Reklama

Zostawiona "na straży"

19 lutego br. w domu prowincjalnym Sióstr Nazaretanek w Warszawie Prymas Polski - kard. Józef Glemp odprawił uroczystą Mszę św. otwierającą proces beatyfikacyjny służebnicy Bożej s. Małgorzaty Banaś, nazaretanki z Nowogródka.

Niedziela Ogólnopolska 11/2003

Archiwum Zgromadzenia

Portret służebnicy Bożej s. Małgorzaty Banaś, wykonany przed II wojną światową.

Portret służebnicy Bożej s. Małgorzaty Banaś, wykonany przed II wojną światową.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Starsze pokolenie mieszkańców Nowogródka dobrze pamięta siostry nazaretanki przybyłe do miasta w 1929 r. na prośbę sługi Bożego - bp. Zygmunta Łozińskiego. Pokolenie to pamięta też puste klęczniki przed ołtarzem w nowogródzkiej farze po tragicznej męczeńskiej śmierci 11 Sióstr, które 1 sierpnia 1943 r. za kapłana i grupę aresztowanych zginęły z rąk hitlerowców. Zostały one beatyfikowane przez Ojca Świętego Jana Pawła II w Rzymie w 2000 r.
Nowogródzka społeczność żywo też wspomina ocalałą dwunastą nazaretankę - s. Małgorzatę Banaś, której wierna obecność i apostolstwo pozostały na zawsze we wdzięcznych sercach nowogródczan. Siostra Małgorzata nie podzieliła losu współsióstr, ale z wyroku Bożej Opatrzności i z polecenia przełożonej pozostała na miejscu, by pilnować kościoła i zająć się domem. Ocalenie życia odczytała jako znak woli Bożej, co wyraziła słowami: "Czuję wyraźnie, że Bóg mnie zostawił na straży swego domu". Na straży nowogródzkiej fary stała mężnie i odważnie zarówno w czasach szalejącego terroru okupanta, jak i późniejszych. To dzięki niej nie zamknięto kościoła, a Najświętszy Sakrament był nieustannie w nim obecny. Zamieszkała w zakrystii, żyjąc wciąż wśród niepewności jutra - "na straży". Przylgnęło nawet do niej jakby drugie imię: "Stróż Tabernakulum". Siostra Małgorzata prowadziła z ludźmi nabożeństwa, modlitwy (księża byli na zesłaniu), krzepiła serca, budziła nadzieję, a także służyła moralną i materialną pomocą, zwłaszcza zesłańcom.
We wspomnieniach zapisała się jako ta, która "umiała zaradzić każdej sprawie i każdej potrzebie". To ona, wkrótce po tragicznym męczeństwie współsióstr, odnalazła w lesie miejsce ich stracenia, a potem otoczyła opieką ich grób przed farą, gdzie były ekshumowane. Codzienne ofiarne i mężne pełnienie woli Bożej, trwanie w żywej wierze przy Chrystusie Eucharystycznym, poświęcenie dla bliźnich - są świadectwem pięknego życia Siostry Małgorzaty, życia oddanego Bogu i Kościołowi, życia zostawionego "na straży".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na własne oczy rozdarło mi serce

2024-03-26 21:00

[ TEMATY ]

#NiezbędnikWielkopostny2024

Archidiecezja Krakowska

Film "Unplanned – Nieplanowane" był prawdziwym ciosem dla Planned Parenthood - największej sieci klinik aborcyjnych w USA.

W każdą środę Wielkiego Postu chcemy zachęcać Was do wielkiej modlitwy za dzieci zagrożone aborcją oraz ich matki, a także za nienarodzonych i ofiary aborcji.

CZYTAJ DALEJ

Tak, proszę, Jezu Chryste, obmyj mnie

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Pio Si/pl.fotolia.com

Rozważania do Ewangelii J 13, 1-15.

Wielki Czwartek, 28 marca

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do kapłanów: biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem

2024-03-28 13:23

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News/Facebook

Biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem. Jeśli ksiądz prowadzi podwójne życie, jakąkolwiek postać miałoby ono mieć, powinien to jak najszybciej przerwać - powiedział abp Adrian Galbas do kapłanów. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. Krzyżma w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Podczas liturgii błogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęca krzyżmo.

W homilii metropolita katowicki zatrzymał się nad znaczeniem namaszczenia, szczególnie namaszczenia krzyżmem, „najszlachetniejszym ze wszystkich dziś poświęcanych olejów, mieszaniną oliwy z oliwek i wonnych balsamów.” Jak zauważył, olej od zawsze, aż do naszych czasów wykorzystywany jest jako produkt spożywczy, kosmetyczny i liturgiczny. W starożytności był także zabezpieczeniem walczących. Namaszczali się nim sportowcy, stający do zapaśniczej walki. Śliski olej wtarty w ciało stanowił ochronę przed uchwytem przeciwnika.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję