Reklama

Papież omadlany Różańcem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z różańcem w dłoniach

Na wielkim placu, zdolnym pomieścić milion ludzi, zaległa cisza. Oczy wszystkich zwróciły się ku białej postaci stojącej przy figurze Matki Bożej. Zebrani przy Capelinha - miejscu objawień Matki Bożej Fatimskiej - słyszą, że Papież jest jednym z nich, że przybył tu jako pielgrzym, z różańcem w dłoniach. Jan Paweł II otwiera swe serce... To chwila pełna zażyłej więzi, jaką między Namiestnikiem Chrystusa a nieprzeliczoną rzeszą tych ludzi nawiązała Maryja, Matka Papieża i Matka ludu Bożego. Padają jedne z tych ciepłych słów, które proszą o trwanie w zjednoczeniu z Ojcem Świętym. Jan Paweł II zapewnia, że codziennie modli się za wszystkich i wpisuje wszystkie dzieci Kościoła w tajemnice Różańca św. Dodaje, że Różaniec jest modlitwą, która każdemu pozwoli stanąć blisko niego. „Jeśli chcecie być przez kilka chwil blisko serca Papieża - słyszą pielgrzymi zebrani 12 maja 1982 r. w Fatimie - proponuję Wam godzinę Różańca, podczas której będę mówił o Was Najświętszej Dziewicy i będę się cieszył, jeśli Wy w ten sam sposób wspomnicie o mnie przed Nią”.
Nie pierwsze to słowa Ojca Świętego, w których mówi o Różańcu i prosi o modlitwę różańcową w swojej intencji Jan Paweł II wskazuje na Różaniec jako na środek jednoczenia się z nim, środek wypraszania dla niego łask, a także dziękowania za jego posługę. Bo najlepiej dziękować Różańcem! Kilka dni po wyborze sam dał przykład, jak należy dziękować: „Moją wdzięczność pragnę przełożyć na dziesiątki Różańca, aby móc ją wypowiedzieć w modlitwie” - mówił, wspominając dowody życzliwości, z jakimi spotykał się po wyborze na Stolicę Apostolską.

Polska Fatima

U stóp Giewontu od ponad półwiecza płonie fatimskie światło. Strzegą go Księża Pallotyni wspierani przez wielu gorliwych czcicieli Matki Bożej Fatimskiej. Gdy Ojciec Święty przemawiał do tłumów zgromadzonych w sanktuarium w portugalskiej Fatimie, jego słowa rozbrzmiewały także tu, w polskiej Fatimie - jak miejsce to nazywają pielgrzymi. „Jeśli chcecie być przez kilka chwil blisko serca Papieża…”. Któż nie chciałby stanąć blisko Ojca Świętego, kto nie chciałby znaleźć się na prywatnej audiencji papieskiej? Okazuje się to łatwiejsze, niż sądzi wielu. Kluczem do sal papieskich, więcej - do serca Ojca Świętego - jest Różaniec.
W Zakopanem zawsze wsłuchiwaliśmy się z uwagą w nauczanie Ojca Świętego. Już w pierwszych dniach jego Pontyfikatu zrozumieliśmy, że otrzymaliśmy od Boga podwójne zadanie. Po pierwsze - naszą radość i wdzięczność za wybranie kard. Wojtyły na papieża mamy wyrażać w modlitwie, przede wszystkim zaś przekładać na język Różańca. Ten sam Różaniec ma się też stać mostem duchowym łączącym nas z Watykanem: ma nam umożliwić trwanie blisko serca Ojca Świętego Jana Pawła II, pomagać mu i wspierać go w codziennych trudach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nieustanna modlitwa różańcowa

Sanktuarium na Krzeptówkach obchodzi w tych dniach swoją „papieską rocznicę”: 25 lat nieustającej modlitwy różańcowej w intencji Ojca Świętego Jana Pawła II.
W ciągu tych lat nie było dnia bez Różańca za Papieża. Nie było dnia bez wyśpiewywanego Bogu dziękczynienia za jego posługę. Nie było też dnia, w którym nie rozlegałaby się głośna prośba do każdego człowieka: „Pochwyć różaniec, pamiętaj o Ojcu Świętym”. Dwa razy w roku Zakopane było świadkiem wielkiej różańcowej procesji w intencji Namiestnika Chrystusa. Konna banderia, sztandary, figura Matki Bożej Fatimskiej i tysiące uczestników procesji były dla zwykłych przechodniów i turystów czytelnym znakiem mówiącym o obowiązku modlitwy za Ojca Świętego.
W naszym sanktuarium od 25 lat organizujemy codzienną modlitwę różańcową w intencji Jana Pawła II. Odmawiamy Różaniec przed Najświętszym Sakramentem przed Mszą św. wieczorną. Dziesiątek Różańca towarzyszy każdemu z maryjnych wieczornych Apeli. Różaniec odmawia się z grupami pielgrzymów. Sanktuarium - wotum dziękczynne za ocalenie Jana Pawła II 13 maja 1981 r. jest wypełnione Różańcem. Wypełnione po brzegi…

Reklama

Różańcowy zmysł wiary

Postawa pielgrzymów jest tego potwierdzeniem. Ludzie ci, wchodząc na teren sanktuarium, z jakiejś nieprzepartej potrzeby serca sięgają po różaniec. Dlaczego? Może dlatego, że przybywający do sanktuarium widzą tablicę ze słowami Jana Pawła II proszącego o modlitwę, spoglądają na biało-żółte flagi, na pomnik Ojca Świętego, przyglądają się dwóm stacjom Drogi Krzyżowej, w których umieszczono wizerunek Papieża, podziwiają prezbiterium zbudowane w kształcie papieskiej tiary... Apel o modlitwę różańcową za Ojca Świętego jest najbardziej czytelny w sprawowanym tu kulcie: każda Msza św., każdy Różaniec, każda wieczorna modlitwa, zanoszone stąd do Boga związane są z jedną i tą samą intencją - za Ojca Świętego Jana Pawła II.
Wiele jest tu różańcowych i papieskich znaków. Ludzie czytają wielki napis, widniejący w prezbiterium, apel Fatimskiej Pani: „Odmawiajcie codziennie Różaniec”. Sięgają po różaniec. Może skłania ich do tego jakieś wewnętrzne natchnienie, jakiś zmysł wiary, który łączy w jedno modlitwę różańcową, intencje papieskie i charyzmat sanktuarium na Krzeptówkach.

Papieskie podziękowanie

Papieski i różańcowy wymiar tego miejsca stał się jeszcze bardziej wyraźny po 7 czerwca 1997 r., kiedy to odwiedził je najważniejszy pielgrzym - sam Ojciec Święty. Konsekrując kościół, wyrzekł ważne słowa: „Drodzy Bracia i Siostry! Wasze sanktuarium na Krzeptówkach jest mi w najszczególniejszy sposób bliskie i drogie...”.
Skąd to wyróżnienie? Ojciec Święty wyjaśnia przyczynę, która znów odwołuje się do modlitwy różańcowej: „Z historią tego sanktuarium łączy się także wydarzenie, które miało miejsce na Placu św. Piotra 13 maja 1981 r. (...) Wiem, że gromadziliście się (...) w kaplicy Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach, aby odmawiać Różaniec i modlić się o zdrowie i siły dla mnie. To właśnie podczas różańcowej modlitwy - dodaje Ojciec Święty - narodził się plan wybudowania w tym miejscu, u podnóża Giewontu, sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej jako wotum dziękczynnego za uratowanie mojego życia. Wiem, że to sanktuarium, które dziś mogę konsekrować, wznosiło wiele rąk i wiele serc zjednoczonych pracą, ofiarą i miłością do Papieża. Trudno mi o tym mówić bez wzruszenia...”.

Wierni Różańcowi

I tak będzie zawsze w naszym sanktuarium w Zakopanem! Bowiem Ojciec Święty coraz bardziej potrzebuje naszej modlitwy! Kolejne lata posługi Jana Pawła II, którego z wolna opuszczają siły fizyczne, muszą być wspierane naszym wielkim modlitewnym wysiłkiem. On sam wyznał, że żyje karmiony modlitwą kochających go ludzi. Oplatamy go Różańcem św., by mógł trwać wiernie w służbie Maryi jako Totus Tuus.
Zapewniamy, że w naszym sanktuarium nigdy nie ustanie różańcowa modlitwa. Przecież prosiła o nią Matka Boża Fatimska! Przecież godzina wypełnienia się Jej zapowiedzi jest coraz bliżej - wskazówki zegara dziejów posuwają się nieustannie ku chwili zwycięstwa Niepokalanej! Przecież trzeba bronić Ojca Świętego i wspierać go w posłudze Ewangelii! Przecież na coraz bardziej zmasowany i zorganizowany atak zła trzeba odpowiedzieć wielką modlitwą! I to modlitwą zorganizowaną! Modlitwą, która jest krucjatą. Jaką?
Przede wszystkim krucjatą Różańca rodzinnego za Ojca Świętego, bo moc modlitwy została umieszczona w rodzinach - tych małych ludzkich wspólnotach, które otrzymały od Boga wymiar sakramentalny. Dlatego zachęcamy do modlitwy różańcowej za Papieża każdą rodzinę, która przekracza próg sanktuarium.
Wierzymy, że polskie serca i polskie rodziny są różańcowe. Różańcowe dla Papieża. Różańcowe coraz bardziej!

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Historia według Kossaka

2024-03-28 10:54

[ TEMATY ]

Materiał sponsorowany

fot. Armando Alvarado

Mało która postać historyczna odcisnęła tak mocno swój ślad w dziejach świata, i tak bardzo wpływa na wyobraźnię współczesnych ludzi, jak Napoleon. Pisano o nim książki, wiersze, kręcono filmy, ale bodaj żadne z tych dzieł nie jest tak wymowne jak obraz Wojciecha Kossaka poświęcone temu geniuszowi wojny.

Mowa, oczywiście, o powstałym w 1900 r. dziele „Bitwa pod piramidami”. Obraz mimo upływu lat nadal wywiera ogromne wrażenie na widzach, pobudzając nie tylko ich „estetyczne synapsy”, ale i zmuszając do głębszej refleksji nad dziejami okresu, który został przedstawiony na płótnie i tego, jak wpłynął Napoleon na ukształtowanie się świata. Malowidło Kossaka intryguje nie tylko widzów, ale i ekspertów, od dawna jest obiektem wnikliwych analiz wielu badaczy. Bank Pekao S.A. zaprasza do obejrzenia krótkiego filmu pt. „Okiem liryka”, który przybliża fascynującą historię tego monumentalnego płótna.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w Sosnowcu przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża

2024-03-28 23:35

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

- Kościelne postępowanie w bulwersującej sprawie sprzed miesięcy dobiega końca - powiedział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej sede vacante. W czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, którą odprawił w sosnowieckiej bazylice katedralnej, przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża.

- Po podjęciu ostatecznych decyzji, zostanie o nich poinformowana opinia publiczna. Także w sprawie, która w ostatnich dniach spowodowała, że diecezja sosnowiecka znalazła się na czołówkach gazet, jestem zdeterminowany, by wszystko wyjaśnić i adekwatnie zareagować. Proszę przyjąć moje zapewnienie, że nic w tej, jak i w żadnej innej gorszącej sprawie, nie jest i nie będzie zbagatelizowane - powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

św. o. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

„Misterium miłości. Droga krzyżowa z Ojcem Pio” to rozważania drogi krzyżowej, które proponuje nam br. Błażej Strzechmiński OFMCap - znawca życia i duchowości Ojca Pio. Rozważania każdej ze stacji przeplatane są z fragmentami pism Stygmatyka. Książka wydana jest w niewielkiej, poręcznej formie i zawiera także miejsce na własne notatki, co doskonale nadaje się do osobistej kontemplacji Drogi krzyżowej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję