Reklama

Z naszej kuchni

Jarmuż

Najczęściej używany do przybierania półmisków - a szkoda! To niezwykle cenne, wręcz przepełnione witaminami i solami mineralnymi warzywo powinno od czasu do czasu gościć na naszych stołach. Po pierwszych przymrozkach jego liście tracą charakterystyczną goryczkę, wzrasta w nich zawartość białka i cukru, dzięki czemu są doskonałym surowcem do przygotowywania smacznych dań.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jarmuż zapiekany pod beszamelem

Przepis na 4 porcje

50 dag liści jarmużu (waga po obraniu zgrubień i żyłek), 25 dag mielonego mięsa (wieprzowe lub drobiowe), 1 duża cebula, 1 ząbek czosnku, 3 łyżki oleju, sól, pieprz, szczypta przyprawy oregano, 1 łyżka koncentratu pomidorowego, 1 łyżka keczupu, 1 szklanka utartego żółtego sera.
Sos: 1 łyżka masła, 1 łyżka mąki, 1 szklanka mleka, 2 jajka, sól i biały pieprz, tarta bułka i tłuszcz do formy.

Obrane liście jarmużu zalewamy szklanką wrzątku, lekko solimy, gotujemy pod przykryciem 5 min, cedzimy i odstawiamy do wychłodzenia. Zimny - siekamy niezbyt drobno.
Na rozgrzanym tłuszczu zasmażamy posiekaną cebulę i czosnek. Gdy się zeszklą, dodajemy mielone mięso oraz wszystkie przyprawy i nadal zasmażamy przez 10 min.
Sos: Masło zasmażamy z mąką, uważając, by się nie zrumieniła, a tylko straciła smak surowizny. Zasmażkę rozprowadzamy mlekiem, zagotowujemy, cały czas mieszając, by nie było grudek. Zestawiamy z ognia. Jajka roztrzepujemy w kubeczku, dodajemy dwie łyżki gorącej wody, dokładnie mieszamy, dodajemy do sosu i doprawiamy do smaku.
Naczynie do zapiekania smarujemy tłuszczem, posypujemy tartą bułką, na spód dajemy przygotowane mięso, na wyrównaną powierzchnię nakładamy jarmuż wymieszany z utartym serem, całość zalewamy sosem i posypujemy tartą bułką. Wstawiamy do wygrzanego piekarnika, zapiekamy w temp. 180°C przez pół godz. Podajemy 15 min po wyjęciu z piekarnika z dodatkiem chrupiących frytek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Żeberka w jarzynce z jarmużu

Przepis na 4 porcje

1 kg liści jarmużu (waga po obraniu zgrubień i żyłek), 4 cebule, 80 dag żeberek, 2 łyżki oleju, 4 goździki, 1 łyżka mąki, sól, pieprz, 1 łyżeczka musztardy, szczypta cukru.

Liście jarmużu wrzucamy do wrzącej, osolonej wody i gotujemy pod przykryciem przez 5 min, cedzimy. Po przechłodzeniu siekamy niezbyt drobno.
Na tłuszczu zasmażamy posiekaną cebulę. Gdy się zeszkli, dodajemy jarmuż, przyprawy (pieprz, sól, cukier) i smażymy razem 2 min.
Do każdej wytartej wilgotną ściereczką porcji żeberek wciskamy goździk. Mięso wkładamy do naczynia z jarmużem, zalewamy dwoma szklankami wody i gotujemy pod przykryciem, na niewielkim ogniu, ok. pół godz. (mięso powinno być miękkie).
Mąkę rumienimy na suchej patelni, łączymy z łyżką wody i dodajemy do jarmużu. Całość doprawiamy do smaku łagodną musztardą i, gdy trzeba, solą i pieprzem. Podajemy do ziemniaków smażonych, purée lub ziemniaczanych krokietów.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

8 lat temu zmarł ks. Jan Kaczkowski

2024-03-27 22:11

[ TEMATY ]

Ks. Jan Kaczkowski

Piotr Drzewiecki

Ks. dr Jan Kaczkowski

 Ks. dr Jan Kaczkowski

28 marca 2016 r. w wieku 38 lat zmarł ks. Jan Kaczkowski, charyzmatyczny duszpasterz, twórca Hospicjum św. o. Pio w Pucku, autor i współautor popularnych książek. Chorował na glejaka - nowotwór ośrodka układu nerwowego. Sam będąc chory, pokazywał, jak przeżywać chorobę i cierpienie - uczył pogody, humory i dystansu.

Ks. Jan Kaczkowski urodził się 19 lipca 1977 r. w Gdyni. Był bioetykiem, organizatorem i dyrektorem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio. W ciągu dwóch lat wykryto u niego dwa nowotwory – najpierw nerki, którego udało się zaleczyć, a później glejaka mózgu czwartego stopnia. Po operacjach poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracował na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom. W BoskiejTV prowadził swój vlog „Smak Życia”.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Tak, proszę, Jezu Chryste, obmyj mnie

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Pio Si/pl.fotolia.com

Rozważania do Ewangelii J 13, 1-15.

Wielki Czwartek, 28 marca

CZYTAJ DALEJ

„Bądź wieczną lampką” - od 20 lat jasnogórskie bractwo szerzy kult Eucharystii

2024-03-28 16:57

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Bractwo Eucharystyczne

Karol Porwich/Niedziela

Od 20 lat, jak św. Jan Ewangelista, głoszą w swojej codzienności, że Chrystus jest „światłością świata, a kto za Nim idzie, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia”. To Jasnogórskie Bractwo Eucharystyczne, w którego misji jest szerzenie miłości do Jezusa w Eucharystii.

- Adorujmy Chrystusa, oddajmy Mu cześć, prośmy o powołania kapłańskie, o świętość kapłanów - zachęcają członkowie Jasnogórskiego Bractwa Eucharystycznego. - Adoracja jest potrzebna wierzącym, także kapłanom, jak tlen do życia - przekonują. Co miesiąc, w pierwszy czwartek, członkowie bractwa gromadzą się na Jasnej Górze na Mszy św., a następnie na adoracji Najświętszego Sakramentu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję