Dusza dziecka jest jak gleba niezaorana -
umiej ją uprawiać, a wyda owoc stokrotny.
Ks. Bronisław Markiewicz
W Toruniu przy parafii św. Michała Archanioła na Rybakach od 11 lat istnieje Oratorium im. ks. Bronisława Markiewicza. Dział ono przy Zgromadzeniu Księży Michalitów i zajmuje się dziećmi oraz młodzieżą
z rodzin dysfunkcyjnych, nieporadnych wychowawczo, a czasem po prostu biednych. W ubiegłym roku placówka obchodziła dziesięciolecie pracy dydaktyczno-wychowawczej. Powstała 29 września 1993 r., a
jej otwarcia i poświęcenia dokonał toruński ordynariusz - bp Andrzej Suski. Pierwszym dyrektorem Oratorium był ks. Józef Ślusarczyk, a godność proboszcza pełnił ks. dr hab. Czesław Kustra, obecnie
wykładowca na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu i w Wyższym Seminarium Duchownym.
Naszym podopiecznym pragniemy stworzyć drugi dom, w którym - mam nadzieję - czują się potrzebni i kochani, mogą bawić się i pożytecznie spędzać wolny czas, mogą spożyć gorący posiłek (często
jedyny w ciągu dnia), a przede wszystkim mogą spokojnie odrobić zadanie domowe z fachową pomocą nauczyciela.
Istnieje tu wiele kół zainteresowań, w których dzieci mogą się realizować i rozwijać swoje talenty, np. modelarnia, gdzie instruktorem jest dwukrotny mistrz świata Zygfryd Franckiewicz. Jego podopieczni,
biorący udział w zawodach nawet o randze Mistrzostw Województwa czy Mistrzostw Polski, zdobyli dziesiątki dyplomów i nagród.
W ośrodku jest również pracownia informatyczna (4 komputery oraz telewizor i wideo w każdej sali edukacyjnej). Prowadzimy zajęcia z cyklu „Komputery w edukacji”, podczas których młodzież
poznaje zasady obsługi komputera i zdobywa wiele fachowych wiadomości z tej dziedziny. Dzieci mogą również grać - pod kontrolą wychowawców - w ulubione gry komputerowe, które, odpowiednio
dobrane, mogą nawet młodsze dzieci wiele nauczyć.
W Oratorium istnieje koło kroju i szycia. Dzieci mają więc okazję zasady krawiectwa i próbują swoich sił w praktyce, aby potem pochwalić się przed mamą samodzielnie wykonaną pracą. Jest koło kulinarne.
Młodzież poznaje tam sztukę przyrządzania posiłków, uczy się gotować, zapoznaje się z zasadami nakrywania stołu i uczy się zachowania przy stole.
Mamy także koło teatralne. Młodzież z Oratorium wystawiła dotychczas ponad 50 przedstawień. Były to nie tylko bajki dla dzieci typu Kot w butach, ale i jasełka bożonarodzeniowe czy Misterium Męki
Pańskiej. Ostatnio wysiłki skupiły się na przygotowaniu Gościa oczekiwanego Zofii Kossak.
Oratorium działa zespół wokalno-taneczny „Michałki”, a dzieci prezentują swoje umiejętności na bardzo szerokim forum. Istnieje również koło plastyczne i turystyczno-sportowe. Jego działalność
to przede wszystkim rajdy rowerowe i wycieczki, a także różne rozgrywki: piłka nożna i siatkowa, szachy i warcaby, biegi na orientację itp.
Dzieci nie nudzą się również podczas wakacji. Mówiąc o pracy profilaktyczno-wychowawczej, warto podkreślić, że od początku istnienia Oratorium dzieci spędzały wakacje letnie i zimowe na koloniach.
Były w wielu ciekawych miejscowościach, np. w Warszawie, Kołobrzegu, Pewli Małej, Ujanowicach, w Ustce i Rabce, a zwiedziły prawie całą Polskę, m.in. Kraków, Zakopane, Sanok, Biecz, Stary i Nowy Sącz,
Malbork, Wiśnicz, Wieliczkę - trudno wyliczyć wszystkie miejsca. Na koloniach nie tylko bawiły się, ale i uczestniczyły w zajęciach terapeutycznych opartych na metodzie Weroniki Sherborne, na profilaktyce
uzależnień, na programie według Małego Księcia. Na podstawie naszych doświadczeń powstał program autorski opracowany przez mgr Annę Lewandowską i piszącego ten tekst. Spróbujemy się na nim opierać w naszej
dalszej pracy. Prezentowane przez nas przykłady zajęć stymulacyjno-terapeutycznych mają pomóc młodym ludziom uniknąć uzależnienia od nikotyny, alkoholu, narkotyków i innych środków zmieniających świadomość.
Jakie były inne formy naszej działalności? Poza tradycyjnie już obchodzonymi Dniem Nauczyciela czy Dniem Matki oraz corocznym świętem patrona naszej parafii - św. Michała Archanioła, dzieci
i dorośli z Oratorium obchodzą wspólnie Wielkanoc i Wigilię świąt Bożego Narodzenia. Gość honorowy -
Bp Andrzej Suski gościł u nas nie tylko na Wigilii, ale również na wielu innych spotkaniach, np. na inscenizacjach sztuk teatralnych czy na otwarciu siłowni, która działa już od 1997 r., pomagając
dzieciom i dorosłym w zdobyciu tężyzny fizycznej. Poza tym gościliśmy w naszych murach bp. Józefa Szamockiego, śp. bp. Jana Chrapka oraz biskupa włocławskiego Bronisława Dembowskiego.
Oratorium znacząco zaistniało na mapie kulturalnej Torunia. Otrzymaliśmy poparcie prezydenta miasta Torunia Michała Zaleskiego, a bp Andrzej Suski nazwał nasze Oratorium placówką wzorcową na terenie
Torunia i diecezji.
Z okazji jubileuszu odwiedził nas także były generał Zgromadzenia Księży Michalitów - ks. Kazimierz Tomaszewski. Z inicjatywy kolejnych dyrektorów Oratorium (ks. Józefa Ślusarczyka, Krzysztofa
Bochenka i piszącego te słowa) gościli w naszych murach również artyści, m.in. „Skaldowie”, Violetta Villas, Eleni, Krzysztof Krawczyk i wielu innych. Dzięki poparciu ks. prob. Piotra Bieńka,
który po ojcowsku traktuje nasze Stowarzyszenie Opieki nad Dziećmi Opuszczonymi, dając nam lokal, opłacając gaz i oświetlenie, dzięki pomocy sponsorów te przeżycia religijno-artystyczne na długo pozostaną
w pamięci zarówno dzieci, jak i dorosłych parafian.
Na temat placówki i jej metod działania powstały też prace naukowe. Pisał o nas ks. dr hab. Czesław Kustra w książce pt. Oratoria jako forma opieki wychowawczej we współczesnej parafii czy prof. dr
hab. ks. Jerzy Bagrowicz w artykule W trosce o młode pokolenie. Napisano także prace magisterskie. Co roku w naszym Oratorium zjawiają się studenci toruńskich uczelni, którzy odbywają tu praktyki.
Jakie widzimy perspektywy rozwoju Oratorium? Marzy nam się większa i lepiej wyposażona sala komputerowa, aby z programu „Komputery w edukacji” mogło jednorazowo korzystać więcej dzieci.
Biblioteka placówki liczy ok. 2700 woluminów. Chcielibyśmy powiększyć księgozbiór o nowości wydawnicze i zbiory lektur. Chcemy też założyć wideotekę. Pragniemy, aby pracowało u nas więcej lektorów języków
obcych. Marzy nam się boisko sportowe i mała sala gimnastyczna - obecnie dysponujemy tylko siłownią.
W Oratorium staramy się ukazywać dzieciom podstawy moralności chrześcijańskiej, pragniemy im dawać miłość i przyjaźń, których braku tak często doświadczają w domu rodzinnym. Dziecko czeka na tę miłość,
na dobroć, chce być w centrum zainteresowania, chce, aby ktoś zajął się jego problemami, aby starał się je zrozumieć. U nas dziecko jest podmiotem, a nie przedmiotem działania.
Oratorium istnieje dzięki pomocy ludzi dobrej woli i otwartego serca. Dzięki pomocy Kościoła i władz oświatowych, nauczycieli - wolontariuszy, kolejnych dyrektorów placówki, Księdza Proboszcza,
dzięki dobroci sponsorów. Pamiętajmy o słowach Jezusa zawartych w Ewangelii według św. Mateusza: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (por.
Mt 25, 40). Zapraszam do zwiedzenia michalickiego Oratorium, proszę o listy i uwagi, o podzielenie się swoimi problemami i spostrzeżeniami. Przecież „wszystkie dzieci są nasze”. Listy
można kierować pod adresem Redakcji Niedzieli.
Pomóż w rozwoju naszego portalu