Reklama

Zapomniany ksiądz powstaniec

Jednym z ciekawszych eksponatów znajdujących się w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, dotyczących powstania styczniowego, jest album wypełniony fotografiami powstańców. Album ten był własnością generalnego policmajstra miasta Warszawy z 1863 r. - barona Platona Fredericksa. Ten unikatowy dokument, zatytułowany przez właściciela, "Pamiat miatieża" (Pamięć buntu), zawiera 729 fotografii. Nie byle kim w okresie powstania styczniowego był ks. Benwenuto Mańkowski, skoro na dziesiątej stronie albumu oberpolicmajstra znajduje się jego zdjęcie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

22 marca 1863 r. nieduży oddział płk. Teodora Cieszkowskiego dotarł od strony Blanowic do Zawiercia, gdzie powstańcy spalili dwa mosty kolejowe, pozrywali linie telegraficzne i rozkręcili tory. Oddział z Zawiercia podążył drogą wzdłuż toru kolejowego, w stronę Łaz. Koło Kuźnicy Masłońskiej powstańcy zniszczyli trzeci most kolejowy, który przebiegał nad rzeką Czarną Przemszą. Za oddziałem Cieszkowskiego z Częstochowy została wysłana kolumna wojsk rosyjskich pod dowództwem mjr. Leo, w sile 2 rot piechoty i 15 kozaków. Do spotkania doszło 22 marca 1863 r. ok. godz. 5.00 po południu. Na przygotowujący się do posiłku oddział powstańczy napadło ok. 200 żołnierzy rosyjskich. Zaskoczony oddział Cieszkowskiego, walcząc, wycofywał się w stronę Siewierza przez Porębę.
W lesie rokickim wśród poległych powstańców był ks. Benwenuto Mańkowski i obywatel ziemski Henryk Wodzyński.
Walenty (Mańko) Mańkowski - ksiądz z Zakonu Bernardynów urodził się w rodzinie chłopskiej w 1816 r. w Białkowie, w powiecie konińskim. Po ukończeniu szkoły parafialnej wstąpił do klasztoru Bernardynów w Kole, gdzie przyjął imię zakonne Benwenuto.
Jako kaznodzieja Zakonu Bernardynów przez wiele lat głosił kazania w kościołach tego zgromadzenia w Kole, Kaliszu, Złoczewie, Przasnyszu oraz w innych miastach. Kazania jego odznaczały się głębokim uczuciem religijnym, miłością do ojczyzny i zrozumieniem jej położenia oraz potrzeb.
W 1848 r. ks. Mańkowski został przeniesiony do klasztoru św. Anny w Warszawie, gdzie zasłynął jako nieprzeciętny głosiciel Ewangelii, czołowy budziciel ducha narodowego okresu Wiosny Ludów w Kongresówce.
Na początku 1850 r. ks. Mańkowski został uwięziony i osadzony w cytadeli warszawskiej, a w lipcu tegoż roku zesłany do guberni wołogdzkiej.
Ogłoszona po pokoju paryskim amnestia pozwoliła powrócić do Polski paru tysiącom sybiraków. Wśród nich był również ks. Mańkowski, który wrócił do kraju jesienią 1856 r.
Chory na gruźlicę Ojciec Benwenuto zostaje umieszczony w klasztorze św. Anny w Przyrowie k. Częstochowy. Tym samym skazany zostaje na polityczną bezczynność. W swoim pamiętniku napisze: "... Po przybyciu do Świętej Anny, po takim smutku i utrudzeniu moralnem, przyjść do siebie nie mogę. Wypaliło się gorączką kawał życia - mniejsza o to. Wszakże życie nasze świętej prawdzie i ludziom na ofiarę złożyć powinniśmy. Długobym dziś pisał, ale myśl niknie pod piórem i na dno serca upada...".
Wypadki lutowe i kwietniowe w Warszawie 1861 r. odrodziły Ojca Benwenuto. Mimo moskiewskiego zakazu, głosi kazania dla pielgrzymów podążających przez Przyrów do Częstochowy. Rok 1861 jest rokiem największego rozkwitu jego kaznodziejskiego talentu.
W pamiętnym 1861 r. z Warszawy wyrusza piesza pielgrzymka na Jasną Górę. Ojciec Benwenuto uczestniczy w niej i wygłasza dwa kazania.
Rok ten dla ks. Mańkowskiego jako kaznodziei był pracowity. Zaniepokojone jego wystąpieniami władze carskie szukały pretekstu, aby zakonnika uwięzić. Nieudana prowokacja przestrzegła go przed grożącym mu niebezpieczeństwem i przygasiła jego patriotyczno-religijny zapał.
22 stycznia 1863 r. wybucha powstanie. Ok. 20 marca na wieść o zbliżającym się do Przyrowa oddziale powstańczym płk. Teodora Cieszkowskiego, ks. Mańkowski porzuca klasztorną celę i zostaje kapelanem. 22 marca 1863 r. - ginie.
Według relacji zebranych przez Zygmunta Kolumna i opublikowanych w 1867 r. w Krakowie w książce pt. Pamiątka dla rodzin polskich - "... ks. Benwenuto z krzyżem w ręku (obok płk. T. Cieszkowskiego), wiodąc powstańcze szeregi, stanął na przedzie i w tejże chwili, ugodzony kulą moskiewską, padł na polu chwały (jeden z pierwszych). Moskale dobili go bagnetami i zupełnie obdarli. Zwłoki jego uroczyście zostały pochowane w Przyrowie...".
W kronice Sióstr Dominikanek w Świętej Annie znajduje się krótka wzmianka: "Tradycja ustna mówi, że podczas powstania styczniowego 1863 r. o. Benwenuto spowiadał powstańców w lesie dąbrowskim. Napadli go Rosjanie i szablami posiekali. Zebrano jego szczątki i pochowano w skrzyni w grobowcu, pod kaplicą św. Anny".
Niemały był udział w powstaniu 1863 r. księży. Z tegoż powodu w Kongresówce władze rosyjskie w listopadzie 1864 r. kasują klasztory. Skasowany został również klasztor bernardyński, a pieczę nad sanktuarium na krótki okres przejęli księża diecezjalni. Przez pięć lat klasztor zajmowało wojsko rosyjskie. 30 sierpnia 1869 r. do klasztoru w Świętej Annie przybyły Siostry Dominikanki, które gospodarują tu do dnia dzisiejszego.
Tak naprawdę, to obecnie nie wiadomo, gdzie spoczywają szczątki księdza bohatera - powstańca. Niestety, Siostry Dominikanki nie odnalazły miejsca spoczynku ks. Mańkowskiego. Ślady pochówku mógł zatrzeć pożar, który w 1881 r. zniszczył część klasztoru i kościoła, mogło je też zniszczyć stacjonujące w klasztorze wojsko, któremu mogiła wroga-bohatera nie była miła. A może gdzieś w podziemiach kaplicy leżą bezimienne i zapomniane, tak jak zapomniano o czynach i postaci księdza powstańca - ówczesnego Popiełuszki - kapelana oddziału Teodora Cieszkowskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Caritas optuje na rzecz nowego partnerstwa między Europą i Afryką

2024-04-18 18:55

[ TEMATY ]

Caritas

Europa

Afryka

Caritas

Przewodniczący Caritas Europa ks. Michael Landau i przewodniczący Caritas Afryka ks. Pierre Cibambo wezwali do zacieśnienia stosunków i współpracy na równych zasadach między Europą a Afryką. W wywiadzie dla austriackiej agencji katolickiej obaj poruszyli takie kwestie, jak migracja, stosunki gospodarcze, wojny i konflikty w Afryce oraz ich przyczyny, a także problemy wewnętrzne w Afryce.

Jednocześnie obaj przewodniczący podkreślili, że Afryka nie jest kontynentem w potrzebie i ubóstwie. Afryka, to również bardzo zróżnicowany, rozwijający się kontynent, który stoi wobec różnych możliwości. Tym, czego najbardziej potrzebuje, jest międzynarodowa sprawiedliwość i solidarność.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

10 lat kanonizacji św. Jana Pawła II

2024-04-19 09:49

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Mat.prasowy/vaticannews.va

„Pontyfikat św. Jana Pawła II trzeba koniecznie dokumentować dla przyszłych pokoleń, naszym zadaniem jest ocalenie i przekazanie tego wielkiego dziedzictwa” – mówi ks. Dariusz Giers. Jest on administratorem Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II a zarazem świadkiem pontyfikatu. Kapłan wyznaje, że praktycznie codziennie modli się przy grobie świętego papieża i zawsze jest poruszony tłumami ludzi z całego świata, którzy w tym wyjątkowym miejscu szukają wstawiennictwa Jana Pawła II.

Wyjątkowym fenomenem są czwartkowe Msze polskie odprawiane nieprzerwanie przy grobie Jana Pawła II od momentu jego śmierci. „To jest czas modlitwy, ale także przekazywania dziedzictwa wiary i nieprzemijających wartości” – mówi ks. Giers. Podkreśla, że upływający czas sprawia, iż wielkie zadanie stoi przed świadkami pontyfikatu, którzy muszą dzielić się swym doświadczeniem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję