Reklama

Z Jasnogórskiej Księgi Cudów i Łask

Niedziela Ogólnopolska 44/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nagroda „odklęczanych” kolan

4 września 1976 r. z Podlasia przybyli rodzice z 4-letnim synkiem, aby wypełnić przyrzeczenie podziękowania Matce Bożej za uzdrowienie i uratowanie życia dziecka.
W marcu 1975 r. Robert zachorował na zapalenie wyrostka robaczkowego. W szpitalu powiatowym przeprowadzono operację, po której, na tle infekcyjnym, nastąpiło ostre zapalenie opon mózgowych. Stan był bardzo ciężki. Lekarze byli bezradni, skierowali więc dziecko do Kliniki w Lublinie. Tam oceniono, że stan dziecka jest beznadziejny i odesłano je, komentując: „Po co przysłaliście do nas dziecko, skoro sami wiecie, że jest ono nie do uratowania?”. W tym stanie rodzice zabrali dziecko do domu. Chłopiec był bezwładny i nieprzytomny. Nie reagował na żadne bodźce zewnętrzne (np. kłucie) ani też nie wykazywał żadnych reakcji umysłowych.
Chociaż roztropność ludzka nakazywała przygotowywać dziecku ubranko na śmierć, to jednak rodzice nie poddali się rozpaczy. Z wielką ufnością błagali Matkę Bożą o ratunek. Matka chłopca opowiada:
„Mamy w domu duży obraz Matki Bożej Częstochowskiej, ofiarowany mi przez moją mamę w dniu ślubu. Gdy mąż szedł do pracy, a dziecko nieprzytomne, leżące bezwładnie, nie wymagało żadnej opieki, całymi godzinami klęczałam przed tym obrazem i błagałam Matkę Bożą, by się ulitowała nad moim synem. Przyrzekłam, że jeżeli mnie wysłucha, to pojedziemy z dzieckiem podziękować Jej na Jasną Górę. Mocno wierzyłam, że Matka Boża mnie wysłucha, byłam pewna, że Robert będzie żył - że musi żyć! I nie zawiodłam się. Po ok. miesiącu od zabrania go ze szpitala stan jego zdrowia zaczął się poprawiać. Nie nastąpiło to nagle, ale syn dość szybko wracał do zdrowia. Żyje i normalnie rozwija się umysłowo. Razem z rówieśnikami przystąpił do I Komunii św. Oto nagroda «odklęczanych» kolan. Właśnie dzisiaj przyjechaliśmy podziękować Matce Bożej. Zamówiliśmy też dziękczynną Mszę św.”.

Reklama

„To dziecko aniołowie znieśli na ziemię”

20 października 1977 r. Maria C. złożyła następujące zeznanie:
„Przez pięć lat małżeństwa nie doczekaliśmy się upragnionego potomstwa. Wobec tego, w roku 1974 udałam się do Matki Bożej na Jasną Górę prosić Ją o pomoc. Złożyłam ofiarę na Mszę św. i długo klęczałam przed Cudownym Obrazem, prosząc usilnie Matkę, która trzyma Dziecię Jezus na ręku, aby i mnie dała zaznać tej radości. Matka Boża wysłuchała mnie, bo urodziłam pięknego i zdrowego synka, któremu daliśmy na imię Jacek. Wiedziałam, że dała mi go Matka Boża Jasnogórska, dlatego Jej obrazek zawiesiłam nad łóżeczkiem dziecka i często w modlitwie, klęcząc przed tym obrazkiem, polecałam je Matce Bożej. Dziecko rosło i rozwijało się pięknie, będąc naszą radością. Aż tu nagle tragedia! 24 maja 1977 r. ponadpółtoraroczny Jacuś wypadł przez okno z czwartego piętra. Co ja wtedy przeżyłam! Ale nie załamałam się, nie zwątpiłam ani na chwilę w potęgę i dobroć Matki Bożej. Gdy zabrano dziecko do szpitala, ja trwałam na kolanach przed obrazem Matki Bożej, wiszącym nad łóżeczkiem Jacusia. Wierzyłam, że Jej dar nie może przepaść, że Jacuś będzie żył i nie będzie kaleką.
Chłopczyk upadł na brzuszek, stąd podejrzewano pęknięcie wątroby i obawiano się złamania kręgosłupa. Jakież było jednak zdumienie lekarzy, gdy stwierdzili tylko niegroźne pęknięcie naczyń krwionośnych. Zaskoczony lekarz powiedział: «To dziecko aniołowie znieśli na ziemię». Jestem taka szczęśliwa, że Matka Boża Jasnogórska okazała mi tyle dobroci!”.

* * *

Prawie identyczne zeznanie złożyła inna matka, Alfreda Z., której 3-letni synek Tomek wypadł z okna piątego piętra! Ofiarowała go na służbę Bożą, polecając opiece Matki Bożej Jasnogórskiej. Tomek doznał tylko lekkiego uszkodzenia lewej nóżki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Przysięga Ireny”. Zmieniaj świat swoją odwagą!

2024-04-19 08:14

[ TEMATY ]

film

Mat.prasowy

To prawdziwa historia oparta na faktach z życia Ireny Gut-Opdyke, która z narażeniem życia ratowała Żydów ukrywających się po likwidacji getta. To przejmująca opowieść o zachowaniu człowieczeństwa w nieludzkich czasach II wojny światowej.

Premiera w polskich i amerykańskich kinach już 19 kwietnia.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję