Reklama

Patrząc w niebo

Wielka Niedzwiedzica

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozpoczynaliśmy nasze lekcje astronomii od odnalezienia Gwiazdy Polarnej, ostatniej w dyszlu Małego Wozu i najjaśniejszej w gwiazdozbiorze Małej Niedźwiedzicy. W legendach gwiazdozbiór ten występuje razem z pobliską Wielką Niedźwiedzicą (Ursa Major - UMa), której częścią jest Wielki Wóz. Oba Wozy w miarę upływu nocy tańczą wokół Gwiazdy Polarnej, a dyszlami zwrócone są zawsze w przeciwne strony. Wielka Niedźwiedzica jest trzecim co do wielkości gwiazdozbiorem i pokrywa znaczną część naszego północnego nieba. Całą tę konstelację trudno rozpoznać, w przeciwieństwie do Wielkiego Wozu, który jest układem siedmiu jasnych gwiazd tworzących tułów i ogon Niedźwiedzicy.
Bardzo ładnym żółtym światłem wyróżnia się w nim gwiazda Dubhe, co po arabsku oznacza „niedźwiedź”. Arabowie nazwali również pozostałe gwiazdy Wielkiego Wozu, które należą do tzw. Strumienia Niedźwiedzicy, czyli gromady o takim samym kierunku ruchu w przestrzeni. Do tego strumienia zalicza się także znany nam Syriusz w Wielkim Psie. Inne jasne gwiazdy Wielkiego Wozu to: zielonkawobiała Merak, najjaśniejsza w konstelacji Alioth oraz biała Mizar. Wszystkie są równo odległe od nas o ok. 80 lat świetlnych.
Większość znanych gwiazd nie żyje samotnie, lecz tworzy układy dwóch lub więcej gwiazd sąsiadujących ze sobą w przestrzeni. W takich podwójnych układach wirują one wokół siebie za sprawą siły grawitacji. Optycznie wydaje się, że przykładem takiego układu podwójnego są Alcor i Mizar w Wielkim Wozie. Gołym okiem widać, że znajdują się bardzo blisko siebie, ale to tylko złudzenie. W rzeczywistości ich wzajemna odległość wynosi aż 10 lat świetlnych. Podobnie jak dawniej Arabowie czy Indianie, również my możemy przy ich pomocy sprawdzić sobie ostrość wzroku. Obydwie gwiazdy odnajdziemy w dyszlu Wielkiego Wozu. Musimy tylko wpatrzeć się uważnie w najbliższą okolicę Mizara i tuż obok powinniśmy dostrzec kropkę gwiazdy Alcor. Jeżeli uda nam się je rozróżnić gołym okiem, oznaczać to będzie, że mamy dobry wzrok. Przy pomocy większej lornetki dokonamy jednak prawdziwego odkrycia, ponieważ obok Mizara ujrzymy jeszcze jedną gwiazdę. Jest nią rzeczywisty partner Mizara - Mizar B (widać go w powiększeniu jako maleńką kropeczkę). Mizar był pierwszą gwiazdą, którą udało się przy pomocy lunety rozdzielić na dwa składniki. Dokonał tego w 1650 r. włoski astronom Giovanni B. Riccioli, wywołując wówczas wśród astronomów wielkie zdziwienie. Ale dziś wiemy, że Mizara B obiega jeszcze jeden niewidoczny towarzysz! Jego obecność stwierdzono na podstawie zmian w widmie tej gwiazdy. Alcor wraz z pozostałymi gwiazdami układu Mizara mają wspólne pochodzenie i znajdują się w odległości 88 lat świetlnych od nas.
W majowe wieczory Wielką Niedźwiedzicę znajdziemy bardzo wysoko nad naszymi głowami, znacznie wygodniej będzie nam podziwiać ją nad ranem. Nisko na zachodnim nieboskłonie jasna planeta Saturn leniwie przemieszcza się teraz na tle konstelacji Bliźniąt. To ostatnie tygodnie na obserwacje Saturna, ponieważ niedługo zniknie on w blasku Słońca. Pod koniec czerwca Saturn znajdzie się tuż obok Merkurego i Wenus, stwarzając fantastyczne widowisko astronomiczne. Znacznie dłużej pozostanie na wieczornym niebie bardzo jasna planeta Jowisz, której szukamy na tle gwiazdozbioru Panny, ustawiając się twarzą w stronę południa. Zbliżający się do pełni Księżyc świecił tuż nad Saturnem, potem podążył dalej w stronę Jowisza. Piękna jest ta nocna wiosna!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Katarzyna Tekakwitha

2024-04-17 07:59

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Katarzyna Tekakwitha

Katarzyna Tekakwitha

Św. Katarzyna Tekakwitha, zwana też Kateri, była Indianką z plemienia Mohawków. Przyszła na świat w kwietniu 1656 r. Jej ojciec był poganinem, wodzem osady. Matka była chrześcijanką, Indianką z plemienia Algonkinów.

Kateri wcześnie straciła rodziców, którzy zmarli na ospę. Wychowywała się u ciotki i wuja, który został wodzem plemienia. Chrzest przyjęła w wieku 18 lat. Za patronkę obrała sobie św. Katarzynę ze Sieny. Robiła krzyże z zebranych gałęzi, rozdawała je ludziom i umieszczała je w różnych miejscach w lesie. Nie rozstawała się z różańcem, a jej pobożność zrobiła wrażenie nie tylko na Indianach lecz także na Francuzach.

CZYTAJ DALEJ

Przerażający projekt w Belgii: eutanazja dla „ludzi zmęczonych życiem”

2024-04-17 09:46

[ TEMATY ]

eutanazja

Belgia

Adobe.Stock.pl

W Belgii mamy do czynienia z kolejną przerażającą odsłoną kultury śmierci. Luc Van Gorp, stojący na czele jednego z funduszy ubezpieczeń, których celem jest zapewnienie każdemu godnej opieki zdrowotnej, wyszedł z propozycją eutanazji dla „ludzi zmęczonych życiem”. W odpowiedzi belgijscy biskupi przypomnieli, że „ludzkie społeczeństwo zawsze opowiada się za życiem”.

Debatę na temat wspomaganego samobójstwa ludzi starszych Luc Van Gorp rozpoczął w minionym tygodniu na łamach flamandzkiej prasy. Powołał się przy tym w szczególności na presję finansową na system opieki zdrowotnej, jaką niesie ze sobą opieka nad ludźmi starszymi i często chorymi. W dwóch dziennikach zaproponował on radykalne rozwiązanie „kwestii starzenia się społeczeństwa”. Podkreślił, że „ci, którzy są zmęczeni życiem, powinni mieć możliwość spełnienia swojego pragnienia o końcu życia”. Wskazał, że „nie można przedłużać życia tych, którzy sami już tego nie chcą, bo chodzi o budżet i kosztuje to rząd duże pieniądze”. Zauważył, że w starzejących się społeczeństwach Europy jest to ogromny problem, brakuje też niezbędnego personelu do opieki.

CZYTAJ DALEJ

Katecheci pielgrzymowali do grobu św. Jadwigi

2024-04-18 16:30

Archiwum prywatne

Pierwsza pielgrzymka katechetów do Trzebnicy

Pierwsza pielgrzymka katechetów do Trzebnicy

Organizatorem pielgrzymki był Wydział Katechetyczny Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej. To nowa inicjatywa w diecezji.

Do Trzebnicy dotarło ok. 30 osób. Pielgrzymowanie rozpoczęło się Eucharystią, której przy Grobie św. Jadwigi w Bazylice w Trzebnicy przewodniczył ks. Paweł Misiołek, wikariusz parafii św. Maksymiliana Kolbego w Jelczu-Laskowicach, nauczyciel religii w Szkole Podstawowej nr 2 im. Marii Skłodowskiej-Curie w Jelczu-Laskowicach, koncelebrował ks. Mariusz Szypa – dyrektor Wydziału Katechetycznego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję