Reklama

Z prasy zagranicznej

Niedziela Ogólnopolska 28/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co naprawdę uzgodniono w Sewilli?

Wpływowy dziennik szwajcarski Neue Zuarcher Zeitung przyniósł w swym wydaniu z 22 czerwca dokładną relację o decyzjach i zapowiedziach działań, jakie uzgodniono (a właściwie, jakich nie uzgodniono) w czasie spotkania szefów rządów krajów Unii Europejskiej w Sewilli. Sprawą, co do znaczenia której nie było wątpliwości, ale wobec której nie podjęto wspólnej decyzji, była kwestia nielegalnej imigracji do krajów Unii. Według oceny europejskich władz policyjnych, co roku przybywa do tych krajów ok. pół miliona nielegalnych imigrantów. Państwa Unii zamierzają przeciwdziałać temu zjawisku przez podjęcie już w bieżącym roku wspólnych akcji na zewnętrznych granicach UE ( będzie to zatem dotyczyło również granicy niemiecko-polskiej - J.W.S.) . Ma zostać ulepszona współpraca między służbami granicznymi poszczególnych państw. Będzie się też dążyć do wprowadzenia wspólnych kontroli granicznych. Kanclerz Niemiec Gerhard Schroader powiedział, że celem perspektywicznym jest dla niego wspólna policja graniczna. Na taką policję jednak nie zgadza się Szwecja. Z kolei premier Hiszpanii Aznar i kanclerz Schroader nie uzyskali zgody Francji na wprowadzenie sankcji wobec krajów "zewnętrznych", które uchylałyby się od współpracy z Unią Europejską przy zwalczaniu nielegalnej imigracji. Chodziło prawdopodobnie o takie kraje, jak Turcja, Albania i Algieria, które pozwalają statkom z uciekinierami na wypływanie ze swoich portów.
Sankcje takie natomiast poparłyby Włochy, do których przybywa wielu nielegalnych imigrantów właśnie drogą morską. Zgodę osiągnięto ostatecznie tylko co do tego, że należy wprowadzać "zróżnicowane stosunki" z krajami, które nie powstrzymują nielegalnych podróżników udających się tranzytem do państw UE.
Istotne różnice zdań ujawniły się również w przedmiocie tzw. dopłat bezpośrednich dla rolników w krajach kandydujących do przyjęcia do Unii (problem dotyczy w pierwszym rzędzie Polski - J.W.S.) . Tu kanclerz Schroader zajął twarde stanowisko. Niemcy, które byłyby najbardziej obciążone takimi dopłatami, uważają, że należy je wypłacać dopiero po przeprowadzeniu reform agrarnych w krajach kandydackich; Schroader sprzeciwił się nawet ustaleniu terminu decyzji Unii w tej sprawie na listopad bieżącego roku. Zajął on przy tym dość dwuznaczne stanowisko, uznając, że rozszerzenie Unii powinno jednak - mimo obecnego braku zgody w sprawie dopłat - nastąpić w 2004 r. Powstała w ten sposób trudność, na którą zwraca uwagę komentarz Neue Zuarcher Zeitung: państwa kandydujące powinny jak najszybciej wiedzieć, jakie stanowisko w tej sprawie zajmie Unia, ponieważ "szczyt" mający zająć się przyjęciem nowych krajów do UE jest przewidziany na grudzień bieżącego roku - ale w sprawie tego stanowiska nie ma w Unii zgody.
Kanclerz Schroader zajął również negatywne stanowisko wobec ustalenia terminu rokowań o przystąpienie do Unii z Turcją, sprzeciwiając się nawet obietnicy wykorzystania grudniowego szczytu kopenhaskiego jako miejsca, gdzie taki termin mógłby być ustalony. Niemcy zostały w tym punkcie poparte przez przedstawiciela Luksemburga.
Nie osiągnięto również zgody na utworzenie nowej rady ministrów europejskich w celu zacieśnienia współpracy między rządami krajów Unii; sprzeciwiały się temu zwłaszcza mniejsze kraje unijne. Zgodzono się tylko co do tego, że powinny się odbywać oddzielne spotkania ministrów spraw zagranicznych w celu koordynowania wspólnej polityki Unii.

Poparcie dla zamachów

Jordański tygodnik - publikowany w języku angielskim The Star ogłosił 13 czerwca wyniki ankiety na temat samobójczych zamachów organizowanych przeciw Izraelowi przez bojowników palestyńskich. Ankietę wśród Palestyńczyków przeprowadził Palestyński Ośrodek Badania Opinii Publicznej dr. Nabila Kukali´ego. Z jej rezultatów wynika, że poparcia dla zamachów udziela 54% ankietowanych, a 31% zadeklarowało się jako ich przeciwnicy. Badania ankietowe przeprowadzono w różnych skupiskach w Okręgu Gazy, na Zachodnim Brzegu Jordanu oraz we Wschodniej Jerozolimie. Pośród postawionych pytań znalazło się również pytanie dotyczące przyszłości stosunków między Palestyńczykami a Izraelczykami. Na tak postawione pytanie ok. 51% respondentów odpowiedziało, że obydwa narody mają prawo do życia w warunkach pokoju i bezpieczeństwa. Taki sam procent opowiedział się za poważnymi i szczerymi rokowaniami między obiema stronami konfliktu.
Na odmiennie sformułowane pytanie, a mianowicie, czy Intifada (działalność powstańcza) pomaga, czy szkodzi interesom narodu palestyńskiego, 42% ankietowanych uznało, że przynosi ona więcej szkody niż pożytku. W opublikowanym w The Star materiale brak informacji, ilu respondentów uznało, że jest ona korzystna dla Palestyńczyków.
Tylko cząstkowe rezultaty przyniosło pytanie o sympatie polityczne ludności palestyńskiej. Za radykalną partią Fatah opowiedziało się 31% ankietowanych, za stronnictwem Hamas - 18,3%.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

2024-04-18 13:53

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

W związku z wieloma pytaniami i wątpliwościami dotyczącymi drogi postępowania w procesie beatyfikacyjnym Heleny Kmieć, wydałem oświadczenie, które rozwiewa te kwestie - mówi postulator procesu beatyfikacyjnego Helelny Kmieć, ks. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

iv>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję