Reklama

Listy polecone

Ksiądz Prałat Zdzisław Jastrzębiec Peszkowski, Doktor honoris causa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera








Zdzisiu Czcigodny!
Nie zabroń mi
tak mówić do Ciebie,
choć jesteś wielki
i tak wyniesiony
do godności doktorów.

Przyglądałem się z ciekawością,
gdy mogłeś przyjechać
z Ameryki na Miodową,
do Księdza Prymasa
Stefana Kardynała Wyszyńskiego.
Kto to jest ten przystojniak?

Dużo opowiadała mi o Tobie
Ania Rastawicka.
Harcerz i maturzysta z Sanoka,
kawalerzysta z podchorążówki
w Grudziądzu,
ułan 20. pułku w Rzeszowie,
w 1939 r. wzięty do łagru w Kozielsku.

Zdzisiu, wiem, że w Kozielsku
byłeś latarnikiem, co w nocy
czytał Pana Tadeusza.
Mówisz, że cudem uniknąłeś Katynia.
Niewielu Was ocalało.

I co dalej, Aniu?
Był w Ułanach Krechowieckich
w Armii Andersa.
Przeszedł szlak przez Palestynę,
Egipt i Irak.
Jako wizytator harcerstwa
był w Teheranie, Karaczi.
Dostał się do Anglii.
Stamtąd wizytował ośrodki
harcerskie we Francji i w Belgii.

Aniu, ale jak to się stało,
że ten człowiek został księdzem?
Studiował w Oxfordzie.
Pojechał z pielgrzymką
do Lourdes.
Tam mu przyszło do głowy,
żeby zostać księdzem.
Nie mógł wrócić do Polski.
Udał się do seminarium
w Orchard Lake
i tam w 1954 r.
przyjął święcenia kapłańskie.

Boże, to o nim można
napisać grubą książkę!
Tak.
Dlatego w doktorskiej laudacji
o naszym Doktorze honoris causa
na Bobolanum w Warszawie
ks. prof. Krzysztof Pawlina
mówił o księdze jego życia.

Wiem, że pracował w Orchard Lake
jako profesor języka polskiego
i literatury polskiej.
Znam jego dwie książki:
Język polski pastoralny
i Rzeczowniki pastoralne.
Pomagała mu w tym
nasza bielańska polonistka,
prof. Joanna Śledziewska,
i jej córka - Ula,
a ja miałem szczęście
oglądać w tej uczelni pokój polski
zorganizowany przez Ciebie, Zdzisiu.
Ładny mi pokój.
To przecież wielki zakład naukowy
z pięcioma tysiącami książek,
z płytoteką, przeźroczami
o historii i sztuce polskiej.

Zdzisiu Czcigodny i Kochany!
Wiem, jak bardzo kochałeś
Prymasa Tysiąclecia.
Ksiądz Prymas też traktował Cię
i kochał jak domownika.
To Ty wydrukowałeś w Ameryce
tysiące egzemplarzy Aktu oddania
Polski w niewolę Maryi
za wolność Kościoła i Polski.
Ten wielki dokument
posiada jeszcze każda parafia,
każdy kościół w Polsce.

Ojcze, co jeszcze mogę zrobić
dla Polski?
Oj, Zdzisiu, jak Ciebie nie kochać.
Nie wiesz, ile anegdot o Tobie
opowiadają Samarytanki
z Niegowa i z Fiszoru,
a ile jest wspomnień z Bachledówki.
Jeszcze czegoś Ci zazdroszczę.
Kardynała Wojtyłę spotykałeś
już w Fiszorze u Samarytanek.
Potem byłeś u jego boku
na Kongresie Eucharystycznym
w Filadelfii i na sympozjach
naukowych w Orchard Lake,
a gdy kard. Wojtyła
został papieżem, to mówili,
że przy każdej wizycie w Rzymie
wręczałeś Ojcu Świętemu
nową o nim książkę,
a wizyt było wiele.
Powiedz mi, kto napisał
o polskim Papieżu więcej książek,
Ty czy ks. Mieczysław Maliński?
Gdy myślisz o Ojcu Świętym,
masz błysk w oczach
i mówisz: Fantastyczny, fantastyczny!

Zdzisiu Fantastyczny!
Wszystko o Tobie jest wielkie.
Za wszystko Cię kocham,
ale najwięcej za to,
co przeżyłeś w Katyniu w 1991r.
Świat obiegło jedno zdjęcie:
gdy klęczysz nad otwartymi
grobami Twoich kolegów
jak Ezechiel na polu
wyschniętych kości
i każdą czaszkę żołnierza,
przestrzeloną z tyłu,
bierzesz w ręce jak relikwię,
i namaszczasz rozgrzeszeniem
i błogosławieństwem.

Papież Polak w Wigilię
Bożego Narodzenia 1994 r.
błogosławił katyńskie kamienie,
aby stały się kamieniami
węgielnymi cmentarza w Katyniu,
a rok 1995 ogłosił Rokiem Katynia.

Te kamienie wołać będą!
A Ty będziesz krzyczącym
sumieniem Narodu:
Ludobójstwa nie można zapomnieć!
Ale Ty przebaczyłeś.

Zdzisiu, nie broń się.
Przez Twoje ręce całuję
męczeństwo Polaków Katynia.
Zostań z Bogiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas do kapłanów: biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem

2024-03-28 13:23

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News/Facebook

Biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem. Jeśli ksiądz prowadzi podwójne życie, jakąkolwiek postać miałoby ono mieć, powinien to jak najszybciej przerwać - powiedział abp Adrian Galbas do kapłanów. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. Krzyżma w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Podczas liturgii błogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęca krzyżmo.

W homilii metropolita katowicki zatrzymał się nad znaczeniem namaszczenia, szczególnie namaszczenia krzyżmem, „najszlachetniejszym ze wszystkich dziś poświęcanych olejów, mieszaniną oliwy z oliwek i wonnych balsamów.” Jak zauważył, olej od zawsze, aż do naszych czasów wykorzystywany jest jako produkt spożywczy, kosmetyczny i liturgiczny. W starożytności był także zabezpieczeniem walczących. Namaszczali się nim sportowcy, stający do zapaśniczej walki. Śliski olej wtarty w ciało stanowił ochronę przed uchwytem przeciwnika.

CZYTAJ DALEJ

Ponad 50 tysięcy widzów w polskich kinach na pokazach 4. sezonu "The Chosen"

2024-03-28 11:39

[ TEMATY ]

„The Chosen”

Materiały promocyjne/thechosen.pl

Serial o Jezusie z kolejnym sukcesem. W polskich kinach 4. sezon zebrał ponad 50 000 widzów, a licznik wciąż rośnie. Kolejne odcinki serialu, co stało się całkowitym fenomenem w branży filmowej, wciąż wyświetlane są w kinach.

Poza repertuarowym wyświetlaniem w kinach, również społeczność ambasadorów serialu organizuje w całej Polsce pokazy grupowe, które nierzadko mają sale zajęte do ostatnich miejsc. W wielu miejscowościach można wybrać się na taki pokaz czy to do kina sieciowego, lokalnego czy domu kultury. Kina widząc ogromne zainteresowanie same wstawiają do repertuaru kolejne odcinki lub powtarzają wyświetlanie od 1 odcinka. Już pojawiają się pierwsze całodzienne maratony z 4. sezonem.

CZYTAJ DALEJ

„Bądź wieczną lampką” - od 20 lat jasnogórskie bractwo szerzy kult Eucharystii

2024-03-28 16:57

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Bractwo Eucharystyczne

Karol Porwich/Niedziela

Od 20 lat, jak św. Jan Ewangelista, głoszą w swojej codzienności, że Chrystus jest „światłością świata, a kto za Nim idzie, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia”. To Jasnogórskie Bractwo Eucharystyczne, w którego misji jest szerzenie miłości do Jezusa w Eucharystii.

- Adorujmy Chrystusa, oddajmy Mu cześć, prośmy o powołania kapłańskie, o świętość kapłanów - zachęcają członkowie Jasnogórskiego Bractwa Eucharystycznego. - Adoracja jest potrzebna wierzącym, także kapłanom, jak tlen do życia - przekonują. Co miesiąc, w pierwszy czwartek, członkowie bractwa gromadzą się na Jasnej Górze na Mszy św., a następnie na adoracji Najświętszego Sakramentu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję