Reklama

To będzie film o zwycięstwie

W grudniu 2007 r., tuż przed kolejną rocznicą wprowadzenia stanu wojennego twórcy filmu „Popiełuszko” zaproponowali dziennikarzom lekcję historii, zapraszając ich na plan filmu. - W kręconej scenie ks. Jerzy, wracając z procesu robotnika, zauważy, że ktoś za nim jedzie, zacznie zdawać sobie sprawę z tego, że jest bacznie obserwowany - tłumaczy reżyser Rafał Wieczyński.

Niedziela Ogólnopolska 2/2008, str. 16-17

Dominik Różański

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na placu Politechniki Warszawskiej, gdzie ekipa filmowa rozłożyła sprzęt, jest zupełnie tak jak przed laty. Rozbryzgana przez strażaków piana imituje śnieg. Na ulicy trwa demonstracja siły ówczesnej władzy. Grozę sieją transportery opancerzone „skoty”, żołnierze i milicyjny radiowóz. Na chodniku przy koksownikach grzeją ręce wojskowi na patrolu. Dla młodych to zderzenie z historią. Dla starszych - gorzkie wspomnienie. - Sceneria łączy grozę z absurdem tamtego czasu - komentuje Wieczyński. Z okrytej plandeką furgonetki sprzedają papier toaletowy, po który natychmiast ustawia się kolejka. Na murach jednego z domów mężczyzna w pośpiechu zamalowuje zakazany napis: „Solidarność żyje!”. Złowrogo krzyczą litery obwieszczenia, że „łamiąc prawo, narażasz się na surowe konsekwencje”.
W filmowej rzeczywistości jest wieczór, początek marca 1982 r. Przejeżdżający obok „skotów” niebieskim fiatem 125 p ks. Popiełuszko po raz pierwszy uświadamia sobie, że SB ma go na oku. Adam Woronowicz jest fizycznie i duchowo podobny do ks. Popiełuszki. - Miał być talent, podobieństwo i swoista charyzma. Okazało się, że Opatrzność przygotowała nam takiego artystę - powiedział mi Rafał Wieczyński, który długo szukał wykonawcy tej roli. - To niesamowite, on nawet pochodzi ze stron Popiełuszki - dodaje.
Zarówno Woronowicz, jak i Wieczyński nigdy się z ks. Jerzym nie zetknęli. Zaistniał w ich życiu dopiero po swojej śmierci. 30 października 1984 r. 11-letni Adam, grając w piłkę ze szkolnymi kolegami w Białymstoku, widział jadącą do prosektorium nyskę, która wiozła ciało ks. Jerzego. Rafał Wieczyński miał 14 lat, gdy uczestniczył w pogrzebie ks. Popiełuszki. Dziś obaj chcą dać świadectwo niezłomnej postawy ks. Jerzego i upamiętnić go dla młodego pokolenia. Obaj traktują to nie tylko jako swego rodzaju misję, ale i wyzwanie. - Dla mnie ks. Popiełuszko jest wzorem człowieka, który do końca pozostał wierny swoim ideałom - mówi Woronowicz. - Jestem również przekonany, że przelana krew tego kapłana przyczyniła się do tego, że dziś Polska jest wolna - dodaje.
Pytany przez dziennikarzy, czy szybko nauczył się chodzić w sutannie, odpowiada: - To jest prostsze, niż mi się wydawało. Trzeba wysoko podnosić kolana i jakoś wychodzi. Czasem jest problem z klękaniem, bo można się zaplątać - mówi, śmiejąc się.
- To będzie film o zwycięstwie. Sługa Boży ks. Jerzy Popiełuszko jest bardzo atrakcyjną postacią również dla młodego pokolenia. Jest potrzebny właśnie dzisiejszej Polsce. Ks. Jerzy bardzo wyraźnie domagał się, żeby zło nazywać złem, a dobro - dobrem. A to właśnie z tym Polska ma dzisiaj największy problem - mówi Wieczyński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Gdy kardynał bramki strzela...

2024-04-15 14:11

[ TEMATY ]

sport

Kard. Grzegorz Ryś

kardynał Ryś

Archidiecezja Łódzka

W niedzielny wieczór - 14 kwietnia br. - w hali sportowej Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi odbył się towarzyski mecz piłki halowej księża – klerycy.

W drużynie duchownych – których kapitanem był kardynał Grzegorz Ryś znaleźli się dwaj rektorzy – diecezjalnego WSD oraz Seminarium Redemptoris Mater, a także proboszczowie i wikariusze łódzkich parafii. W drużynie kleryckiej znaleźli się alumnie seminarium diecezjalnego oraz seminarium 35+.

CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Święty Benedykt Józef Labre, który „użyczył” twarzy Jezusowi

2024-04-16 08:26

[ TEMATY ]

Święty Benedykt Józef Labre

Domena publiczna

Święty Benedykt Józef Labre

Święty Benedykt Józef Labre

Mówi się, że jego promieniująca świętością twarz fascynowała ludzi. Jednemu z rzymskich malarzy posłużyła nawet do namalowania oblicza Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 16 kwietnia wspominamy św. Benedykta Józefa Labre. Beatyfikował go Papież Pius IX w 1860 r., a kanonizował w 1881 r. Leon XIII. Relikwie znajdują się w kościele Santa Maria dei Monti w Rzymie. Jest patronem pielgrzymów i podróżników.

Benedykt Józef Labre urodził się 26 marca 1748 r. w Amettes (Francja) w ubogiej, wiejskiej rodzinie. Był najstarszy z piętnaściorga rodzeństwa. Od wczesnego dzieciństwa prowadził głębokie życie modlitewne, dlatego po ukończeniu edukacji, w wieku 16 lat, mimo sprzeciwu rodziny, pragnął wstąpić do klasztoru. Kilkakrotnie prosił o przyjęcie do kartuzów, znanych z surowej reguły - bezskutecznie. Pukał też do trapistów, ale i tu spotkał się z odmową. Kiedy więc przyjęto go cystersów, wydawało się, że marzenia jego wreszcie się spełniły, ale po krótkim czasie musiał opuścić klasztor. Uznano, że jest mało święty i zbyt roztargniony, nie będzie więc dobrym mnichem.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jagodziński nuncjuszem w RPA i Lesotho

2024-04-16 12:44

diecezja.kielce.pl

Ojciec Święty mianował polskiego dyplomatę, abp. Henryka Jagodzińskiego, nuncjuszem apostolskim w RPA i Lesotho. Dotychczas był on papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Abp Jagodziński ma 55 lat, urodził się w Małogoszczy na Kielecczyźnie. Świecenia kapłańskie przyjął w 1995 roku i 6 lat później rozpoczął służbę w dyplomacji watykańskiej. Pracował m.in. na Białorusi, w Chorwacji, Indiach oraz w Bośni i Hercegowinie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję