Reklama

Szopki neapolitańskie

Niedziela Ogólnopolska 1/2006, str. 28

Juliusz Stachira

Neapolitańskie szopki mają specyficzną konstrukcję - nigdzie na świecie nie buduje się podobnych

Neapolitańskie szopki mają specyficzną konstrukcję - nigdzie na świecie nie buduje się podobnych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znawcy neapolitańskiego folkloru twierdzą, że szopka świąteczna to Neapol, a Neapol to szopka. Jedno nie funkcjonuje bez drugiego. Na neapolitańskim starym mieście, przy ulicy San Gregorio Armeno, neapolitańscy szopkarze urządzili sobie pracownie. Szopka w Neapolu to bowiem rzecz szczególna. W każdym neapolitańskim domu przy wigilijnym stole obowiązkowo musi stać szopka. W jednym skromna, w innym szykowna - w zależności od stanu posiadania - ale szopka. Choinka to rekwizyt z dalszego planu. Zaistniała w Neapolu dopiero 50-60 lat temu.
Według przekazów kronikarskich, pierwsza szopka pojawiła się w Neapolu w 1025 r. Skonstruowano ją w kościele Santa Maria del Presepe. O kolejnej szopce jest wzmianka dopiero w dokumentach z 1324 r.: w sąsiadującej z Neapolem Amalii, przed domem p. d’ Alagniego wybudowano szopkę-kaplicę. W XV w. zaczęły pojawiać się figurarum sculptores - figury świętych wystawiane w kościołach przed świętami Bożego Narodzenia. Oprócz Świętej Rodziny najczęściej pokazywano świętych popularnych w Neapolu.
W XVII w. w Neapolu od Wigilii aż do Trzech Króli zaczęto wystawiać w licznych teatrach Misteria o Narodzeniu Pańskim. Przedstawienia w formie farsy z odwieczną walką zła z dobrem, diabła z Archaniołem Gabrielem przyciągały tłumy mieszczan. Publiczność reagowała bardzo żywiołowo. Najczęściej, żeby przegonić zło, z widowni na scenę rzucano kartoflami, melonami i zgniłą kapustą. Zapewne pod wpływem tych przedstawień z końcem XVII w. niektóre warsztaty zaczęły rozpowszechniać szopki ruchome. Był w nich karczmarz nalewający wino, gracze w karty, pasterze ze swoimi zwierzętami i dudziarze przygrywający Świętej Rodzinie. Twórcy tych szopek prezentowali serię ruchomych obrazków w zasadzie bez związku między nimi. Był św. Izaak, a obok niego św. Judyta, był tron, Sąd Ostateczny, Święta Rodzina, Trzej Królowie i okazałe orszaki możnowładców.
Na początku XVIII w. ludzie z wyższych sfer zajęli się przygotowywaniem szopek, które miały przyciągać zwiedzających. Już w 1707 r. zmontowano pierwszą szopkę - „do podziwiania”. Ustawiono ją w domu neapolitańskiego architekta Giana Battisty Nauclerio. W przygotowywanie szopek angażował się nawet król - o neapolitańskim królu Karolu III Burbonie mówiono, że… „w wolne godziny dnia bawił się rozmieszczaniem pasterzy, a jego żona i 20 dwórek szyło im ubrania”. Szopki budowane w salonach pałacu królewskiego w Neapolu (było ich zawsze kilkanaście) były ogromne. Obok scen biblijnych przedstawiały sceny z życia Neapolu i neapolitański folklor. Za czasów królów Karola III i Ferdynanda IV szopka stała się nieodłącznym rekwizytem świąt Bożego Narodzenia. Budowano je, obdarowywano się nimi i odwiedzano się, by je podziwiać. Ten zwyczaj popularny był zarówno na dworze królewskim, wśród dostojników dworu, jak i wśród ubogich mieszczan. W nieco zmodyfikowanej formie przetrwał do dzisiaj.
Neapolitańskie szopki mają specyficzną konstrukcję i scenerię - elementy nigdzie więcej niespotykane. Zawsze w centralnym miejscu jest grota, w której narodził się Jezus. W sąsiedztwie są inne groty, proporcjonalnie mniejsze. Obok groty zauważyć można trzodę z pasterzami i ognisko. Grota w tym przypadku to symbol - granica między światłem a ciemnością, narodzeniem a tajemnicą śmierci. Rzeka w szopce to znak czasu, który - płynie. To również symbol cyklu życia - od narodzenia do śmierci. Jest to także symboliczna linia graniczna między światem zmarłych a światem żywych. Rzeka w szopce kojarzy się też z Jordanem - symbolem chrztu. Studnia to kolejny symbol. Reprezentuje połączenie ziemi z życiodajną wodą znajdującą się pod nią. Dobre moce przyciągają wodę do studni. Neapolitańska legenda mówi, że nie należy zaglądać do studni, a szczególnie w Boże Narodzenie. Kto wtedy zobaczy w studni kolory i świetliste refleksy, nie przeżyje roku. W neapolitańskiej szopce musi też być karczma. Nierozerwalnie łączy się ona z epizodem Maryi i Józefa, którzy w podróży nie znaleźli godnej kwatery. Karczma to symbol materialnego życia, przeciwstawiający się temu duchowemu. Karczma łączy się też z wieloma neapolitańskimi legendami. W większości z nich karczmarz to osoba do głębi zła, mordująca skrycie swoich gości. Karczma to również nawiązanie do Ostatniej Wieczerzy i zdrady Judasza, jak również wspomnienie cudu w Kanie. W neapolitańskiej szopce karczma obrazuje dostatek żywności: kiełbas, serów, ryb, gąsiorów z winem, talerzy wypełnionych makaronem i chlebem. Koniecznym rekwizytem jest też piec, obok niego worki z mąką, wiązki chrustu, kosze pełne chleba i obwarzanków. To prawdziwy obrazek z życia ludu. Chleb symbolizuje tu również Chrystusa. W szopce musi też być młyn - wiatrak albo wodny, który symbolizuje uciekający czas.
Pomimo iż w Neapolu nie ma świąt bez szopki, to szopkarstwo jest teraz bardziej biznesem niż tradycją. Szopkarskie warsztaty przy via San Gregorio Armeno pracują przez okrągły rok i okrągły rok otwarte są dla turystów. Zagraniczne wycieczki od tego miejsca zaczynają zwiedzanie Neapolu. A być w Neapolu i wyjechać bez szopki, chociażby tej najtańszej - to wielkie przeoczenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA/ Prezydent Duda: infrastruktura Trójmorza pozwoliła zrezygnować z rosyjskich źródeł energii

2024-04-18 17:47

[ TEMATY ]

ONZ

Trójmorze

Prezydent Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Prezydent RP Andrzej Duda przemawia podczas sesji otwarcia Rady Bezpieczeństwa ONZ

Prezydent RP Andrzej Duda przemawia podczas sesji otwarcia Rady Bezpieczeństwa ONZ

Rosyjska agresja na Ukrainę szczególnie mocno dotknęła Europy Środkowo-Wschodniej; infrastruktura Trójmorza umożliwiła nam rezygnację z rosyjskich źródeł energii i pomogła uniknąć najgorszych konsekwencji tej wojny - powiedział w czwartek w ONZ prezydent Andrzej Duda.

W siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych polski przywódca wziął udział w sesji otwarcia wydarzenia na temat budowania globalnej odporności i promowania zrównoważonego rozwoju przez powiązania infrastrukturalne.

CZYTAJ DALEJ

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 6, 44-51.

Czwartek, 18 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Jezus jest dobrym pasterzem

2024-04-19 10:18

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jesteśmy dziećmi mocnego i dobrego Boga. Jesteśmy domownikami Boga miłości, który jest gwarantem naszej wolności, tej prawdziwej.

Ewangelia (J 10, 11-18)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję