Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ten, kto podchodzi do Jezusa z sercem wolnym od uprzedzeń, może dość łatwo osiągnąć wiarę, ponieważ to sam Jezus jako pierwszy zobaczył go i umiłował. Najbardziej wzniosły aspekt godności człowieka leży właśnie w jego powołaniu do łączności z Bogiem, w tej głębokiej wymianie spojrzeń, która przemienia życie. Aby ujrzeć Jezusa, należy przede wszystkim pozwolić, by On nas zobaczył!
Pragnienie ujrzenia Boga mieszka w sercu każdego mężczyzny i każdej kobiety. Drodzy Młodzi, pozwólcie, by Jezus spojrzał Wam w oczy, ażeby wzrastało w Was pragnienie ujrzenia Światłości, zakosztowania blasku Prawdy.
Jan Paweł II - papież
Z Orędzia na XIX Światowy Dzień Młodzieży

„Anioł Pański” z Papieżem

Papież Jan Paweł II po raz kolejny zaapelował o pokój w Afryce, na Bliskim Wschodzie, a szczególnie w Ziemi Świętej i Iraku. Podczas modlitwy Anioł Pański 7 marca na Placu św. Piotra Ojciec Święty powiedział: „To nasi bracia cierpią z powodu niedopuszczalnych aktów przemocy i terroryzmu, które jedynie pogarszają warunki życia tych drogich ludów”. Modląc się za nich, Papież raz jeszcze zaapelował do wszystkich, by „weszli na drogę przebaczenia i pojednania”.
Ojciec Święty zwrócił uwagę na wielkie znaczenie modlitwy jako „duchowego zanurzenia się w Bogu w postawie pokornego przylgnięcia do Jego woli”.
Pozdrawiając grupy przybyłe z różnych krajów świata, Papież wymienił pielgrzymów z Polski, wśród nich ojców paulinów z Jasnej Góry, piłkarzy i siatkarzy Politechniki Świętokrzyskiej z Kielc oraz grupę konserwatorów zabytków. „Szczęść Boże Wam wszystkim” - powiedział.

Jan Paweł II do Polaków

„Dzisiejszemu światu potrzeba tego przypomnienia: można zwyciężać przez dobroć, przebaczenie i życzliwość” - powiedział Jan Paweł II, przemawiając do Polaków podczas audiencji generalnej 10 marca w Auli Pawła VI w Watykanie. Papież, nawiązując do rozważań poświęconych Psalmowi 20 [19], wezwał, aby „mesjański program zwycięstwa przez miłość został przyjęty przez wszystkie ludy, które pragną pokoju na świecie”.
Jan Paweł II serdecznie pozdrowił wszystkich pielgrzymów z Polski i z innych krajów świata. „Dziękuję za Waszą obecność - powiedział. - Niech nawiedzenie grobów Świętych Apostołów Piotra i Pawła umacnia w Was wiarę w Chrystusa Zmartwychwstałego i zacieśnia więzy jedności ze Stolicą Apostolską. Zawieźcie moje pozdrowienie Waszym najbliższym. Z serca Wam błogosławię! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!”.
Wśród pielgrzymów z Polski podczas audiencji generalnej w Auli Pawła VI byli: metropolita krakowski - kard. Franciszek Macharski, wierni z parafii św. Franciszka z Toporowa, przedstawiciele władz samorządowych, duchowieństwa i mieszkańców Pleszewa oraz grupa konserwatorów zabytków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nowe Dyrektorium dla Biskupów

W Watykanie opublikowano nowe Dyrektorium dla Biskupów, rozpoczynające się od słów: Apostolorum successores. Obok nauki Soboru Watykańskiego II i Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1983 r. uwzględnia ono adhortację apostolską Pastores gregis, która podsumowuje prace Synodu Biskupów z października 2001 r.
Nowy dokument Kongregacji ds. Biskupów ma służyć hierarchom w praktycznym wypełnianiu ich misji, uwzględniając wymogi współczesnego Kościoła i społeczeństwa. Dotyczy posługi zarówno w odniesieniu do Kościoła powszechnego, jak i lokalnego.
W porównaniu z Dyrektorium wydanym 31 lat temu nowością jest rozdział mówiący o duchowości i formacji stałej biskupa. Po raz pierwszy mowa jest także o obowiązkach i prawach biskupa emeryta.
Nowy dokument liczy około trzystu stron i składa się z dziewięciu rozdziałów. W pierwszych trzech mowa jest o tożsamości i posłudze biskupa, jego trosce o Kościół powszechny oraz o wymiarze kolegialnym misji pasterskiej. Rozdział czwarty przypomina, że biskup jest ośrodkiem jedności Kościoła lokalnego i w swe działania powinien angażować zarówno kapłanów, zakonnice i zakonników, jak i osoby świeckie. Kolejne trzy rozdziały omawiają powierzoną biskupowi misję nauczania, uświęcania i zarządzania. Jest on szczególnie odpowiedzialny za upowszechnianie Ewangelii, właściwe sprawowanie sakramentów i rozwój pobożności. Biskup winien być zarazem sługą, jak i czujnym pasterzem powierzonej mu owczarni. Osobny rozdział poświęcono parafiom oraz dekanatom, a także wskazówkom na temat dostosowania pracy parafialnej do szczególnych warunków, jakie panują na przykład w metropoliach wielkomiejskich. Ostatni rozdział mówi o biskupach emerytach. Dodatkowo poruszono problem wakatu na stolicy biskupiej oraz omówiono procedury, jakich należy przestrzegać w oczekiwaniu na nowego ordynariusza.
Dyrektorium wydano po włosku. Niebawem ma się ukazać jego tłumaczenie na inne języki.

Reklama

40-lecie Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu

8 marca uroczystą Mszą św. Papieska Rada ds. Środków Społecznego Przekazu rozpoczęła obchody 40-lecia swego istnienia. Z tej okazji do 12 marca odbywała się w Watykanie sesja plenarna Rady pod hasłem: „Inter mirifica” - w 40 lat później. W programie sesji była debata nad dokumentem: Duchowość i kino.
Temat sesji plenarnej Papieskiej Rady nawiązuje do ogłoszonego przez Sobór Watykański II Dekretu o środkach społecznego przekazu Inter mirifica, który omawia rolę, jaką dla Kościoła katolickiego odgrywają media. Na mocy tego dokumentu papież Paweł VI powołał 2 kwietnia 1964 r. Papieską Komisję ds. Mediów, która później została przemianowana na Papieską Radę ds. Środków Społecznego Przekazu.
Jan Paweł II podczas spotkania z uczestnikami plenarnego zgromadzenia Rady przypomniał znaczenie soborowego Dekretu. W wygłoszonym przemówieniu Ojciec Święty wyraził nadzieję, że dokument ten będzie nadal dla Rady inspiracją do „kontynuowania misji pomagania tym, którzy pracują na tym rozległym polu, by ożywiali je «duchem humanizmu i chrześcijaństwa» (n. 3)”. „W ten sposób środki społecznego przekazu będą mogły lepiej wykorzystywać swój «ogromny pozytywny potencjał dla krzewienia solidnych wartości ludzkich i rodzinnych i przyczyniania się w ten sposób do odnowy społeczeństwa» (z Orędzia na Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu 2004)” - powiedział Jan Paweł II.
Poprzedniczką Rady była istniejąca od czasu pontyfikatu Piusa XII Komisja ds. Kinematografii Dydaktycznej i Religijnej, której zadaniem było badanie materiałów filmowych, przeznaczonych do ilustrowania nauki chrześcijańskiej. Papieska Rada ds. Środków Społecznego Przekazu, zwana też Papieską Radą ds. Mediów, zajmuje się sposobami wykorzystywania wszelkich środków komunikowania się między ludźmi w dziele ewangelizacji. Ogłasza też wytyczne określające stanowisko Kościoła w sprawach filmu, radia, telewizji, prasy i innych mediów. Wśród dokumentów wydanych przez nią w ostatnich latach są m.in. Etyka mediów i Kościół w Internecie. Od 1984 r. na czele Rady stoi abp John Foley.
Z Radą związana jest Filmoteka Watykańska, utworzona przez papieża Jana XXIII w 1959 r.

Reklama

Audiencja dla prezydenta Niemiec

Prezydent Niemiec Johannes Rau podziękował Papieżowi Janowi Pawłowi II za wkład na rzecz jedności Niemiec i Europy. „My, Niemcy, wiemy, że jedność naszego kraju zawdzięczamy Waszej Świątobliwości oraz Polsce” - powiedział prezydent Rau podczas audiencji prywatnej w Watykanie 6 marca. Gdyby Papież nie ukazał „tak wyraźnego profilu w przezwyciężaniu podziału Europy”, droga do jedności Niemiec byłaby znacznie dłuższa - zauważył na zakończenie.
Wcześniej Jan Paweł II w swoim przemówieniu zwrócił uwagę na rolę chrześcijaństwa dla jednoczącej się Europy. Powiedział, że chrześcijanie zaangażowani w działalność polityczną są współodpowiedzialni za to, aby „to cenne dziedzictwo chrześcijańskie przynosiło błogosławione owoce społeczeństwu w Niemczech i w całej Europie”.
Papież przyjął niemieckiego prezydenta w swojej bibliotece bez tłumacza. W drugiej części spotkania uczestniczyła również małżonka Johannesa Raua oraz inne osoby towarzyszące.

Księża z całego świata spotkają się na Malcie

Stolica Apostolska zaprosiła księży z całego świata na Maltę, gdzie w dniach 18-23 października br. odbędzie się międzynarodowe spotkanie pod hasłem: Księża kształtują świętych dla nowego tysiąclecia.
W imieniu Stolicy Apostolskiej zaproszenie do księży skierował prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa - kard. Darío Castrillón Hoyos. Wyjaśnił, że na miejsce spotkania wybrał Maltę, „aby skierować spojrzenia na wielkiego apostoła narodów - św. Pawła, którego działalność apostolska na tej wyspie żywo pozostaje w pamięci”. Św. Paweł znalazł się na Malcie jako rozbitek i spędził tam trzy miesiące.
Międzynarodowe spotkanie księży odbędzie się w ramach 25. rocznicy Pontyfikatu Jana Pawła II.

Strony informacyjne opracowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, wiadomości Radia Watykańskiego i KAI.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Co nam w duszy gra

2024-04-24 15:28

Mateusz Góra

    W parafii Matki Bożej Częstochowskiej na osiedlu Szklane Domy w Krakowie można było posłuchać koncertu muzyki gospel.

    Koncert był zwieńczeniem weekendowych warsztatów, podczas których uczestnicy doskonalili lub nawet poznawali tę muzykę. Warsztaty gospelowe to już tradycja od 10 lat. Organizowane są przez Młodzieżowy Dom Kultury Fort 49 „Krzesławice” w Krakowie. Ich charakterystycznym znakiem jest to, że są to warsztaty międzypokoleniowe, w których biorą udział dzieci, młodzież, a także dorośli i seniorzy. – Muzyka gospel mówi o wewnętrznych przeżyciach związanych z naszą wiara. Znajdziemy w niej szeroki wachlarz gatunków muzycznych, z których gospel chętnie czerpie. Poza tym aspektem muzycznym, najważniejszą warstwą muzyki gospel jest warstwa duchowa. W naszych warsztatach biorą udział amatorzy, którzy z jednej strony mogą zrozumieć swoje niedoskonałości w śpiewaniu, a jednocześnie przeżyć duchowo coś wyjątkowego, czego zawodowcy mogą już nie doznawać, ponieważ w ich śpiew wkrada się rutyna – mówi Szymon Markiewicz, organizator i koordynator warsztatów. W tym roku uczestników szkolił Norris Garner ze Stanów Zjednoczonych – kompozytor i dyrygent muzyki gospel.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję