Reklama

Kochane życie

Europa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Demokracja to bardzo dziwna forma organizacji życia społecznego. Polega ona na tym, że obowiązuje w niej prawo większości, czyli to, co większość przegłosuje. Tymczasem obserwujemy często, że wystarczy jakiś pojedynczy głos sprzeciwu w określonej sprawie, by właśnie ten głos miał decydujące znaczenie. Na przykład ktoś stwierdza, że ponieważ jest niewierzący, to razi go krzyż w miejscu publicznym, więc żąda, by ten krzyż zdjąć, jak to się działo u naszych zachodnich sąsiadów. I nic to, że większość jest wierząca. Ten jeden głos decyduje i narzuca większości swoją optykę.
Podobnie jest i z innymi, obecnie modnym tematami, choćby dotyczącymi różnych tzw. wolnych związków międzyludzkich. Życie społeczne oparte jest na związkach rodzinnych - mama, tata, dzieci. I taka jest większość tych związków. A tymczasem ktoś nagle zaczyna lansować swój osobisty model związku rodzinnego i chce go wprowadzić jako dodatkową normę. I niechybnie tak się stanie, choć większość akceptuje model zupełnie inny.
Już dawno zauważyłam, że demokracja pełna jest dziwnych paradoksów i prawo większości to czasem po prostu prawo mniejszości. Ale żeby chociaż to było takie pewne!
Mamy za sobą kolejny najdłuższy weekend współczesnej Europy, jak zwykle majowy, tyle że tym razem - jeśli chodzi o Warszawę - dodatkowo wydłużony z powodu czarnych prognoz ze względu na Szczyt Gospodarczy. Obok w wielu przypadkach przymusowego świętowania z tego powodu - bo nawet dzieci miały dodatkowe niespodziewane wakacje - doszło świętowanie ogólnopaństwowe, związane z naszym przystąpieniem do Unii Europejskiej. Większość zadecydowała, że mamy się w tej Unii znaleźć. No, może nie większość, ale większość głosujących, co - niestety - w tym dziwnym demokratycznym ustroju jest jednoznaczne. W związku z tym, jak za dawnych dobrych czasów, cały naród świętował. Świętował wstąpienie do Unii. Liczne międzypaństwowe, państwowe, lokalne, kulturalne, towarzyskie uroczystości wypełniły kalendarz pierwszych majowych dni, co dokładnie, sumiennie i bez przerwy pokazywała telewizja i przekazywało radio - od rana do wieczora.
Czyżbyśmy rzeczywiście wszyscy byli jednomyślni?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przewodniczący KEP: nie ma prawa do zabijania, ale do ochrony życia!

2024-04-18 08:57

[ TEMATY ]

aborcja

abp Tadeusz Wojda SAC

Episkopat News

Abp Tadeusz Wojda

Abp Tadeusz Wojda

Nie ma prawa do zabijania, ale do ochrony życia – powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda podczas trzydniowego Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatów Unii Europejskiej. Zaznaczył, że życie jest największym darem Bożym.

W piątek w Łomży zakończy się trzydniowe Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatów Unii Europejskiej(COMECE). W czasie trzech sesji biskupi dyskutują o procesie integracji Unii Europejskiej, o jej postrzeganiu z perspektywy Europy Środkowej i Wschodniej i o przyszłych kierunkach jej rozwoju w obliczu wyzwań geopolitycznych.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

„Przysięga Ireny”. Zmieniaj świat swoją odwagą!

2024-04-19 08:14

[ TEMATY ]

film

Mat.prasowy

To prawdziwa historia oparta na faktach z życia Ireny Gut-Opdyke, która z narażeniem życia ratowała Żydów ukrywających się po likwidacji getta. To przejmująca opowieść o zachowaniu człowieczeństwa w nieludzkich czasach II wojny światowej.

Premiera w polskich i amerykańskich kinach już 19 kwietnia.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję