Jest wiosna. Świat wokół nas pięknieje z dnia na dzień. Kościoły rozbrzmiewają pieśniami ku czci Maryi, której dziękujemy modlitwą za wszelkie doznane od Pana łaski i prosimy o dalsze
u Niego wstawiennictwo. W tej ogólnej radości nie traćmy jednak z oczu i serca tych, którzy nie są w stanie cieszyć się majem. Pozbawieni możliwości pracy, zranieni samotnością,
w poczuciu braku perspektyw - powoli tracą nadzieję. Często czytam w ich listach, że liczą już tylko na cud.
Kochani Czytelnicy! Każdy z nas może stać się cudem dla swego bliźniego. Będzie nim wysłany list, drobna paczka, deklaracja przyjęcia do siebie na wakacje czy może podzielenie się własnym doświadczeniem.
Młodzi zdają teraz swe pierwsze poważne egzaminy, zdajmy i my nasz sprawdzian z wrażliwości na drugiego człowieka.
Zdecydowanie największą liczbę Czytelników zmobilizował czas Wielkiego Postu i Świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Wtedy udało nam się połączyć ze sobą kilkadziesiąt rodzin. Mimo iż obecnie
listów jest mniej, nie tracimy nadziei, że będą Państwo o akcji "Pomoc: Rodzina - Rodzinie" pamiętali.
Do naszych modlitw dołączmy czyny. Niech świadczą o głębi naszej wiary. W Piśmie Świętym czytamy przecież: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich
najmniejszych, Mnieście uczynili" (Mt 25, 40).
Pomóż w rozwoju naszego portalu