Reklama

Na krawędzi

Mer w Katedrze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przechadzaliśmy się po wirydarzu kamieńskiej katedry z ukraińskimi merami. Słowem "mer" Ukraińcy określają swoich burmistrzów - inna nazwa to "głowa miasta". Był cichy spokojny wieczór. W katedrze organowy wirtuoz przygotowywał się do występu w dniu następnym. Przeszliśmy już przez katedrę, zobaczyliśmy wspaniały ołtarz, obrazy mistrza Łukasza Cranacha, doczesne szczątki dawnych książąt i biskupów, stare kielichy. Ze wzruszeniem patrzyliśmy na obraz z ukraińskich dziś Czerniowiec - przywędrował tu z Polakami, którzy musieli w 1945 r. opuścić swą ojcowiznę. Teraz chłonęliśmy piękno katedralnego ogrodu, refleksy zachodzącego słońca na ceglanych murach, cichy szum drzew, cień krużganków delikatnie rozświetlany przez gotyckie okna.

"Maładcy, Poliaki - szepnął jeden z merów - nie pozwolili zburzyć tak pięknych zabytków". Potwierdziłem. Jesteśmy dumni i szczęśliwi, ponieważ udało nam się uchronić nie tylko świątynie, ale także wiarę. To nie tylko zabytki - to kościoły tętniące życiem... "Ale i u Was pod tym względem jest coraz lepiej - mówiłem. - Bolszewickie barbarzyństwo zrujnowało wasze wspaniałe cerkwie, ale teraz wspaniale i szybko je odbudowujecie. Widziałem,jak wspaniale odbudowany jest w centrum Kijowa "Zołotowierchnij" (to znaczy z kopułami pokrytymi złotem) sobór św. Michała, uczestniczyłem w głębokiej modlitwie w odbudowanym niedawno Uspienskim Soborze w Ławrze Pieczerskiej. Wiem, że budujecie też nowe cerkwie i kościoły w wielkich dzielnicach mieszkaniowych" .

Inny mer, poruszony atmosferą miejsca mówił o tym, jak ważne są takie miejsca, w których tak mocno czuje się historię i tradycję. Zgodziłem się z nim, ale musiałem powiedzieć, że to nie tylko tradycja - Kościół, wiara, modlitewny kontakt z Jezusem to dla nas dzień dzisiejszy - to nie wspomnienie, to życie! "Pięćdziesiąt lat żyję na tym świecie i po raz pierwszy słyszę takie słowa" - odparł mer. I czuło się w tych słowach smutek.

Program, który realizujemy w szczecińskim Centrum Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej, służyć ma przekazywaniu na Ukrainę polskich doświadczeń w budowaniu demokracji i społeczeństwa obywatelskiego. Dzielimy się naszymi sukcesami, nie taimy pomyłek. Zależy nam na tym, by na Wschodzie mieć przyjaciół - zasobnych, dobrze zorganizowanych, przyjaznych. Ale przy okazji (a może to właśnie jest najważniejsze?) mamy szansę dawać świadectwo, zastanawiać się, co jest naprawdę ważne w naszym życiu. Także nad tym, kim dla mnie jest Jezus Chrystus? Co to znaczy, że kontakt z Nim nie jest tylko tradycją - jest życiem?

Zauważyłem, że dla wielu z naszych gości wejście do katedry było równoznaczne z wejściem w zupełnie nieznany, egzotyczny i odległy świat. Czuło się u niejednego z nich jakąś tęsknotę, taką, której przyczyny się nie zna i nie rozumie. Przypomniały mi się słowa św. Augustyna: "niespokojna jest dusza moja dopóki nie spocznie w Panu" . My to wiemy, i wiemy, dokąd dążyć. Oni nie zawsze wiedzą. I to jest dla nas zadanie - jedno z najważniejszych w świecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nasz pierwszy święty

Niedziela Ogólnopolska 16/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Wojciech

Wikipedia/Obraz malarstwa Zbigniewa Kotyłło

Jest nim św. Wojciech, patron Polski, który został wyniesiony do chwały ołtarzy w niecałe 2 lata po męczeńskiej śmierci.

Wojciech żył w drugiej połowie X stulecia. Był Czechem z pochodzenia, niemniej jednak można o nim powiedzieć, że był obywatelem Europy, którą bardzo dobrze znał, bo wiele po niej podróżował. Był świetnie wykształconym duchownym, choć początkowo miał zostać rycerzem. Jako że pochodził z możnego rodu Sławnikowiców, utrzymywał zażyłe relacje z tzw. wielkimi tego świata – zarówno w kręgach świeckich, jak i kościelnych, również papieskich. Nigdy jednak nie zaniedbywał ludzi gorzej od siebie sytuowanych, troszczył się o nich, o czym świadczą jego biografowie.

CZYTAJ DALEJ

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w Rzeszowie

2024-04-21 20:23

[ TEMATY ]

Wojownicy Maryi

Ks. Jakub Nagi/. J. Oczkowicz

W sobotę, 20 kwietnia 2024 r. do Rzeszowa przyjechali członkowie męskiej wspólnoty Wojowników Maryi z Polski oraz z innych krajów Europy, by razem dawać świadectwo swojej wiary. Łącznie w spotkaniu zatytułowanym „Ojciec i syn” wzięło udział ponad 8 tysięcy mężczyzn. Modlitwie przewodniczył bp Jan Wątroba i ks. Dominik Chmielewski, założyciel Wojowników Maryi.

Spotkanie formacyjne mężczyzn, tworzących wspólnotę Wojowników Maryi, rozpoczęło się na płycie rzeszowskiego rynku, gdzie ks. Dominik Chmielewski, salezjanin, założyciel wspólnoty mówił o licznych intencjach jakie towarzyszą dzisiejszemu spotkaniu. Wśród nich wymienił m.in. intencję za Rzeszów i świeckie władze miasta i regionu, za diecezję rzeszowską i jej duchowieństwo, za rodziny, szczególnie za małżeństwa w kryzysie, za dzieci i młode pokolenie. W ten sposób zachęcił do modlitwy różańcowej, by wzywając wstawiennictwa Maryi, prosić Boga o potrzebne łaski.

CZYTAJ DALEJ

Wierność i miłość braterska dają moc wspólnocie

2024-04-23 13:00

Marzena Cyfert

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Ostatnie rejonowe spotkanie presynodalne dla rejonów Wrocław-Katedra i Wrocław-Sępolno odbyło się w katedrze wrocławskiej. Katechezę na temat Listu do Kościoła w Filadelfii wygłosił ks. Adam Łuźniak.

Na początku nakreślił kontekst rozważanego listu. Niewielkie, lecz bogate miasteczko Filadelfia zbudowane zostało na przełęczy, która stanowiła bramę do głębi półwyspu. Było również bramą i punktem odniesienia dla hellenizacji znajdujących się dalej terenów. Mieszkańcy Filadelfii mieli więc poczucie, że są bramą i mają misję wobec tych, którzy mieszkają dalej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję