Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Niedziela Ogólnopolska 10/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wkrótce minie 58 lat od zakończenia II wojny światowej. Zdarza się dzisiaj, że musimy przypominać: Obozy koncentracyjne w Polsce okupowanej przez Niemców zakładali nie Polacy - ofiary niemieckich najeźdźców, ale Niemcy. Co dzieje się ze świadomością i pamięcią świata? Więc PRZYPOMINAJMY.
16 lutego w Niedzieli we wstępie do Pieśni Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka zamieściłem tekst Bekanntmachung - Obwieszczenia, które zawisło na murach Krakowa 13 kwietnia 1943 r. Obwieszczenie informowało o zorganizowaniu przez władze Generalnej Gubernii, dostępnej dla wszystkich, wycieczki do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu i do innych obozów: "Ta wycieczka ma na celu wykazanie, jak humanitarne są urządzenia niemieckie zmierzające do masowej likwidacji ludności polskiej...". To obwieszczenie, wydrukowane w języku polskim i niemieckim, było... dziełem Polskiego Podziemia. Można wyobrazić sobie wściekłość - bezsilną - niemieckich "übermenschów" na widok tego "Bekanntmachung", reklamującego ich poczynania w zniewolonej Polsce.
Dzisiaj - ocalona od zapomnienia piosenka polskich lotników związanych sercem i miejscem urodzenia z ziemią Miasta Zawsze Wiernego. 307. Dywizjon Myśliwski, nocny, o nazwie "Lwowskie Puchacze", wywodzący się z 5. Pułku Lotniczego z Lidy i 6. Pułku Lotniczego ze Lwowa, powstał 24 sierpnia 1940 r. w Polskiej Bazie Lotniczej w Blackpool. Dywizjon osłaniał wybrzeża Anglii i patrolował szlaki żeglugowe w Zatoce Biskajskiej oraz konwoje morskie na północnym Atlantyku. Od 1944 r. wyprawiał się przeciwko niemieckim celom wojskowym za kanał La Manche, na kontynent. W czasie 3879 lotów bojowych zestrzelił 34 niemieckie samoloty, 19 uszkodził. Zniszczył 34 lokomotywy, pociąg z amunicją, kilkadziesiąt samochodów. Odznaką pamiątkową Dywizjonu był wizerunek sowy siedziącej na kadłubie samolotu, na tle księżyca, i numer Dywizjonu - 307.

Lwowskie puchacze 1943 r.

Słowa: Juliusz Baykowski, mel: Jan Maliński

Z całego świata tu zebrani,
Tradycją naszą - miasto Lwów.
I młodzież tu, i weterani
Do walki prawo mają znów.
Wie bowiem dobrze brać skrzydlata,
Że musi walczyć, kto chce żyć.
A póki Niemiec nocą lata,
To Niemca nocą trzeba bić.

Uhu! Uhu! Uhu!
Wołają tak po nocach Lwowskie Puchacze,
Uhu! Uhu! Uhu!
Lecą na szlak, gdzie chodzi plemię sobacze
Gdzie wyją latające krwawe psy.
Uhu! Na żer lecimy my,
Gdzie wyją latające krwawe psy.
Uhu! Na żer lecimy my!
To my!

Ktoś musi spać, więc my czuwamy
I przyczajeni pośród chmur
Na obcym niebie załatwiamy
Prastary nasz rasowy spór.
A kiedy Niemiec się zapali,
Aby rozjaśnić sobą mgły,
Ryby radują się w kanale,
Bo martwy Niemiec nie jest zły.

Uhu! Uhu! Uhu!...

To nie jest ważne, czy wrócimy,
Krzyż dadzą, czy postawią gdzieś,
Byle do Kraju i rodziny
Dotarła o zwycięstwie wieść.
A kto doleci z nią do domu
Za wszystkich, kto nie wróci tam,
Zanuci piosnkę dywizjonu
I każe podać wina dzban.

Uhu! Uhu! Uhu!...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg pragnie naszego zbawienia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 12, 44-50.

Środa, 24 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w Rzeszowie

2024-04-21 20:23

[ TEMATY ]

Wojownicy Maryi

Ks. Jakub Nagi/. J. Oczkowicz

W sobotę, 20 kwietnia 2024 r. do Rzeszowa przyjechali członkowie męskiej wspólnoty Wojowników Maryi z Polski oraz z innych krajów Europy, by razem dawać świadectwo swojej wiary. Łącznie w spotkaniu zatytułowanym „Ojciec i syn” wzięło udział ponad 8 tysięcy mężczyzn. Modlitwie przewodniczył bp Jan Wątroba i ks. Dominik Chmielewski, założyciel Wojowników Maryi.

Spotkanie formacyjne mężczyzn, tworzących wspólnotę Wojowników Maryi, rozpoczęło się na płycie rzeszowskiego rynku, gdzie ks. Dominik Chmielewski, salezjanin, założyciel wspólnoty mówił o licznych intencjach jakie towarzyszą dzisiejszemu spotkaniu. Wśród nich wymienił m.in. intencję za Rzeszów i świeckie władze miasta i regionu, za diecezję rzeszowską i jej duchowieństwo, za rodziny, szczególnie za małżeństwa w kryzysie, za dzieci i młode pokolenie. W ten sposób zachęcił do modlitwy różańcowej, by wzywając wstawiennictwa Maryi, prosić Boga o potrzebne łaski.

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego

2024-04-25 11:34

[ TEMATY ]

Lista niematerialnego dziedzictwa kulturowego

Karol Porwich/Niedziela

Zabawkarstwo drewniane ośrodka Łączna-Ostojów, oklejanka kurpiowska z Puszczy Białej, tradycja wykonywania palm wielkanocnych Kurpiów Puszczy Zielonej, Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę oraz pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską to nowe wpisy na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Tworzona od 2013 roku lista liczy już 93 pozycje. Kolejnym wpisem do Krajowego rejestru dobrych praktyk w ochronie niematerialnego dziedzictwa kulturowego został natomiast konkurs „Palma Kurpiowska” w Łysych.

Na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego zostały wpisane:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję