- Z jakich kościelnych środowisk wywodzą się kandydaci do kapłaństwa?

- Okazuje się, że przeszło 4/5 wstępujących do seminariów ma za sobą udział w ministranturze, i to przez dość długi okres - średni staż wynosi 8,7 roku.
Jeśli chodzi o uczestnictwo we wspólnotach i grupach religijnych - to ponad połowa kandydatów do kapłaństwa była uczestnikami różnego typu grup religijnych. Średni czas zaangażowania w ruchach wynosi 4,4 roku.

- Do jakich wspólnot przeważnie należeli?

- Najczęściej wymieniano Ruch Światło-Życie (oaza) - w tym ruchu uczestniczyła 1/4 ogółu badanych - oraz Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży - 16% ogółu badanych. Oprócz KSM wymieniano Odnowę w Duchu Świętym (około 5%) i - rzadziej - Ruch Apostolstwa Młodych, Duszpasterstwo Akademickie oraz różnego rodzaju inne grupy młodzieżowe.

- Jak długo dojrzewa w młodych ludziach decyzja wstąpienia do seminarium?

- Statystycznie rzecz biorąc, przeciętny kandydat zaczął poważnie myśleć o wstąpieniu do seminarium w wieku 16 lat. Ważnym wskaźnikiem dla duszpasterstwa powołań jest fakt, że u prawie 90% wstępujących do seminariów myśl o kapłaństwie pojawiła się przed ukończeniem 19. roku życia. W wieku licealnym (17-19 lat) myśl o seminarium pojawiła się u prawie 45% badanych, w wieku gimnazjalnym ( 14-16 lat) - u przeszło 32%. Wcześniej, a więc w okresie szkoły podstawowej, poważne myśli o kapłaństwie miało około 11%.

- Czego najbardziej obawiają się wstępujący do seminariów?

- Wstępujących do seminariów charakteryzuje z jednej strony duży idealizm, a z drugiej - realizm życiowy. Noszą oni w sobie dużo ideałów i pragną je realizować, lecz widzą też przeszkody we wprowadzaniu ich w życie. Dlatego przeszło 1/4 obawia się odejścia od ideałów i marzeń. Traktują oni życie bardzo poważnie - nie chcą go przegrać. Prawie 38% rozpoczynających drogę do kapłaństwa obawia się, aby nie zmarnować życia. Ich wybór drogi życiowej nie wypływa z lęku przed trudami życia codziennego; świadczy o tym choćby niewielki procent tych, którzy wskazywali na obawę przed nieudanym małżeństwem ( 2,4%) oraz biedą (5,6%).

- Kto ma wpływ na decyzję o wstąpieniu do seminarium? Czy jest to autonomiczna decy-zja?

- Najczęściej osobami popierającymi zamiar wstąpienia do seminarium są matki, księża proboszczowie i inni księża. Przeszło połowa badanych mówiła również o poparciu ojca. Ale są też osoby przeciwne wstąpieniu do seminarium. Najczęściej wymieniani w tym kontekście byli: koledzy, członkowie rodziny i nauczyciele.
Jednak opinia osób drugich nie ma dużego wpływu na ostateczną decyzję. Wyniki badań zdają się świadczyć o tym, że decyzja wstępujących do seminarium w przeważającej większości wynika z wewnętrznego przekonania i stanowi akt autonomiczny.

- Dlaczego młodzi ludzie decydują się na kapłaństwo?

- Najczęściej młodzi ludzie odpowiadają, że wstępują do seminarium z wewnętrznej potrzeby; chcą służyć Bogu i ludziom. Chcą służyć Kościołowi. Przez kapłaństwo chcą osiągnąć świętość.
Przeważająca większość badanych określiła kapłaństwo jako służbę (prawie 70%). 1/5 badanych uznała, że kapłaństwo to przede wszystkim poświęcenie.
Takie motywy wstąpienia do seminarium, jak unikanie trudów życia świeckiego, zostanie księdzem w celu zapewnienia sobie pozycji materialnej albo urok stanu duchownego, okazały się prawie zupełnie nieistotne przy wyborze drogi kapłańskiej.

- Co najbardziej interesuje powołanych w perspektywie pracy kapłańskiej?

- Najwięcej kandydatów do seminariów diecezjalnych pragnie się poświęcić - co zrozumiałe - pracy w parafii. Odpowiedziała w ten sposób 1/3 badanych. Duszpasterstwu specjalistycznemu pragnie się poświęcić prawie 12%, a około 8% chciałoby pracować na misjach bądź nauczać religii. Nieco dziwi fakt, że praca katechetyczna, a więc ten rodzaj posługi kapłańskiej, z którym młodzi ludzie stykają się bardzo często, nie budzi u nich wielkiego zainteresowania. Dowodzi to pośrednio trudności, jakie posługa katechetyczna we współczesnej polskiej szkole niesie ze sobą. Ponad 20% badanych nie było jeszcze w stanie określić swoich preferencji dotyczących rodzaju przyszłej pracy kapłańskiej.

- Czym jest Kościół dla tych, którzy będą go w przyszłości tworzyć?

- Trzeba powiedzieć, że wstępujący do seminariów w określeniu istoty Kościoła trafili w sedno nauczania posoborowego. Przeszło 3/4 badanych stwierdziło, że Kościół jest przede wszystkim wspólnotą wiernych. Tylko około 8% zdefiniowało Kościół jako instytucję świętą z Papieżem i duchowieństwem, a nieco mniej określiło go jako instytucję strzegącą wiary i obyczajów.

- Ksiądz Profesor zajmuje się polską młodzieżą. Jaki jest jej stan wiary? Czy zauważył Ksiądz jakąś różnicę w tym zakresie między przeciętnym młodym człowiekiem a tym, który decyduje się na kapłaństwo?

- Kandydaci do seminarium pięciokrotnie częściej niż ich rówieśnicy wiarę religijną uznali za jedyną wartość nadającą sens ich życiu. Ich motywacja uczestniczenia w praktykach religijnych jest o wiele głębsza niż ich rówieśników. Dla większości młodzieży szkolnej uczestniczenie we Mszy św. jest dostosowaniem się do obowiązków i zwyczajów. Natomiast dla prawie 70% wstępujących do seminariów Msza św. jest przeżyciem religijnym. Decydujący się na kapłaństwo mają już określone doświadczenie wiary.

- Co Księdza Profesora najbardziej niepokoi w poglądach kandydatów do seminarium?

- Stan wiary kandydatów właściwie nie budzi niepokoju. Poglądy na sprawy moralne nie są już jednak takie jednoznaczne, jak autodeklaracja wiary. 1/5 wstępujących do seminarium opowiada się za postawami relatywistycznymi. Coraz popularniejsza etyka sytuacyjna udziela się tym, którzy chcą być kapłanami.
Druga sprawa to posłuszeństwo. Każdy ksiądz podczas święceń kapłańskich przyrzeka swojemu biskupowi posłuszeństwo. Prawie 45% wstępujących do seminariów nie było przekonanych o słuszności posłuszeństwa we wszystkich sytuacjach. Dowodzi to poniekąd tego, że sprawy Boże chce się rozwiązywać na sposób ludzki. Logika praktyczności zaczyna dominować nad logiką wiary.
Pamiętajmy jednak, że są to kandydaci na kapłanów. Przed nimi sześć lat formacji seminaryjnej. Pan Jezus powołał ich z konkretnych środowisk, z konkretnych rodzin. To, kim będą, zależy od tego, jak przeżyją formację seminaryjną.

- Dziękuję za rozmowę. Ufam, że polskie seminaria nadal będą wypełnione świętymi powołaniami, a Kościół będzie się radował dobrymi, ofiarnymi kapłanami, podejmującymi służbę w Polsce i na terenach misyjnych, aby ukazywać świętość pośród świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cenzura czy mowa nienawiści?

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 34-35

[ TEMATY ]

gender

Adobe Stock

Ostra krytyka środowisk homoseksualnych oraz jednoznaczne twierdzenie, że są tylko dwie płcie, już niedługo może się stać przestępstwem zagrożonym karą 3 lat więzienia. Takie zmiany w Kodeksie karnym przygotował resort sprawiedliwości.

Opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji projekt zmian Kodeksu karnego ma zapewnić „pełniejszą realizację konstytucyjnego zakazu dyskryminacji ze względu na jakąkolwiek przyczynę, a także realizację międzynarodowych zaleceń w zakresie standardu ochrony przed mową nienawiści i przestępstwami z nienawiści”. „Mowa nienawiści” to specjalnie zaprojektowany termin prawniczy, który jest narzędziem służącym do zakazu krytyki m.in. ze względu na „orientację seksualną” lub „tożsamość płciową”. W ekstremalnych przypadkach za mówienie i pisanie, że aktywny homoseksualizm jest grzechem, albo za podkreślanie, iż istnieją tylko dwie płcie, może grozić nawet do 3 lat więzienia. – Oczywiście, nie stanie się to od razu, bo nie wiadomo, jak zachowają się polskie sądy, ale praktyka wymiaru sprawiedliwości w innych państwach wskazuje, że najpierw jest seria procesów, a później coraz większe ograniczanie wolności słowa – mówi mec. Rafał Dorosiński, który z ramienia Ordo Iuris monitoruje proponowane zmiany w Kodeksie karnym ws. „mowy nienawiści”.

CZYTAJ DALEJ

Pierwszy Synod Diecezji Świdnickiej. Hasło, hymn i logo

2024-04-24 10:53

[ TEMATY ]

Świdnica

synod diecezji świdnickiej

diecezja świdnicka

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Już w sobotę 18 maja w katedrze świdnickiej zostanie zainaugurowana uroczysta sesja Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej. Tym czasem świdnicka kuria zaprezentowała logotyp wydarzenia.

Ważnymi znakami, które będą towarzyszyć wiernym w czasie tego ważnego wydarzenia, są specjalnie wybrane hasło, hymn oraz logo, odzwierciedlające duchową misję i cel Synodu.

CZYTAJ DALEJ

Korea Płd.: 24 proc. wzrost liczby chrztów

2024-04-25 11:02

[ TEMATY ]

Korea Płd.

Adobe Stock

Liczba chrztów w Korei Południowej wzrosła o 24 proc. w ciągu roku, według statystyk opublikowanych 24 kwietnia przez Konferencję Biskupów Katolickich Korei.

W 2023 r. w tym wschodnioazjatyckim kraju ochrzczono łącznie 51 307 osób, w porównaniu do 41 384 osób w 2022 roku. Chociaż w porównaniu z ubiegłym rokiem, wzrost ten jest gwałtowny, to liczba ta jest niższa niż poziomy sprzed pandemii, kiedy było ich ponad 80 tys. rocznie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję