Reklama

Nawrócić się - to zaufać Bogu

Niedziela płocka 32/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kazanie wygłoszone 22 lipca br. w kościele pw. Miłosierdzia Bożego w parafii św. Józefa w Płocku podczas Mszy św. transmitowanej przez Radio Maryja.

Umiłowani bracia w kapłaństwie z Księdzem Prałatem i o. Grzegorzem na czele, czcigodne siostry zakonne, Rodzino Radia Maryja, zgromadzona w tej świątyni i przy radioodbiornikach, umiłowani radiosłuchacze w kraju i zagranicą, siostry i bracia!

Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza

Dzisiaj, we wspomnienie św. Marii Magdaleny, gromadzimy się w kościele pw. Miłosierdzia Bożego w Płocku, wsłuchani w katolicki głos, docierający do naszych domów za pośrednictwem Radia Maryja, aby sprawować Najświętszą Ofiarę w intencji uproszenia Bożego Miłosierdzia nad naszą Ojczyzną, by nie popadała w niewolę duchów ciemności, które w różnoraki sposób pragną ją oderwać od Chrystusa, Jego nauki, od Kościoła i chrześcijańskiej tradycji.

Słowa zaśpiewanego przed momentem psalmu responsoryjnego wyrażają dobitnie sens ludzkiego życia i pielgrzymowania po tej ziemi. " Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza..." - śpiewaliśmy. Czy rzeczywiście tak jest, że tęsknimy nade wszystko za Bogiem, że pragniemy Go posiąść i z Nim związać nasze życie? Czy istnienia Boga nic nam nie przesłania? Czy czasem nie cenimy bardziej rzeczy i osób niż Boga, który bez reszty ukochał nas w swoim Synu? Czy żyjemy nieustannie świadomością Jego obecności? Czy chodzimy Jego drogami po tej ziemi?

Stańmy tu - w kościele Miłosierdzia Bożego w Płocku, przed obrazem Jezusa Miłosiernego, który 7 maja 1991 r. zawisł przy ołtarzu, na którym Ojciec Święty Jan Paweł II sprawował Najświętszą Ofiarę i wejdźmy w głąb naszych sumień, poszukując prawdy o sobie samych.

Współczesny świat odwraca się od Boga

Łatwo jest w liturgii śpiewać: "Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza", gdy tymczasem nasze życie często nie wyraża takiego pragnienia. Brak jest codziennej modlitwy - pozostał może jedynie znak krzyża po przebudzeniu lub przed udaniem się na spoczynek. Lekceważymy przykazanie kościelne, jak choćby to, mówiące: "W niedziele i święta we Mszy św. nabożnie uczestniczyć i powstrzymywać się od prac niekoniecznych" . Czym staje się niedziela dla ludzi współczesnych? Dniem handlu i pracy. Na słowa Boga zatykamy sobie uszy, a wchłaniamy bezkrytycznie słowa ludzkie. Ludziom chcemy się bardziej podobać niż Bogu. Kierujemy się bowiem w codziennym życiu nie przykazaniami Boga, ale opiniami i poglądami polityków, biznesmenów, redaktorów, dziennikarzy, prezenterów telewizyjnych, socjologów, psychologów, bo sami chcemy decydować o tym, co dobre, a co złe. Zapominamy, że Bóg jest Stwórcą, a my Jego stworzeniami. Jesteśmy zadufani w sobie, dyktując Panu Bogu, jaki ma być dla nas. Tracimy wrażliwość sumienia, bo układamy nasze życie tak jakby Bóg nie istniał. Boga zauważamy wówczas, gdy dotyka nas nieszczęście. W miejsce Bożych praw uchwalamy prawa ludzkie, godzące w godność człowieka i pozbawione fundamentu, którym jest odniesienie do Boga - Stwórcy i Odkupiciela człowieka.

Niestety, to, co budowane jest tylko na ludziach cechuje zmienność, kruchość, niestałość, chwiejność, nieobliczalność, gniew, zemsta, poniżenie innych, traktowanie człowieka jak rzecz, towar - o czym ludzkość przekonała się przez to, co przyniosły jej systemy totalitarne - hitleryzm czy komunizm. Dzisiaj takie antywartości niesie neopogaństwo, liberalizm, ubóstwienie ludzkich instytucji, tak międzynarodowych, jak i krajowych - ONZ, Unii Europejskiej, jakby one miały wieczną, nieodwracalną, jedynie słuszną wizję życia człowieka, rodziny, społeczności i narodów.

Parlament Europejski w Strasburgu przegłosował 3 lipca br. rezolucję, rekomendującą całkowitą legalizację zabijania dzieci nienarodzonych i wiele innych zaleceń, naruszających zdrowie rodziny i harmonijny rozwój młodego pokolenia.

Nic nowego - mordowano przecież ludzi w imię praw ustanowionych przez rozmaite dyktatury. Zauważmy, że dzieje się to w tym momencie, gdy koalicja międzynarodowa podejmuje walkę z terroryzmem. Tymczasem swobodne zabijanie człowieka stanowi klasyczny przykład legalnego terroryzmu, i to wobec osób niewinnych i bezradnych. Okazuje się więc, że Polsce i innym krajom kandydującym, Unia Europejska stawia coraz to nowe trudności podczas negocjacji, oferuje zaś poważne trudności ekonomiczne czy legalizację zabijania obywateli.

Jak w tym kontekście wygląda nasze chrześcijaństwo? Nie przywiązujemy wagi do chrześcijańskich korzeni naszego narodu, do naszej kultury, kształtowanej w ciągu wieku przez Ewangelię. Nie mamy odwagi przeciwstawić się bluźnierczym atakom w środkach społecznego przekazu na Boga, Kościół czy Ojca Świętego. Nie popieramy należycie katolickich środków masowego przekazu, tej prasy i telewizji, które promują wartości chrześcijańskie. Tłumaczymy się nieraz brakiem pieniędzy. A jaką gazetę, tygodnik najczęściej w kioskach kupujemy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg pragnie naszego zbawienia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 12, 44-50.

Środa, 24 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: cnoty teologalne pozwalają nam działać jako dzieci Boże

2024-04-24 10:07

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O znaczeniu cnót teologalnych: wiary, nadziei i miłości w życiu moralnym chrześcijanina mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Zaznaczył, że pozwalają nam one działać jako dzieci Boże.

Na wstępie papież przypomniał, że każdy człowiek jest zdolny do poszukiwania dobra, jednakże chrześcijanin otrzymuje szczególną pomoc Ducha Świętego, jaką są wspomniane cnoty teologalne. Cytując Katechizm Kościoła Katolickiego Franciszek podkreślił, że „są one wszczepione przez Boga w dusze wiernych, by uzdolnić ich do działania jako dzieci Boże i do zasługiwania na życie wieczne” (n. 1813).Dodał, iż wielkim darem cnót teologalnych jest egzystencja przeżywana w Duchu Świętym. Są one wielkim antidotum na samowystarczalność i zarozumiałość, czy pokusę wywyższania samych siebie, obracania się wokół swego „ja”.

CZYTAJ DALEJ

Konkurs fotograficzny na jubileusz 900-lecia

2024-04-24 19:00

[ TEMATY ]

konkurs fotograficzny

diecezja lubuska

Bożena Sztajner/Niedziela

Do końca sierpnia 2024 trwa konkurs fotograficzny z okazji jubileuszu 900-lecia utworzenia diecezji lubuskiej. Czekają atrakcyjne nagrody.

Konkurs jest przeznaczony zarówno dla fotografów amatorów, jak i profesjonalistów z wszystkich parafii naszej diecezji. Jego celem jest uwiecznienie śladów materialnych pozostałych po dawnej diecezji lubuskiej, która istniała od 1124 roku do II połowy XVI wieku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję