Z udziałem Prymasa Polski - kard. Józefa Glempa, całego Episkopatu,
władz państwowych i kilku tysięcy wiernych 2 maja br. wmurowano kamień
węgielny pod Świątynię Świętej Opatrzności Bożej w Warszawie. Oznacza
to faktyczne rozpoczęcie budowy kościoła, który ma być wotum dziękczynnym
narodu za Konstytucję 3 Maja i za odzyskanie niepodległości.
Wmurowanie kamienia węgielnego, który w 1999 r. poświęcił
już Ojciec Święty podczas pielgrzymki do Polski, miało miejsce na
Polach Wilanowskich w Warszawie. Na zielonym podium z wizerunkiem
projektu świątyni w tle, w asyście legata papieskiego, zasiedli:
Prymas Polski, polscy biskupi, także przedstawiciele biskupów z zagranicy.
Ks. Grzegorz Kalwarczyk - kanclerz warszawskiej kurii odczytał akt
wmurowania, który został następnie podpisany przez 16 osób, m.in.
Prymasa Polski kard. Józefa Glempa, prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego,
Wojciecha Szymborskiego - architekta projektu świątyni.
Kamień węgielny wmurował Prymas Polski dokładnie w miejscu,
gdzie zostanie zbudowanny ołtarz. Składa się z trzech części umieszczonych
w specjalnej szkatule. Pierwsza to kamień węgielny z pierwszej budowy
Świątyni Świętej Opatrzności Bożej z 1792 r., druga - z warszawskiej
katedry św. Jana Chrzciciela, a trzecia - z Częstochowy. Trwają jeszcze
poszukiwania kamienia, który został położony pod budowę świątyni
w latach 30. Był to głaz, na którym - według tradycji - klęczał Tadeusz
Kościuszko, kiedy modlił się przed bitwą pod Racławicami. Po wybuchu
II wojny światowej kamień został zdeponowany w jednym z warszawskich
kościołów. Jeśli się odnajdzie, zostanie dołączony do trzech pozostałych.
Kamień węgielny został umieszczony w cokole przygotowanym
specjalnie na tę okazję. Każdy z 16 sygnatariuszy aktu wmurowania
dołożył cegłę i symbolicznie ją wmurował tuż obok kamienia węgielnego.
- Budowa świątyni jest nie tylko wypełnieniem zaległego
wotum, ale jednocześnie podjęciem wyzwań stojących przed naszym narodem,
państwem i przed ludami świata - mówił Prymas Polski. - Wybrano Opatrzność
Bożą jako najbardziej pojemną prawdę wiary, rozciągającą się przez
mądrość, dobroć i miłość Boga na wszystkie narody i wszystkie pokolenia
- dodał kard. Glemp, wyjaśniając intencję pomysłodawców idei. Opatrzność
Boża, zdaniem Prymasa, jest taką mądrością, która porządkuje zawiłości
ludzkich planów i zachowań i wzywa do odważnego zdobywania godności
ludzkiej.
Prezydent Kwaśniewski natomiast przypomniał, że Świątynia
Świętej Opatrzności Bożej miała być wotum za uchwalenie Konstytucji
3 Maja, którą nazwał "ukoronowaniem dążeń narodowych najświatlejszych
Polaków". Prymasowi Polski ofiarował reprint Konstytucji 3 Maja.
Towarzyszącą uroczystościom Liturgię Słowa poprzedziło
przybycie obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej, który od lat wizytuje
polskie parafie. Obraz, który został przywieziony z diecezji rzeszowskiej,
stanął na podium, na żółtym tle, obok projektu świątyni. - Madonna
z tego "pracowitego" obrazu przerwała swoją wędrówkę, aby przybyć
tutaj jako mistyczny świadek naszego aktu wmurowania kamienia węgielnego
- podkreślił Ksiądz Prymas. Dodał, że od pół wieku towarzyszy wszystkim
ważnym wydarzeniom religijnym w Polsce, "zaznała goryczy internowania
i bólów ludu. Dziś wsłuchuje się w narzekania bezrobotnych i każe
wzajemnie dbać o to, by żadne dziecko narodu nie zaznało głodu lub
poniżenia". Przed obrazem tym na Polach Wilanowskich rozległa się
modlitwa, zanoszona w kilku językach.
Wcześniej w bazylice Świętego Krzyża biskupi koncelebrowali
Mszę św. Legat papieski - kard. Franciszek Macharski odczytał na
niej przesłanie Jana Pawła II, który wyraził nadzieję, że powrót
do obietnic twórców Konstytucji 3 Maja stanie się dla Polaków okazją
do odnowy ducha. Papież zapewnił też o swojej modlitwie. Słowa Ojca
Świętego zgromadzeni w kościele ludzie przyjęli burzliwymi oklaskami.
Świątynia Świętej Opatrzności Bożej będzie miała 67 m
wysokości. Ma mieć kształt rotundy, zwieńczona będzie kopułą i ustawiona
na przecięciu czterech dróg, symbolizujących drogi Polski do niepodległości:
Walki, Kultury, Cierpienia i Modlitwy.
Obecny projekt Świątyni, autorstwa Wojciecha i Lecha
Szymborskich, kard. Józef Glemp ogłosił 6 stycznia br. Sam pomysł
budowy natomiast zrodził się w 1996 r., gdy trwały obchody 400-lecia
stołeczności Warszawy. Poprzedni projekt, tzw. ekologiczny, był autorstwa
prof. Marka Budzyńskiego. Został odrzucony m.in. ze względu na zbyt
wysokie koszty.
Budowę Świątyni poparł Sejm RP. W październiku 1998 r.
przyjął uchwałę w tej sprawie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu